In effigie - uczmy się od braci Ukraińców
Owoż, jak wiemy, Polacy to ludzie łagodni i wieszanko nigdy nam za bałdzo nie wychodziło. Co innego bracia nasi szczególnie odłączeni - Ukraińcy. Jak wiemy, wieszanko im nie tylko wychodziło, ale też lubili przy tym powydziwiać.
No ale czasy się zmieniły, wieszanko jest passse, nawet umięszczanie księżniczki złodziei w wygodnej celi jest też jakby passse.
WTEM! Ktoś se chyba przypomniał, że kiedy nie bałdzo było jak powiesić zdrajców, to wieszano ich konterfekty, vide infra:
Bracia Ukraińcy tomat podjęli i twórczo rozwinęli. A mianowicie, teraz się szykuje w Dumce głosowanko nad ichnim CBA, i który tam oseł nie chce być za, to go tomatem. Nie osobiście, oczywiście, nie osobiście - a zaś
in effigie.
Vide infra:
Tak przynajmniej doniósł niezmordowany Lemądziak:
http://www.courrierinternational.com/article/2014/10/02/des-tomates-contre-la-corruption
No ale czasy się zmieniły, wieszanko jest passse, nawet umięszczanie księżniczki złodziei w wygodnej celi jest też jakby passse.
WTEM! Ktoś se chyba przypomniał, że kiedy nie bałdzo było jak powiesić zdrajców, to wieszano ich konterfekty, vide infra:
Bracia Ukraińcy tomat podjęli i twórczo rozwinęli. A mianowicie, teraz się szykuje w Dumce głosowanko nad ichnim CBA, i który tam oseł nie chce być za, to go tomatem. Nie osobiście, oczywiście, nie osobiście - a zaś
in effigie.
Vide infra:
Tak przynajmniej doniósł niezmordowany Lemądziak:
http://www.courrierinternational.com/article/2014/10/02/des-tomates-contre-la-corruption
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Jednakże w Polszcze za rzucenie rzeczywistym pomidorem w artefakt skutkowałoby jednak znalezieniem rzeczywistego paragrafu na rzucarza.
Po tej darowiźnie klub strzelecki się rozwiązał był ...
The author has edited this post (w 03.10.2014)