Skip to content

Polska wciąż w ogonie innowacyjnych gospodarek

Mimo wdrożenia Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013 wartego 40 miliardów złotych, mimo działań Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i mimo zwiększenia o połowę nakładów na badania i rozwój, Polska wciąż pozostaje w ogonie innowacyjnych gospodarek. Przykłady można mnożyć, od rankingu EU Innovation Scoreboard 2014, w którym zajmujemy czwarte miejsce od końca (wyprzedzamy tylko Bułgarię, Łotwę i Rumunię), po The Global Innovation Index, gdzie nieznacznie awansowaliśmy na 45. pozycję (wcześniej 49.). Według Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) plasujemy się za Barbadosem, Mauritiusem i Cyprem, choć przed Rosją, Brazylią, Indiami i RPA, czyli dynamicznie rozwijającymi się krajami grupy BRICS.
http://www.wnp.pl/wiadomosci/232676.html
Polska być piękny kraj. I mieć zdolne dzieci.

Komentarz

  • Jakoś tam dajemy sobie rade.
    The author has edited this post (w 27.08.2014)
  • Ojej. przemk0 czy masz jakieś źródło, żeby sobie doczytać?
  • Znalazłem to na fejsikowym profilu Nowego Obywatela, to z badań prof. Szarfenberga. Można poczytać jego teksty np. na stronie Obywatela
    http://nowyobywatel.pl/
    (wklejka pochodzi z sierpnia 2014)
  • przemk0
    Znalazłem to na fejsikowym profilu Nowego Obywatela, to z badań prof. Szarfenberga. Można poczytać jego teksty np. na stronie Obywatela
    http://nowyobywatel.pl/
    (wklejka pochodzi z sierpnia 2014)
    Jest się z czego cieszyć - zgodnie z wykresem już niedługo prześcigniemy gospodarczo "socjalistów" z USA i Szwajcarii.
    The author has edited this post (w 27.08.2014)
  • Ten wykres odzwierciedla, jesli dobrze zrozumiałam, proceder zmuszania ludzi do pracy w ramach tzw. samozatrudnienia zamiast normalnego etatu ze wszelkimi przywilejami, które stałe zatrudnienie oferuje.
    Nijak to się ma do braku innowacyjności i zmarnowania potężnych środków władowanych w Polskę, o którym to problemie pisze autor w cytowanym przeze mnie artykule. To jakoś w ogóle was nie ruszyło.
  • Bo stan zdrowia królowej Bony już nie szokuje.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • E tam. Po prostu źle mierzą. Miasto Strzyżów na Podkarpaciu wybudowało basen, plac zabaw w parku (przy okazji wycięto wszystkie drzewa żeby nie zasłaniały), Rynek wyłożono chińską kostką i postawiono fontannę, a w rabacie posadzono kwiaty sezonowe. Kościół dostał monitoring. Nieopodal mieszkańcy mogą ćwiczyć na odkrytej siłowni, a w niedzielę tłumnie nawiedzać tesco, lidla i biedronkę (miasto 10 tyś mieszkańców). W międzyczasie upadły dwa zakłady przemysłowe a trzeci doprowadzono na skraj zapaści, młodzież uciekła do większych osrodków, ale za to puszczono szynobus, żeby tania siła robocza mogła w pół godziny dojechać do pracy w magazynach pod Rzeszowem.
  • W Ciepielowie na rynku jest siłownia pod gołym niebem, fontanna i fotoradar. Jak we warszawie!
  • A niech Was
    :D
    Idę poczytać kryminał. "Bal absolwentów". Seryjny zabójca łobcina głowy co piękniejszym studentkom.
    (a może jakiś bardziej optymistyczny wontas by ktoś zaproponował, a?)
  • To coś jak "Kapitał ludzki". Ale tam mógł brać każdy i na co chciał, jak się dobrze napisało to nawet na imprezy dało się wyciągnąć
    :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.