Skip to content

Prośba do mieszkających na południu Polski

edytowano March 2015 w Forum ogólne
W mediach od zeszłego tygodnia POmpuje się atmosferę grozy i nadciągającej totalnej zagłady. Wieszczone sa wprost katastroficzne opady wywołujące iście bibliją powódź. Znaczy się w bugoodrzańskich mediach. Pisze się o opadach powyżej 60mm dziennie. Jednak prognozy pogody z serwisów zagranicznych są o wiele bardziej stonowane. Najwyżej 20 mm na m2 i o powodzi raczej cicho.
A więc:
Czy jest to uwertOORa chOOru wujów przed ogłoszeniem niebywałego sukcesu żondu jakim będzie brak POwodzi?
czy też
Urabianie POspOOlstwa na ewentualne wypadek spływu na bele czym w stronę Bałtyku (spowodowanym w dalszym ciągu fatalnym stanem wałów przeciwpowodziowych)
I w okOOle czy na południu leje? W Warszawie na razie sucho, choc dość pochmOOrnie.

“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”

Komentarz

  • Własnie tak wczoraj mówiłam w domu widząc psychozę strachu sączoną w telewizorniach. Nigdy, przed faktycznym dużym zagrozeniem nie było takich parad konferencyjnych i prężenia muskułków. Choć opady będą, wg map pogodowych. Ale moim zdaniem jest to
    fatuswombatus
    uwertOORa chOOru wujów przed ogłoszeniem niebywałego sukcesu
    "sprawnej i kompetentnej" akcji zapewniającej "POczucie bezpieczenstwa"
    The author has edited this post (w 15.05.2014)
  • No potwierdzam, musiałem użyć parasola rano
  • Jest silny wiatr.
    Na razie wieszczą nawałnicę na noc.
    Jak wynika z danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, stany ostrzegawcze w czwartek rano były przekroczone na Wiśle w Skoczowie i Jawiszowicach, na Pszczynce w Pszczynie, na Brynicy w Kozłowej Górze, na Żabniczance w Żabnicy, na Koszarawie w Pewli Małej i na Białej w Czechowicach-Bestwinie.
    Wszystkie zbiorniki retencyjne w regionie (poza jednym, niewielkim, w Czańcu na Sole) miały utrzymywane w ostatnich godzinach rezerwy.
    Do tej pory, w związku z możliwością zagrożenia powodziowego, pogotowie przeciwpowodziowe na swoim terenie ogłosił w środę prezydent Bielska-Białej.
    AKTUALIZACJA GODZ. 13:45:
    Ostrzeżenie IMGW przed ulewami w zlewni Pilicy.
    POZNAJ SZCZEGÓŁY:
    IMGW OSTRZEGA PRZED SILNYMI OPADAMI
    AKTUALIZACJA GODZ. 13:20:
    Pogotowie przeciwpowodziowe dla powiatu cieszyńskiego i Oświęcimia. Sytuacja jest bardzo poważna.
    CZYTAJ SZCZEGÓŁY:
    POWÓDŹ 2014: CIESZYN I OŚWIĘCIM CZEKA NA POWÓDŹ
    AKTUALIZACJA GODZ. 12:40:
    Gwałtownie podniósł sie poziom Koszarawy w Pewli Małej.
    CZYTAJ SZCZEGÓŁY:
    POWÓDŹ 2014: KOSZARAWA GWAŁTOWNIE PRZYBRAŁA
    AKTUALIZACJA GODZ. 12:00
    Jarosłąw Kaczyński zamierza przyjechać na południe Polski, aby przekonac się, jak wygląda przygotowanie do możliwej powodzi.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Zdjęcia w sieci raczej z powodzi 2010 r., a prezydent Bielska-Białej jest fanem PO.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • http://monitor.pogodynka.pl/hydro/map
    Owszem, leje w górach, w Tatrach nawet do 70 mm. W Krakowie ok. 7-8 mm na dobę, ale ważniejsze jest to, ile pada wyżej, bo woda ma to do siebie, że spływa.
