Dziennikarskim pipkom przełamał się paradygmat.
Dziennikarze zgromadzeni w redakcji Wprost stawiają
czynny
opór połączonym siłom milicji i UOP.
Na froncie naprawde wielu pismackich celebrytów. Między innymi Pereira, Wildstein młodszy, Warzecha, Gmyz.
A walka toczy się o wolność laptopa red. Latkowskiego.
Koniec pierwszego starcia. Psiarnia się wycofała.
The author has edited this post (w 18.06.2014)
czynny
opór połączonym siłom milicji i UOP.
Na froncie naprawde wielu pismackich celebrytów. Między innymi Pereira, Wildstein młodszy, Warzecha, Gmyz.
A walka toczy się o wolność laptopa red. Latkowskiego.
Koniec pierwszego starcia. Psiarnia się wycofała.
The author has edited this post (w 18.06.2014)
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
The author has edited this post (w 19.06.2014)
Pą minister Sienkiewicz przyznał bowiem (co my od dawna zresztą wiemy), że Tenkraj jest zaledwie atrapą państwa. A służby atrapy są z definicji tylko atrapami służb (co zresztą niezbicie udowodnili klauni przebrani za ajentów abwehry i proroków w siedzibie redakcji Wprost).
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
JORGE>
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
No i od wczorajszego wieczora przestal istniec temat Belki.
Qui bono?
The author has edited this post (w 19.06.2014)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
The author has edited this post (w 19.06.2014)
Ze tez "nasi" dziennikarze zawsze wladuja sie w jakies gowienko nie do obrony! Daja sie podpuscic jak Laguna Łapowce!
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Dlatego całą tą dzisiejszą "dziennikarską solidarność" należy nazwać buntem kurew. Nie byli solidarni, kiedy niszczono Sumlińskiego.
The author has edited this post (w 20.06.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 20.06.2014)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Rozgrywka z nimi itd. itp.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika