Skip to content

Bulanda: Pan Igor OSTACHOWICZ członkiem zarządu PKN ORLEN S.A.

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Igor Ostachowicz, do niedawna jeden z najbliższych współpracowników b. premiera Donalda Tuska, został członkiem zarządu PKN Orlen S.A. Na to stanowisko powołała go Rada Nadzorcza PKN Orlen S.A. na wniosek ministra Skarbu Państwa - głosi komunikat spółki.
"Pan Igor Ostachowicz obejmie funkcję Członka Zarządu ds. korporacyjnych i komunikacji, i będzie odpowiedzialny za działania w zakresie komunikacji korporacyjnej, sprawy +public affairs+, w tym związane z obecnością Koncernu na rynkach zagranicznych, pozyskiwanie funduszy rozwojowych, w tym funduszy unijnych, a także za kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym" - podano w komunikacie.
Ostachowicz jest absolwentem stosunków międzynarodowych na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Jak wskazano w komunikacie - ma "wieloletnie doświadczenie w zakresie komunikacji społecznej, relacji międzynarodowych oraz zarządzania wizerunkiem".Od 2007 roku pełnił funkcję podsekretarza stanu, a od roku 2010 sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odpowiedzialnego za komunikację społeczną. Wcześniej, był dyrektorem departamentu marketingu w PGE SA, a także doradcą Ministra w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.Ostatnio rzeczniczka rządu Tuska Małgorzata Kidawa-Błońska informowała, że po zmianie rządu Ostachowicz odchodzi z kancelarii premiera i "zamierza pisać książki".Jako literat Ostachowicz ma na swoim koncie książki "Potwór i panna" oraz "Noc żywych Żydów", która obecnie wystawiana jest na deskach Teatru Dramatycznego w Warszawie.
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/653789,1143886-Ostachowicz-czlonkiem-zarzadu-PKN-Orlen.html

Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika

Komentarz

  • Igorek, mordo ty moja!
  • Noc żywych...

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • No akurat synekury to zwyczaj znany od dawnych czasów, więc o co oburzanko.
  • DMC
    No akurat synekury to zwyczaj znany od dawnych czasów, więc o co oburzanko.
    Tyż uważam że PO cichu wycofano go na z góry uparzoną POzycję.....

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.