    Edytowano w 15.05.2014
  • rozum.von.keikobad
    http://monitor.pogodynka.pl/hydro/map
    Owszem, leje w górach, w Tatrach nawet do 70 mm. W Krakowie ok. 7-8 mm na dobę, ale ważniejsze jest to, ile pada wyżej, bo woda ma to do siebie, że spływa.
    Nie więcej niż normalnie.
    W Katowicach spokojnie. Czasem pokropuje. Niebo jasnoe, stalowe, wcale nie czarne.
    Raczej strachy na Lachy. Niezła ściema. Mam nadzieję, że Kaczyński zdemaskuje tę zagrywkę.
    Popatrzcie tu:
    http://katowice.infometeo.pl/

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Normalnie to w Skawie w Wadowicach jest 110 cm. Jest ok. 250 cm teraz, a jeszcze wzrośnie, bo wszystko nie spłynęło. Takie opady są znacznie powyżej przeciętnej i jeśli utrzymałyby się jeszcze kilka dni grożą powodzią, wystarczy ze zrozumieniem przeczytać dane na tej stronie.
    Jak Kaczyński będzie "demaskował" rzekomy fałsz, a potem faktycznie będzie choćby mała powódź, to PiS zjedzie poniżej 20%. Chyba że o to chodzi?
  • Popatrzcie tu:
    http://katowice.infometeo.pl/
    ------------------------------
    Na co mamy patrzeć jak nawet nie podają wielkości opadów? Z takiej "prognozy" to można się dowiedzieć najwyżej czy brać parasol, pomijając, że wielkość opadów na obszarach niżej położonych, w tym w wielkich miastach, ma niewielkie znaczenie dla powodzi, znaczenie ma, czy leje wyżej. Wyżej leje, ponadprzeciętnie, pytanie tylko jak długo zamierza.
  • rozum.von.keikobad
    Normalnie to w Skawie w Wadowicach jest 110 cm. Jest ok. 250 cm teraz, a jeszcze wzrośnie, bo wszystko nie spłynęło. Takie opady są znacznie powyżej przeciętnej i jeśli utrzymałyby się jeszcze kilka dni grożą powodzią, wystarczy ze zrozumieniem przeczytać dane na tej stronie.
    Jak Kaczyński będzie "demaskował" rzekomy fałsz, a potem faktycznie będzie choćby mała powódź, to PiS zjedzie poniżej 20%. Chyba że o to chodzi?
    Nie w tym celu jedzie, żeby demaskować. To tylko moja nadzieja, że powodzi nie będzie.
    Tu patrzę:
    http://meteo.icm.edu.pl/php/meteorogram_list_coamps.php?ntype=2n&fdate=2014051500&row=150&col=85&lang=pl&cname=Katowice
    KOMENTARZ SYNOPTYKA
    z dnia 15 maja 2014 r
    Zapowiadany w prognozach od wczoraj groźny „niż genueński” zbliża się do granic kraju, ale nie widać, aby miał ochotę przekroczyć barierę Karpat i zakończy swój żywot nad rumuńskim Siedmiogrodem. To że pozostanie tam centrum niżu nie oznacza spokojnej sytuacji w kraju, z niżem związana jest sierpowo wygięta strefa opadów, która wchodzi nad nasz kraj od południowego wschodu, stopniowo obejmując Podkarpacie, Małopolskę, Roztocze, Ziemię Sandomierską, Góry Świętokrzyskie wreszcie Jurę i Górny Śląsk. Wirujące w niżu powietrze kieruje masy chmur od NE i N na pasma wzniesień, pojawia się dodatkowy efekt orograficznego wzmocnienia opadów na północnych stokach nawet niewielkich gór, nie mówiąc o całym, wododziałowym paśmie Karpat.
