Na Ukrainie leje się coraz silniej krew.....
...a my ( ja oczywiście też) zajmujemy się głownie (na oko 40% wpisów) problemami z percepją rzeczywistości politycznej w wykonaniu pewnego Kolegi.
Czy nie jest to pewne...zakłócenie perspektywy?
Czy nie jest to pewne...zakłócenie perspektywy?
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
The author has edited this post (w 06.08.2014)
Nie miałem też na myśli banowania kogokolwiek.
Chodziło mi o to, że od pewnego czasu na forum więcej postów odnosi się do poglądów Rafała niż do dramatycznej sytuacji na Ukrainie, a tak być - z całym szacunkiem - nie powinno.
The author has edited this post (w 06.08.2014)
Po drugie wspomniane dyskusje dotyczą małego wycinka mojej percepcji rzeczywistości politycznej, a konkretnie mojego stosunku do niektórych działań politycznych PiS i Jarosława Kaczyńskiego osobiście. Nie są to jedyne poglądy, które tu prezentuję, ale jedyne które budzą skrajne emocje i zainteresowanie.Ubolewam nad tym, ale nie mogę nic poradzić na to.
Zupełnie niesłusznie jestem tutaj posądzany o obsesję na punkcie JarKacza. Ze zdziwieniem zauważam, że być może niektórych forumowiczów ogarnęła obsesja na moim punkcie. Bardzo to podbudowuje moje ego.
The author has edited this post (w 07.08.2014)
Raczej antypopularność.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 09.08.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
I tak, dzięki koledze MarianowiX i niejako wbrew jego intencjom, odsetek ilości postów około-Rafałowych UTRZYMAŁ swoją wielkość....
))))))