Skip to content

Prasufka czyli kto jest opłacany przez kogo

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Sobie oblOOkałem kilka internetowych gazet na świecie, przynaję anglosaskim głównie, i skontrowałem z merdiami w bugoodrzu. Brakuje mi odpowiednich słów aby określić właściwie pewnych osobników dających głos w merdiach.
ten nie wie kto:
http://www.rp.pl/artykul/9158,1126573-Bartosz-Weglarczyk-o-zestrzeleniu-samolotu-MH17.html
gófno wybiurcze (nie linkuję - kto chce niech wchodzi na własną odpowiedzialność):
nie wiadomo kto zestrzelił ale to i tak była katastrofa (sugestia że sam się wziął i spadł)
"Jeśli rzeczywiście ktoś zestrzelił ten samolot, to byłby akt niebywałego terroryzmu. A jest to, niestety, oczywiście możliwe - mówi generał Andrzej Łosiński"(ktoś czyli na ten przykład aborygen z bumerangiem jest podejrzanym!)
onet:
pierwsza strona: 4 nagłówki katastrofa i jedno pytanie czy jest dowód na winę separatytów
wp:
katastrofa
Czy som jakieś pytania?
The author has edited this post (w 18.07.2014)

“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”

Komentarz

  • fatuswombatus
    Czy som jakieś pytania?
    Tak. Co się z tym narodem stało, że zaniedbuje ciesiołkę i powroźnictwo?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Wyjechał aby zyć. POzostali nie zajmują się rzemieślnictwem.

