Zmartwychwstanie Ryszarda Wojny
Czuję się 34 lata młodszy
Realny problem z niesprawnym programem komputerowym do zliczania głosów zostaje rozwiązany przez ponowne, +ręczne+ zliczenie głosów. Nie ma przesłanek, poza zdarzającymi się w każdych wyborach i w każdym państwie, drobnymi, sporadycznymi pomyłkami przy liczeniu głosów, by twierdzić, że głos choć jednego wyborcy zostanie pominięty" - czytamy w dokumencie, który otrzymała w czwartek wieczorem PAP. Autorzy wyrażają w nim "głębokie zaniepokojenie atmosferą wytworzoną wokół członków PKW".
We wspólnym apelu I Prezes SN Małgorzata Gersdorf, prezes TK Andrzej Rzepliński i prezes NSA Roman Hauser - jako wskazujący kandydatów na członków Państwowej Komisji Wyborczej oraz sędzia Piotr Raczkowski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa - organu stojącego na straży niezawisłości sędziowskiej - zwracają się do wszystkich środowisk "o odpowiedzialność oraz pozwolenie organom wyborczym, w tym PKW, na spokojne dokończenie pracy. Nie ma groźby dla uczciwości przebiegu tych wyborów, w tym rzetelnego policzenia każdego oddanego głosu".
"Zwracamy uwagę, że członkowie PKW to doświadczeni sędziowie najwyższych w Polsce organów wymiaru sprawiedliwości. Ich rola wynikająca z przepisów prawa nie polega na kontrolowaniu prawidłowości działania systemów informatycznych. Zadaniem PKW jest sprawowanie nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego" - napisali.
Prezesi TK, SN, NSA i KRS podkreślają, że w demokratycznym państwie prawa, którym jest Rzeczpospolita Polska, przewidziane są odpowiednie przepisy i procedury - w tym także wyborcze - które muszą być szanowane przez każdego. "Tworzenie atmosfery histerii służy anarchizowaniu państwa" - czytamy w apelu.
Realny problem z niesprawnym programem komputerowym do zliczania głosów zostaje rozwiązany przez ponowne, +ręczne+ zliczenie głosów. Nie ma przesłanek, poza zdarzającymi się w każdych wyborach i w każdym państwie, drobnymi, sporadycznymi pomyłkami przy liczeniu głosów, by twierdzić, że głos choć jednego wyborcy zostanie pominięty" - czytamy w dokumencie, który otrzymała w czwartek wieczorem PAP. Autorzy wyrażają w nim "głębokie zaniepokojenie atmosferą wytworzoną wokół członków PKW".
We wspólnym apelu I Prezes SN Małgorzata Gersdorf, prezes TK Andrzej Rzepliński i prezes NSA Roman Hauser - jako wskazujący kandydatów na członków Państwowej Komisji Wyborczej oraz sędzia Piotr Raczkowski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa - organu stojącego na straży niezawisłości sędziowskiej - zwracają się do wszystkich środowisk "o odpowiedzialność oraz pozwolenie organom wyborczym, w tym PKW, na spokojne dokończenie pracy. Nie ma groźby dla uczciwości przebiegu tych wyborów, w tym rzetelnego policzenia każdego oddanego głosu". Reklama
"Zwracamy uwagę, że członkowie PKW to doświadczeni sędziowie najwyższych w Polsce organów wymiaru sprawiedliwości. Ich rola wynikająca z przepisów prawa nie polega na kontrolowaniu prawidłowości działania systemów informatycznych. Zadaniem PKW jest sprawowanie nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego" - napisali.
Prezesi TK, SN, NSA i KRS podkreślają, że w demokratycznym państwie prawa, którym jest Rzeczpospolita Polska, przewidziane są odpowiednie przepisy i procedury - w tym także wyborcze - które muszą być szanowane przez każdego. "Tworzenie atmosfery histerii służy anarchizowaniu państwa" - czytamy w apelu.
