A to Tuskoland właśnie
niezalezna.plźródło
Inspektorzy zakończyli pierwszą w tym sezonie rundę kontroli w pomorskich lokalach gastronomicznych. (..)
We wszystkich kontrolowanych placówkach stwierdzono nieprawidłowości
- przyznaje w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Waldemar Kołodziejczyk z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
(..)
Co najlepiej pokazuje czym jest Tuskoland.
The author has edited this post (w 09.06.2014)
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 10.06.2014)
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
A co to takiego jest owo Centrum Usług Wspólnych? Ano, to jest coś, co wypełnia biurowce w "biznes parkach" w podkrakowskim Zabierzowie czy na warszawskim Służewcu. To są sweatshopy nowoczesnego kapitalizmu - przede wszystkim call centres, a także centra outsourcingu np. w zakresie księgowości i przetwarzania danych. Hodowle lemingów wykształconych w Wyższej Szkole Gotowania na Gazie, wykonujących proste powtarzalne czynności, wspomagane oprogramowaniem komputerowym (co by prowadzić leminga za rękę przez każdy etap procesu, bo inaczej się potknie o własne sznurowadła i wywróci na pysk). Kwalifikacje na awans? Bynajmniej nie wiedza czy kreatywność - te są wyłącznie przyczyną zwolnienia. Żeby awansować trzeba mieć kwalifikacje kapo w polskim obozie koncentracyjnym Auschwitz, tzn. gnębić i poniżać na każdym kroku swoich podwładnych, co w Tenkraju dla zmylenia ludności tubylczej określa się terminem "zarządzanie" np. "zarządzanie przez cele" (gdyby było raczej "przez cwele", to nawet oddawałoby to w znacznym stopniu istotę sprawy). Kolejna cecha charakterystyczna Centrów Usług Wspólnych to zatrudnianie na etat wyłącznie kadry kierowniczej - szeregowe lemingi pracują na rozmaitych śmiesznych umowach za płacę minimalną, bez żadnych praw pracowniczych i ochrony - nurmalnie raj dla każdego kuca (dlatego też kuce tak nerwowo reagują na krytykę tut. reżymu). Wszystko to razem ma skłonić zleceniodawcę - najczęściej dużą korporację z cywilizowanego kraju - do wybrania oferty z Zabierzowa zamiast podobnej (i cenowo zbliżonej) z Bangaluru, czy innego Hajderabadu. Tak tak, strategicznym cwelem tut. nierządu jest to, żeby zapełnione lemingami XXI-wieczne sweatshopy konkurowały cenowo - i wygrywały - z podobnymi sweatshopami lokowanymi w państwach tradycyjnie nazywanych krajami trzeciego świata. Nie robotnicy (zrewoltowana klasa robotnicza sprawia problemy), nie inteligencja (wszystko tylko nie inteligencja, potrzeba nam matołów bo nimi łatwiej się rządzi), nie przedsiębiorcy (ludzie mają być zdani na łaskę i niełaskę swoich Władców i ich Pełnomocników), tylko stada tępych lemingów siedzących w oświetlonych sztucznym światłem boksach o wymiarach metr na metr i powtarzające za komputerem jak papugi formułki do zestawu słuchawkowego zamocowanego na głowie.
To jest cwel strategiczny i tego się trzymajmy!
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
http://mlynki.com.pl/index.php