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • W zasadzie nie oglądam telewizji, ale wczoraj zrobiłem wyjątek. Polski net i telewizje przyprawiają o nudności. Włączyłem więc CNN i BBC. Zwykle tego nie robię z lenistwa. Warto jednak czasem porównać. Tamtejszy poziom jest jednak o kilka klas wyższy niż wszystkich naszych kanałów informacyjnych głównego nurtu. Reporterzy prowadzący nie wrzeszczą i nie przerywają rozmówcom. Nie mają z góry ustawionej tezy. Zadają sensowne pytania. Eksperci i ważni politycy pojawili się prawie natychmiast po katastrofie. Od razu też pojawiło się wiele informacji techniczno-militarnych: o rakietrach i ich mozliwościach oraz producentach i dysponentach, systemach rozpoznawania i naprowadzania, sposobie działania wojska w takich przpadkach. Od razu były też komentarze o sposobie i mozliwościach prowadzenia śledztwa. Był bardzo ciekawy wywiad z Clintonową ukazujący sprawę na szerszym tle z konkretnym i spokojnym wskazaniem na rolę i zachowania Europy, na gaz i sankcje, na pomoc militarną i finansową dla Ukrainy. W Polsce widać wyraźnie oczekiwanie na podanie głownej narracji przez wajchowych. Nikt nie zbiera żadnych dokładniejszych informacji i nie stara się pytać o cokolwiek. Kontekst smoleński czy przyjaźni rosyjsko- niemieckiej w obliczu jawnej agresji Rosji na Ukrainę i szantazu gazowego dla Europy Centralnej nie pojawia się wcale. To rzeczywiście więcej niz żałosne. Ludność która to przyjmuje i  nie reaguje nie jest już narodem. To nie jest nawet społeczeństwo. To motłoch.
  • Kłerde, ja to mam pecha/szczęście, bo jak też wogle tv nie oglądam, to akurat włączyłem wczorej TVN24 i jakiś łysy tłomaczył, że była to na pewno raketa BUK, bo tylko taka może zestrzelić samolot na pułapie 10 km. I w związku spożywczym nie ma co wierzyć w bajki, że to jacyś "separatyści" przechodzili z tragarzami i take rakete znaleźli, bo żeby to ustrojstwo włączyć, nastawić i szczelić, trzeba kilku ludzi załogi i dowódcy, wszyscy z min. rocznym wyszkoleniem. To była armia rosyjska, którą Pan Prezydent cichcem wprowadza na Ukrainę, niestety mleko się rozlało i nie będzie mógł dłużej udawać, że to nie moja ręka. Dodał też, że na jego rozum, to cała załoga już nie żyje i została rozpuszczona w kwasie.
    Poczułem się rzetelnie poinformowany.
  • Szturmowiec.Rzplitej
    Kłerde, ja to mam pecha/szczęście, bo jak też wogle tv nie oglądam, to akurat włączyłem wczorej TVN24 i jakiś łysy tłomaczył, że była to na pewno raketa BUK, bo tylko taka może zestrzelić samolot na pułapie 10 km. I w związku spożywczym nie ma co wierzyć w bajki, że to jacyś "separatyści" przechodzili z tragarzami i take rakete znaleźli, bo żeby to ustrojstwo włączyć, nastawić i szczelić, trzeba kilku ludzi załogi i dowódcy, wszyscy z min. rocznym wyszkoleniem. To była armia rosyjska, którą Pan Prezydent cichcem wprowadza na Ukrainę, niestety mleko się rozlało i nie będzie mógł dłużej udawać, że to nie moja ręka. Dodał też, że na jego rozum, to cała załoga już nie żyje i została rozpuszczona w kwasie.
    Poczułem się rzetelnie poinformowany.
    To ma KOlega szczęście, bo ja słyszałem różne inne opinie i zaobserwowałem inetensywna pracę mająca na celu "zobiektywizowanie " ocen poprzez dodanie "opinii róznych stron".
  • Szturmowiec.Rzplitej
    Kłerde, ja to mam pecha/szczęście, bo jak też wogle tv nie oglądam, to akurat włączyłem wczorej TVN24 i jakiś łysy tłomaczył, że była to na pewno raketa BUK, bo tylko taka może zestrzelić samolot na pułapie 10 km. I w związku spożywczym nie ma co wierzyć w bajki, że to jacyś "separatyści" przechodzili z tragarzami i take rakete znaleźli, bo żeby to ustrojstwo włączyć, nastawić i szczelić, trzeba kilku ludzi załogi i dowódcy, wszyscy z min. rocznym wyszkoleniem. To była armia rosyjska, którą Pan Prezydent cichcem wprowadza na Ukrainę, niestety mleko się rozlało i nie będzie mógł dłużej udawać, że to nie moja ręka.
    Jeszcze jeden drobiazdzek - rakieta byla najprawdopodobniej naprowadzana przez satelite. O ile mozna sobie wyobrazic, ze jacys "separatysci" uskladali z kieszonkowego 120 mln dolkow na wyrzutnie BUK, to na satelite juz ich stac nie bedzie.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • KangOOry sie obudziły. Co prawda po fakcie i z rąsią głęboko zanurzoną w zawartości nocnika ale to i tak postęp w porównaniu do bugoodrza.
    "We knew that Syria’s civil war and Russia’s invasion of Ukraine were serious. We just didn’t care. Because we didn’t think they affected us."
    "Wiedzieliśmy że wojna w Syrii i rosyjska inwazja na Ukrainę były na serio (poważne). Ale nie przejmowaliśmy się. Myślelismy, że nas to nie dotknie"
    Read more:
    http://www.smh.com.au/federal-politics/political-opinion/mh17-means-it-is-time-for-australia-to-help-shape-a-global-response-20140718-zun8a.html
    No to ich przyszło i nie tylko dotknęło ale ugryzło w samo najmiększe miejsce zadka. Co musi się zdarzyć aby zabolało lemingów?

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Nie spotkałem się do tej pory z systemem p-lot, który by do namierzania celów wykorzystywał satelity. Proponuję nie powielać tego typu informacji.
  • http://wpolityce.pl/swiat/205502-maciej-lasek-w-tvp-info-rosyjska-komisja-mak-ma-pelne-prawo-aby-badac-te-katastrofe
    Jest kandydat (ponowny) do dekorowania latarni w AL. Ujazdowksich.

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Modus operandi kacapskiej hołoty obowiązuje. Tak było w Smoleńsku i tak też jest teraz. Zwłoki już ograbione.
    Warwick's arrival at the scene came in the first few hours before there was any security presence, and he believes he saw strong evidence that looting was already well underway.
    "I noticed that I hadn't come across a single wallet with money, or a mobile phone or a camera. They've all mysteriously gone missing."
    Read more:
    http://www.smh.com.au/world/mh17-crash-site-freelance-journalist-filip-warwick-reveals-grim-first-views-20140719-zurxu.html

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.