Taka świeżynka upieczona to ona nie jest, brylowala u Liza. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Zupełnie bez związku, skojarzyło mi się to krajanem, który osiągał jakiś sukcesy w lekkoatletyce, a wszyscy we wsi wiedzieli że "siłę ma jak koń, i taki sam rozum".
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://www.polskieradio.pl/43/265/Artykul/801385,Justyna-Kowalczyk-od-afery-dopingowej-po-mistrzostwo-swiata
A teraz może: Justyna Kowalczyk od depresji do felietonistki w "GazWybie".
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”