    Stopniowe wypełnianie się ośrodka widoczne na przebiegach wszystkich prognoz numerycznych i jednocześnie dość szybki ruch strefy opadów z SE na W ze skrętem na SW
    dobrze rokuje sytuacji opadowej na południu naszego kraju
    . Najgorsza sytuacja powodziowa jest wówczas, gdy kolejne ośrodki przechodzą przez barierę Karpat w rejonie Lwowa drogą na NE, a ich strefy opadów leżą w jednym rejonie, bowiem wirowanie strefy dookoła centrum znoszone jest z ruchem ośrodka na NE. To dotyczy ciągłego, intensywnego deszczu padającego po chłodnej stronie niżu, z systemów chmur frontu stacjonarnego z falami, zaś
    powódź 2010 miała inną genetykę, napłynęła wówczas bardzo chwiejna masa i co raz występowały gwałtowne burze i ulewy wewnątrzmasowe. Obecnie obszar o znacznej energii konwekcyjnej znajduje się na wschód od nas - nad Mołdawią, a później przejdzie nad środkową Ukrainę i Białoruś.
    Rozpoznanie stref opadowych i określenie sum spadającego na dorzecze deszczu jest podstawowym zadaniem meteorologii i gospodarki wodnej, jak można to robić precyzyjnie, korzystając z radarów i jednoczesnych, zautomatyzowanych pomiarów opadu pokazuje jedna ze stron Czeskiego Instytutu Hydrologii i Meteorologii
    hydro.chmi.cz/hpps/main_rain.php...
    W Polsce dane o ilości opadu ze stacji automatycznych prezentuje IMGW na podstronie
    monitor.pogodynka.pl/meteo/start
    , widać że w Bieszczadach już leje.
    W prognozach obu modeli ICM Uniwersytetu Warszawskiego na mapach podawana jest trzygodzinna suma opadów, zaś na meteorogramach wyliczanych dla każdej siedziby gminy podawane są sumy cogodzinne oraz kolorem sygnalizuje się rodzaj opadu. Jeśli z podstawy opadów wystają szpileczki, mówią one o możliwym maksymalnym opadzie konwekcyjnym w obszarze objętym meteorogramem. Zwróćmy też uwagę, że w zależności od przewidywanego opadu przeskalowana jest oś pionowa – raz tabelka ma 5 mm/h opadu, raz 30 mm/h.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • rozum.von.keikobad
    Popatrzcie tu:
    http://katowice.infometeo.pl/
    ------------------------------
    Na co mamy patrzeć jak nawet nie podają wielkości opadów? Z takiej "prognozy" to można się dowiedzieć najwyżej czy brać parasol, pomijając, że wielkość opadów na obszarach niżej położonych, w tym w wielkich miastach, ma niewielkie znaczenie dla powodzi, znaczenie ma, czy leje wyżej. Wyżej leje, ponadprzeciętnie, pytanie tylko jak długo zamierza.
    Bo trzeba zjechać w dół, no i pobuszować po stronie.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • rozum.von.keikobad
    http://monitor.pogodynka.pl/hydro/map
    Owszem, leje w górach, w Tatrach nawet do 70 mm. W Krakowie ok. 7-8 mm na dobę, ale ważniejsze jest to, ile pada wyżej, bo woda ma to do siebie, że spływa.
    wali ostro, na Dunajcu przeplyw 10-krotnie większy od normalnego. Musi chyba padać w całym paśmie górskim, czyli w ciągu 2-3 dni może być powódź/ podtopienia rzek górskich / podgórskich. A jak wszystko na raz spłynie do Wisły, to i powtórka z Wilkowa 2010 niewykluczona...
    Pytanie tylko, co urwy i złodzieje chcą wygrać medialną nakrętką?  Mam przeczucie, że wycieczka Jarra na południe to kontratak propagandowy albo ucieczka do przodu przed jakąś zasadzką...
  • qiz
    Pytanie tylko, co urwy i złodzieje chcą wygrać medialną nakrętką?
