Skip to content

Dwa pouczające newsy z OZ

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Pierwszy dla wszystkich wyznawców religii "NIEDASIE" czyli kupom mościpanowie i panie to my nawet słońce poruszym!!! No słońce to nie ale pociąg to my odepchniem ........
http://www.watoday.com.au/wa-news/perth-man-who-didnt-mind-the-gap-freed-20140806-1011qt.html
Drugi news przypomina mi stary kawał o turystach z Europy w OZ. Dowodzi on że nie ma się co bać wrógów jakich znamy. Bać się trzeba tych których nie znamy. A było to tak:
Dwoje turystów z EU przyjechało do Darwni NT, idzie na plażę, a tam cud miód i malina. Szeroki, przepięknie żółty piasek, niebiesko szmaragdowe morze delikatnymi falami obmywa brzegi, kokosowe palmy oferujące chłodny cień i wspaniałe słońce tuz nad głowami. Delikatna bryza przynosi ochłodę ... lecz na plaży i w wodzie nikogo. Nikt sie nie kąpie. Wszyscy siedzą w hotelowych basenach.
Turyści zatrzymują tubylca i pytają czy to z powodu rekinów nikt nie chodzi na plażę i nikt się nie kąpie. A ten mówi: Naaah, rekinów tu nie ma. Turyści patrzą zdziwieni. O co comeon?   A tubylec na to:     Krokodyle już dawno je zżarły
:D
http://www.smh.com.au/environment/animals/brutus-the-monster-crocodile-eats-bull-shark-in-northern-territory-20140806-100xwq.html
Krokodyl różancowy to wielkie wredne bydle drodzy moi
:)
7metrów i wiencey może mieć. Rekiny wymienkajom........
The author has edited this post (w 06.08.2014)

“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”

Komentarz

  • Uznaje wyzszosc krokusiow nad rekinami, bo rekiny maja parszywe zawziete pyski a krokodyle sie usmiechaja.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Uznaje wyzszosc krokusiow nad rekinami, bo rekiny maja parszywe zawziete pyski a krokodyle sie usmiechaja.
    SzcegOOlnie po komsupcji rekina
    :)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • A ja właśnie obejrzałem sobie we TV film przyrodziniczy o...
    waranach
    z Komodo!
    :)
    )))
    Te to również niczego sobie! Włażą na drzewa, bawoły jadają na przekąskę (porządne obiady niestety już wyginęły) i są... jadowite! (Antykrzepliwość krwi.)
    A co do kroksó - żona "rzuciła" się niedawno w Lidlu na
    Crocs'y
    i mamy wszyscy nowe klapki na lato
    :)
    ===
    Rozumię - sezon ogórkowy na forum!:)
  • romeck
    A ja właśnie obejrzałem sobie we TV film przyrodziniczy o...
    waranach
    z Komodo!
    :)
    )))
    Te to również niczego sobie! Włażą na drzewa, bawoły jadają na przekąskę (porządne obiady niestety już wyginęły) i są... jadowite! (Antykrzepliwość krwi.)
    A co do kroksó - żona "rzuciła" się niedawno w Lidlu na
    Crocs'y
    i mamy wszyscy nowe klapki na lato
    :)
    ===
    Rozumię - sezon ogórkowy na forum!:)
    Kiszony, małosolny ogórkowy
    :)
    Z tymi croksami z Lidla to ekhem  ekhem......przepłaciła ciutem chiba. Ja kupiłem 100% orginalne podróbki Vietcongu za 10zeta (się targowałem, a co!) na bazarze Wiatraczna w W-wie. W lidlu były chiba po 60zeta.....
    The author has edited this post (w 06.08.2014)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • A w centrach hadlowych  - firmowe prawie dwie stówy. Te z Lidla to oryginały.
    Właśnie sobie poczytałem w sieci, że akce Crocsów spadły z 75$ do 5$ z powodu... ich samych. Są niezniszcalne! Żeby opróżnić magazyna po nasyceniu rynku (po kilku latach) oddaje je darmo do szpitali.
    No i za półdarmo do LIDLA.
    Hicior 2014 sezonu ogórkowego!
    UWAGA! Drastyczne sceny!
    :)
    )))))
    I milion sto tysięcy wyświetleń!
    :)
    Na górnym śląsku jeden lidl rzuca cień na drugi, tak ich tu dużo, więc sam widzę taką scenę lidlową raz pierwszy!
  • Przypomniało mi to historyę moich przodków, którzy w latach 70. plażowali w Holandii nad Muerzem Północnym. Noji, sze nadżywycz nie mogli tamtejszym, że zamiast jak normalni plażowicze - nad samym morzem, to się wylegują gdzieś na końcu plaży.
    Przypływ nauczył ich, że warto robić to, co miejscowi.
  • Obejrzawszy powyższy filmik od kolegi Romeck'a stwierdzam że:
    Rekiny i krokodyle z OZ wymienkają przy konsunencie z bugoodrza. To drapieżnik par excellence!!!!

