Skip to content

Dlaczego Komorowski rzucił na szalę cały swój autorytet

edytowano March 2015 w Forum ogólne
w przegranej sprawie?
I pytanie pomocnicze: o co on, tak naprawdę, walczy?
Intuicja podsuwa mi najprostszą odpowiedź.

Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.

Komentarz

  • Bo to nie zawód a charakter
  • Nie pytałam o to kim jest.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Mania
    Dlaczego Komorowski rzucił na szalę cały swój autorytet w przegranej sprawie?
    Bo gra jest o wielka stawke. Nie wiem, co jest grane, ale dywan wiruje jak stolik, ktorego dopadl neurasteniczny duch.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Trzeba się wsłuchać w tę wypowiedź. Jak Kaczyński, a nawet Kwaśniewski coś mówili, to mówili, że oni tak chcą. Wałęsa nie chciał, ale musiał. A tutaj - "nie ma zgody". Czyjej???
  • rozum.von.keikobad
    Trzeba się wsłuchać w tę wypowiedź. Jak Kaczyński, a nawet Kwaśniewski coś mówili, to mówili, że oni tak chcą. Wałęsa nie chciał, ale musiał. A tutaj - "nie ma zgody". Czyjej???
    Systemu.
    Jak system popuści w tej sprawie, będzie musiał popuszczać w innych.

    W jedności siła!

    "by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
  • M.z. gra idzie o najwyższą stawkę. Niespodziewany = nienaturalny przypływ milości cara Władymira do Polski nastąpił równolegle z udupieniem samorządowych wyborów i wylansowaniem PSL na przewodnią siłę narodu. Gdyby suma wynikow PO i PSL przeważała nad wynikiem PiS - nie byłoby sprawy - już we wtorek znalibyśmy te wyniki. Tymczasem - stało się inaczej - stało sie coś, co dawało pewność, że wyniki przyszłych wyborów prezydenckich i parlamentarnych będą powtórką obecnych wyborów. A to oznaczało przejęcie pełnej władzy przez obecną PiSowską koalicję, a to, z kolei- wznowienie smolenskiego śledztwa, tym razem z udziałem USA i międzynarodowych ekspertów zaproszonych przez legalnie wybrany rząd RP.
    Summa summarum- wynik wyborów postawił pułkownika w sytuacji, w której musial wywrzeć nacisk (szantaż) na gajowego i był to nacisk bulesny.Możemy sie domyślać, ze wynik był druzgocący dla obecnej koalicji PO-PSL.
    Awarie systemu obliczeniowego, bałagan itp. to bajki dla naiwnych.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Służba nie drużba. Jednego dnia człowiek se pilnuje żyrandola, drugiego przychodzi mu wyrażać wolę swego sutenera......
    SUWERENA! suwerena chciałem napisać
    :D
    The author has edited this post (w 20.11.2014)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • przy czym ta miłość put-ina do Polski jest tego rodzaju jak tego czerwonoarmisty z projektu pomnika w Gdańsku
    http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/1017579,gdansk-rosja-oburzona-rzezba-radzieckiego-zolnierza-gwalcacego-kobiete-to-bluznierstwo-wideo,id,t.html?cookie=1
    że "Polskę i rosuję łączy kilka wieków wspólnej historii"
    te kilka wieków to zabory, powstania, zsyłki, Katyń...
  • "zadnych marzen, panowie"

    "Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz."
    Pan Jezus
  • Jaki rezydent, taki autorytet.  K'mą, o czym my w ogóle mówimy?  Facet, który boi się, że Kaczyński zastrzeli go jak Niewiadomski Narutowicza.  Nie o autorytet rezydenta tutaj chodzi, bo on ma po prostu swoją kwestię do wygłoszenia (podobnie jak Giertych, Misiek itp) tylko o merdia, które sprawę zamotają tak bardzo że nikt już nie zrozumie o co chodzi.  A poza tym nikt wcale nie chce rozumieć, więc sprawia trafia na podatny grunt.
    Oczywiście do tego są buldogi pod dywanem, wiadomo z grubsza o co chodzi - herszt bandy chwilowo na wakacjach, więc opryszki walczą o lepszą pozycję w porządku dziobania.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • ombretta
    Jaki rezydent, taki autorytet.  K'mą, o czym my w ogóle mówimy?  Facet, który boi się, że Kaczyński zastrzeli go jak Niewiadomski Narutowicza.  Nie o autorytet rezydenta tutaj chodzi, bo on ma po prostu swoją kwestię do wygłoszenia (podobnie jak Giertych, Misiek itp) tylko o merdia, które sprawę zamotają tak bardzo że nikt już nie zrozumie o co chodzi.  A poza tym nikt wcale nie chce rozumieć, więc sprawia trafia na podatny grunt.
    Oczywiście do tego są buldogi pod dywanem, wiadomo z grubsza o co chodzi - herszt bandy chwilowo na wakacjach, więc opryszki walczą o lepszą pozycję w porządku dziobania.
    Kolega uważa, że Komorov boi się KaczJara? Przecież Dukaczewski pisze przemówienia dla Komorova.

    W jedności siła!

    "by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
  • Nie chodzi o osobisty autorytet gajowego, bo ten jaki jest- kazdy widzi, a o autorytet
    urzędu,
    który reprezentuje.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.