Kolega kolegi losa dziękuje Generałowi :)
"Dziękuję Ci Generale.
Za to, żeś uniemożliwił szaleńcom poprowadzenia mojego syna studenta i jego kolegów z kamieniami na radzieckie czołgi – dziękuję Ci Generale.
Za to, że nie muszę chodzić ze świeczką w garści i nienawiścią w sercu na grób bohatersko poległego syna – dziękuję Ci Generale.
Za to, że nasza młodzież nie została wsadzona do bydlęcych wagonów, aby po parotygodniowej podróży połowa z nich, która przeżyła, wysiadła na jakiejś stacji bajkalsko-amurskiej magistrali we wschodniej Syberii - dziękuję Ci Generale
Za to, że zamiast żałoby po synu mogę się cieszyć wykształconymi, inteligentnymi wnukami – dziękuję Ci Generale.
Za to, że moje miasto, Łódź, nie zamarzło, choć zapasy węgla w elektrociepłowniach dramatycznie się kończyły, a górnicy i kolejarze strajkowali – dziękuję Ci Generale.
Za to, że byłem dumny, kiedy patrzyłem jak wspaniale modernizuje się w latach osiemdziesiątych przemysł bawełniany, z którym związane były losy mojej familii od czterech pokoleń – dziękuję Ci Generale.
Za to, żeś przy okrągłym stole przekazał cały ten majątek popaprańcom, specjalistom od burzenia, a nie od pomnażania dóbr – nie dziękuję Ci Generale, ale też i nie oskarżam, bo takiej niekompetencji i marnotrawstwa nikt nie mógł przewidzieć. J
estem przekonany, że żadnym IPNom, ani żadnym rozczarowanym i durnym rycerzykom, którym nie udało się poprowadzić młodzieży na krwawy, beznadziejny bój z potęgą sowiecką, nie uda się zafałszować Twoich zasług dla Polski."
Prof. Bronisław Łagowski
http://konserwatyzm.pl/artykul/12230/o-generale-jaruzelskim
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Za to, żeś uniemożliwił szaleńcom poprowadzenia mojego syna studenta i jego kolegów z kamieniami na radzieckie czołgi – dziękuję Ci Generale.
Za to, że nie muszę chodzić ze świeczką w garści i nienawiścią w sercu na grób bohatersko poległego syna – dziękuję Ci Generale.
Za to, że nasza młodzież nie została wsadzona do bydlęcych wagonów, aby po parotygodniowej podróży połowa z nich, która przeżyła, wysiadła na jakiejś stacji bajkalsko-amurskiej magistrali we wschodniej Syberii - dziękuję Ci Generale
Za to, że zamiast żałoby po synu mogę się cieszyć wykształconymi, inteligentnymi wnukami – dziękuję Ci Generale.
Za to, że moje miasto, Łódź, nie zamarzło, choć zapasy węgla w elektrociepłowniach dramatycznie się kończyły, a górnicy i kolejarze strajkowali – dziękuję Ci Generale.
Za to, że byłem dumny, kiedy patrzyłem jak wspaniale modernizuje się w latach osiemdziesiątych przemysł bawełniany, z którym związane były losy mojej familii od czterech pokoleń – dziękuję Ci Generale.
Za to, żeś przy okrągłym stole przekazał cały ten majątek popaprańcom, specjalistom od burzenia, a nie od pomnażania dóbr – nie dziękuję Ci Generale, ale też i nie oskarżam, bo takiej niekompetencji i marnotrawstwa nikt nie mógł przewidzieć. J
estem przekonany, że żadnym IPNom, ani żadnym rozczarowanym i durnym rycerzykom, którym nie udało się poprowadzić młodzieży na krwawy, beznadziejny bój z potęgą sowiecką, nie uda się zafałszować Twoich zasług dla Polski."
Prof. Bronisław Łagowski
http://konserwatyzm.pl/artykul/12230/o-generale-jaruzelskim
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.