Skip to content

Uczmy sie od wrogow

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Z muzułmanów śmiać się boję, bo zabijają; gdyby katolicy w Polsce zabijali, to też bym ich nie ruszał, bo jestem tchórzem.
Nie wazne czyje to ale warto zapamietac i rozszerzyc podstawiajac pod "katolicy" inne slowa.

Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.

Komentarz

  • Taka ciekawostka.  Przepisy o karaniu przez Władzię państwową za obrazę uczuć religijnych zostały uchwalone po to, by chronić bluźnierców przed zlinczowaniem przez religijny motłoch.  To zabawne1, że bluźniercy tak bardzo chcą zniesienia tych przepisów.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • Byleby "uczmy" na zamieniło się w "tańczmy jak zagrają"... Bo czym świniolis starszy, tym manipulowac potrafi lepiej.
    No ale jeśli brać serio gadającą rzyć, szukać tu reguł społecznych pewnych, to do takiej np. Norwegii się jej słowa nie stosują w ogóle, i dlatego ciekawostką (dla kogoś zzewnątrz) to byłoby dopiero zestawienie liczby osób "zyskujących świadomość polityczną" po zajściach na wyspie Utoya, i w ogóle reperkusje tychże.... z sytuacją z Tsybą w Repoblice Wiertniczo-Czerskiej... no a dalej jest i Smoleńsk, a porzucając krwawe rozprawy i rozszerzając - są i lata 2005-07. - W mojej ocenie dwa pierwsze: obojętność tubylaków (przy Smoleńsku: drobne przepływy w obie strony, na zero), a trzecie (to ważne: bezkrwawe) nie głowa w piasek, oportunis/konformis, a bunt i Alternative für
    Nationalsozial.
    Polen na UW. .......Więc ww. stany emocjonalne gadającej świńskiej rzyci niczego tu nie wnoszą.

    "Pisior? Na mój nos on nie będzie długo dyrektorem" -- Donald Tusk
  • Tojuż lepiej zgodzić się, że maksyma: "ludzie rwą się biegać na pomoc wygrywającym" ma z reguły zastosowanie. Strach nie jest żadnym trwałym budulcem. Obok kija musi być i marchewka i wykarmiona na niej klasa zarządzająca upodlonymi. Sam już ten "islam na zachodzie" i jego sukcesy, to też nie strach, ale inwestorzy, multikulti, "Free Palestine", nie rzadko konwersje "dobrych letnich krześcijanek z dobrych rodzin". Cały ten STRRACH POLSKI zaś sprowadza się jedynie do lęku bycia innym-nieestetycznym=samotnym i o obronę granic własnego domu proszonym. Ten urbachowy, to strach udawany, ideologiczny, żadnych z tego reguł wysnuć nie można.

    "Pisior? Na mój nos on nie będzie długo dyrektorem" -- Donald Tusk
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.