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • fatuswombatus
    Drugi news przypomina mi stary kawał o turystach z Europy w OZ. Dowodzi on że nie ma się co bać wrógów jakich znamy. Bać się trzeba tych których nie znamy. A było to tak:
    Dwoje turystów z EU przyjechało do Darwni NT, idzie na plażę, a tam cud miód i malina. Szeroki, przepięknie żółty piasek, niebiesko szmaragdowe morze delikatnymi falami obmywa brzegi, kokosowe palmy oferujące chłodny cień i wspaniałe słońce tuz nad głowami. Delikatna bryza przynosi ochłodę ... lecz na plaży i w wodzie nikogo. Nikt sie nie kąpie. Wszyscy siedzą w hotelowych basenach.
    Turyści zatrzymują tubylca i pytają czy to z powodu rekinów
    phi, ja to bym wlazla do wody zadowolona ze cała plaza moja
    ;)
    The author has edited this post (w 07.08.2014)
  • Krokodyl na to: "Mojaś ty!"
    :)
    ))
  • ;)
    ;)
    to sie nazywa wakacyjny romans!
  • To będzie miłość nieduża –
    poryw uczucia maleńki.
    Obce jej łzy i udręki
    i szałów nieznana moc.
    Do wielkich grzechów nie zmusza –
    nie pretenduje do ręki.
    Choc ja wiem, czy taki krokodyl nie pretenduje do ręki?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • skoro o tym mowa, to no coz, konsumpcja naszego związku nastąpiłaby bez niepotrzebnych...zwłok
  • los
    To będzie miłość nieduża –
    poryw uczucia maleńki.
    Obce jej łzy i udręki
    i szałów nieznana moc.
    Do wielkich grzechów nie zmusza –
    nie pretenduje do ręki.
    Choc ja wiem, czy taki krokodyl nie pretenduje do ręki?
    Ależ pretenduje! Do ręki...i nogi, i drugiej ręki. On ja dosłownie pożera i to nie tylko wzrokiem
    :)
    A wszystko to w rytm  daj mi noge, daj mi noge......
    The author has edited this post (w 07.08.2014)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • los
    Choc ja wiem, czy taki krokodyl nie pretenduje do ręki?
    Rzeklbym nawet, ze pretenduje do rak obu. Tudziez nog, a potem tego, co jeszcze nie odgryzione.
  • A tak na marginesie. Krokodyl to nie pożera wybranki/a żywcem. Krokodyl topi ofiarę i łamie jej kości wykonując tzw death roll czyli obracając się gwałtownie z ofiarą solidnie pochwyconą w swe szczęki. A później, krokodyl, niejako magazynuje ofiarę aby skruszała lub jak kto woli zamarynowała się, wpychając ja pod zatopione pnie lub pod korzenie nabrzeżnych drzew.

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • A jak utopic rekina?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Elementary my dear Watson!
    Się go po prostu zatrzymuje w miejscu! Rekin aby oddychać musi pływać (nawet gdy śpi) nie płynący rekin nie oddycha. A co robi zwierze gdy nie oddycha w wodzie? Sie topi
    :D
    A woku kule rekiny maja bardzo smaczne miensko. Jedynie kilka razy się zastanawiałem jak się wgryzałem w rekini stek że to w sumie smieszne bo role mogły sie tak łatwo odwrócić ....
    :)
    The author has edited this post (w 07.08.2014)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Cwane te gady! A ten rekin to sie nie odgryza?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • A jakże! I to nawet po śmierci. Sam na własne oczy widziałem gdy złowiony przez kumpla rekin (1,5m) grey nurse, dziabnął go w rękę gdy po 30 min kumpel doszedł do wniosku ze już jest OK go wypatroszyć. Szwaczka w szpitalu załozyła kumplowi 16 szwów
    :)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.