TĘCZA, BRRRR, TĘCZA
Od kiedy się z Wielkiego Śmierdziuchowa wyprowadziłam, umykają mojej uwadze różne takie stołeczne gadżety. Np. nigdy nie widziałam tej sławnej tęczy. I oto przyszła okazja. Jadę ponad tydzień temu ( było to przed ostatnim tęczopaleniem) przez stolycę z osóbką na wskroś nowoczesną, która łapie te wszystkie durne gadki szmatki równie postępowych człowieków. Trajmwaj skręca na Plac Zbawiciela. I oto WIDZĘĘĘĘ Tęczę. Po raz pierwszy. Szok. Mówię do dzierlaty. - A co to za paskudztwo? Cholerny kicz. Takie jakieś rozlazłe i smętne.
Dzierlata: - Właśnie że bardzo ładne. I takie radosne.
Zdziwionam, bo mimo wszystko dzierlata głupia nie jest. Ślepa? Toż to szkaradzieństwo, jakieś takie pomięte, jakby poszarzałe i ten przyklaśnięty łuk w kształcie mało tęczowym.
- To naprawdę szkaradne - upieram się. - Tęcza to coś świetlistegto, sama gęba się do niej uśmiecha, a to czystej wody pretensjonalna szmira. I o to gówno tyle krzyku? Myślałam, że to będzie coś naprawdę kolorowego i ładnego. A to wielkie nic.
Dzierlata z lekka zamilkła, bo wie, że jakie takie o sztuce pojęcie mam.
Toto bronić? Gdyby było dziełem sztuki, miało klasę, urok, świetlistość - to może i byłby jakiś sens. Ale takie pseudoartystyczne g...
Pasuje akurat jako symbol wojującego pedalstwa, bo ono też jakieś takie pretensjonalne i kiczowate.
Dzierlata: - Właśnie że bardzo ładne. I takie radosne.
Zdziwionam, bo mimo wszystko dzierlata głupia nie jest. Ślepa? Toż to szkaradzieństwo, jakieś takie pomięte, jakby poszarzałe i ten przyklaśnięty łuk w kształcie mało tęczowym.
- To naprawdę szkaradne - upieram się. - Tęcza to coś świetlistegto, sama gęba się do niej uśmiecha, a to czystej wody pretensjonalna szmira. I o to gówno tyle krzyku? Myślałam, że to będzie coś naprawdę kolorowego i ładnego. A to wielkie nic.
Dzierlata z lekka zamilkła, bo wie, że jakie takie o sztuce pojęcie mam.
Toto bronić? Gdyby było dziełem sztuki, miało klasę, urok, świetlistość - to może i byłby jakiś sens. Ale takie pseudoartystyczne g...
Pasuje akurat jako symbol wojującego pedalstwa, bo ono też jakieś takie pretensjonalne i kiczowate.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Pseudoteatr, pseudomuzyka, pseudomalarstwo, pseudorzeźba (np. ta pożal-się-Boże-tęcza) - to jest tak przeraźliwie nudne, że nikogo nie interesuje oprócz jakichś zboczeńców albo ludzi chciwych a zupełnie niewrażliwych na piękno.
Jest to oczywiście niszczenie rzeczywistej, wciąż istniejącej sztuki, która jest darem Boga i odpowiedzią człowieka, wynikającą z jego zachwytu dziełem Stworzenia.
Najbardziej poszkodowana została chyba muzyka. Ludzie słuchają zwyczajnego hałasu - tępego łomotu i piekielnego wycia - a nauczyli się nazywać to muzyką. Na odkrycie, że istnieje prawdziwa muzyka, nie mają już ani czasu, ani zdolności - bo ich uszy i wrażliwość zostały skażone, zostali zepsuci przez hałas.
Myślę, że właśnie w demoralizujących, obrażających dobry smak, prymitywnych "piosenkach" należy szukać przyczyny współczesnych triumfów cywilizacji śmierci - z permisywizmem moralnym i wynikającym z niego rozpadem rodzin, aborcją, eutanazją włącznie.
Nie bujta żaby drodzy koleżanki i koledzy. Wypadki z ostatnich tygodni pokazały dobitnie że:
1. Niepalna tencza pali się jak ta lala, szczegOOlnie jak się zakręci dopływ wody do zraszaczy - (nie pilnowany przez SM)
2. SM ma głęboko w pewnym miejscu czy niepalna tencza się pali akurat czy też się nie pali (SM to tez ludzie a nie pedały, stać tam im wstyd)
3. Chętnych do zabawy z zapałkami jest wiencey niz spedalonych kelnerów i kucharzy i ich gaśnic raziem wziętych
4. Wiefiurki z Łazienek mówią że niedługo tencza spali się ze wstydu
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Palma nie ma na celu cwelić nas, udająć że nie cweli- a właśnie do tego służy ten "symbol przymierza z Bogiem"...
S-syństwo starannie dobiera miejsce i sposób ataku. Zawsze są to symbole i tradycje uświęcone w naszej kulturze i religii. Modus operandi jest zawsze ten sam i podobny do zachowania dzikiego drapieżnika, zwierzęcia:
zaatakować zabić pożreć resztki wydalić jako gówno.
zainteresować ludożerkę splugawić przejąć na własność to co nie pasuje ośmieszyć.
Tak postępują z Powstaniem Warszawskim, tak postępują z Kościołem i Wiarą naszą, tak postępują z kulturą.
The author has edited this post (w 20.08.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Wirtualna Polska
: Normalnie aktym artystyczny miast i WSI spontanicznie walczy z ciemnogrodem i homofobią.....