Czytaj więcej na
http://fakty.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2014/aktualnosci/news-problemy-pkw-z-liczeniem-glosow-nie-ma-grozby-dla-uczciwosci,nId,1561630#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Realny problem z niesprawnym programem komputerowym do zliczania głosów zostaje rozwiązany przez ponowne, +ręczne+ zliczenie głosów. Nie ma przesłanek, poza zdarzającymi się w każdych wyborach i w każdym państwie, drobnymi, sporadycznymi pomyłkami przy liczeniu głosów, by twierdzić, że głos choć jednego wyborcy zostanie pominięty" - czytamy w dokumencie, który otrzymała w czwartek wieczorem PAP. Autorzy wyrażają w nim "głębokie zaniepokojenie atmosferą wytworzoną wokół członków PKW".
We wspólnym apelu I Prezes SN Małgorzata Gersdorf, prezes TK Andrzej Rzepliński i prezes NSA Roman Hauser - jako wskazujący kandydatów na członków Państwowej Komisji Wyborczej oraz sędzia Piotr Raczkowski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa - organu stojącego na straży niezawisłości sędziowskiej - zwracają się do wszystkich środowisk "o odpowiedzialność oraz pozwolenie organom wyborczym, w tym PKW, na spokojne dokończenie pracy. Nie ma groźby dla uczciwości przebiegu tych wyborów, w tym rzetelnego policzenia każdego oddanego głosu".
"Zwracamy uwagę, że członkowie PKW to doświadczeni sędziowie najwyższych w Polsce organów wymiaru sprawiedliwości. Ich rola wynikająca z przepisów prawa nie polega na kontrolowaniu prawidłowości działania systemów informatycznych. Zadaniem PKW jest sprawowanie nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego" - napisali.
Prezesi TK, SN, NSA i KRS podkreślają, że w demokratycznym państwie prawa, którym jest Rzeczpospolita Polska, przewidziane są odpowiednie przepisy i procedury - w tym także wyborcze - które muszą być szanowane przez każdego. "Tworzenie atmosfery histerii służy anarchizowaniu państwa" - czytamy w apelu.
Realny problem z niesprawnym programem komputerowym do zliczania głosów zostaje rozwiązany przez ponowne, +ręczne+ zliczenie głosów. Nie ma przesłanek, poza zdarzającymi się w każdych wyborach i w każdym państwie, drobnymi, sporadycznymi pomyłkami przy liczeniu głosów, by twierdzić, że głos choć jednego wyborcy zostanie pominięty" - czytamy w dokumencie, który otrzymała w czwartek wieczorem PAP. Autorzy wyrażają w nim "głębokie zaniepokojenie atmosferą wytworzoną wokół członków PKW".
We wspólnym apelu I Prezes SN Małgorzata Gersdorf, prezes TK Andrzej Rzepliński i prezes NSA Roman Hauser - jako wskazujący kandydatów na członków Państwowej Komisji Wyborczej oraz sędzia Piotr Raczkowski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa - organu stojącego na straży niezawisłości sędziowskiej - zwracają się do wszystkich środowisk "o odpowiedzialność oraz pozwolenie organom wyborczym, w tym PKW, na spokojne dokończenie pracy. Nie ma groźby dla uczciwości przebiegu tych wyborów, w tym rzetelnego policzenia każdego oddanego głosu".
Reklama
"Zwracamy uwagę, że członkowie PKW to doświadczeni sędziowie najwyższych w Polsce organów wymiaru sprawiedliwości. Ich rola wynikająca z przepisów prawa nie polega na kontrolowaniu prawidłowości działania systemów informatycznych. Zadaniem PKW jest sprawowanie nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego" - napisali.Prezesi TK, SN, NSA i KRS podkreślają, że w demokratycznym państwie prawa, którym jest Rzeczpospolita Polska, przewidziane są odpowiednie przepisy i procedury - w tym także wyborcze - które muszą być szanowane przez każdego. "Tworzenie atmosfery histerii służy anarchizowaniu państwa" - czytamy w apelu.
Czytaj więcej na
http://fakty.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2014/aktualnosci/news-problemy-pkw-z-liczeniem-glosow-nie-ma-grozby-dla-uczciwosci,nId,1561630#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Niech na całym świecie wojna
Byle polska wieś zaciszna
Byle polska wieś - spokojna!"
- To Wyspiański?
- Ryszard Wojna!