    Powódź przed wyborami... Wygląda na rozbrajanie bardzo prawdopodobnej miny - uprzedzaliśmy, trzeba bylo się ubezpieczyć, na przyrodę nic nie poradzisz itd. Wtedy nie przebiją się informacje wstrzymaniu inwestycji przeciwpowodziowych itp. duperele.
  • Przyjedzie Bieńkowska i powie, że sorry taki mamy klimat.
  • W Bielsku-Białej mocno pada od godziny.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Azaliż czy to prawda (ja tylko pytam), że ryże wuje rozmontowały system ochrony powodziowej i rozkradły środki na ów system przeznaczone, licząc, że jakby co, to fest powódź nieprędko znowu się powtórzy, a nawet jakby, to i tak jak zwykle zaleje głównie kaczystoski elektorat?
    W tomacie - u nas na Sądecczyźnie leje że hej, a i woda sroga leci rzeczką. Może być grubo dla tych poniżej, jeśli deszcz wkrótce nie ustanie.
    The author has edited this post (w 15.05.2014)
  • No i stało się. JK dał się wciągnąć. A wystarczyło medialnie, w tV i radyju, donośnym głosem z miną przejętą, stwierdzić że żont z pewnością wywiązał się ze swoich obietnic i zabezpieczył zagrożone miasta i wsie.
    A tak Ryży Wuj robi sobie polewkę....
    http://wybory.gazeta.pl/ParlamentEuropejski2014/1,137162,15966882,Kaczynski__Rzadowi_latwiej_sie_pochwalic_autostrada.html#BoxWiadTxt
    Syszałem, że szpieg z krainy deszczowców grasował na wałach dzisiaj, szukał powodzi i nie znalazł. Bardzo mi przykro z tego powodu - tak Donald Tusk skomentował wizytę Jarosława Kaczyńskiego w woj. podkarpackim.
    The author has edited this post (w 15.05.2014)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • W Suchej stan alarmowy, opady w dorzeczu Skawy rzędu 5-6 mm na godzinę (średnia dla południowej Polski 1000 mm na rok). Mam nadzieję, że Świnna Poręba jest pusta i będzie gdzie łapać wodę.
    Systemu tak do końca nie da się rozmontować. System to zbiorniki wodne, wały, system ostrzegania. System ostrzegania jest taki, że na podanej przeze mnie stronie może to śledzić kto chce. Wały stoją. Ale Świnna Poręba ciągle nie jest skończona, dobrze, że chociaż może łapać wodę.
  • Jak się policzy te m3/s wody z głównych dopływów górnej Wisły (San, Dunajec i to co wyżej), biorąc pod uwagę, że na niektórych rzeczkach woda nadal rośnie, to przy odpowiednim tajmingu już w okolicach Lubelszczyzny Wisła może się przepełnić
    :(
  • wczoraj wróciłem ze wsi, na zywiecczyznie wody mnóstwo, przez kilka dni stale lało z różnym nasileniem ale co spłynęło to zaraz dolewało, najgorzej było we czwartek i w nocy z czwartku na piatek, Soła wali bardzo mocno ale to jeszcze nie to co w 1997, gorzej w Zywcu bo tam Soła łączy sie z Koszarawą i niejakie zagrożenie miejscowe było, przynajmniej przedwczoraj, bardzo niebezpieczne sa lokalne rzeczki i potoki - np. w Żabnicy, w Cięcinie, w Radziechowach
    w sumie woda w piwnicach to standard, u mnie ogródek pod wodą, w piwnicy woda stoi, wszystko zależy od ukształtowania terenu, sa miejsca gdzie sasiad ma wody po kolana, a drugi sucho, najgorzej jest z rowami melioracyjnymi, ten najbliżej mnie jest a jakby go nie było, bo gdy wokól wody mnóstw to w nim płynie letni strumyczek, sasiad ma rowy odwadniajace porobione i studzienki a wszystko stoi, nic nie spływa
    ludzie narzekają na systemt odwadniajace, nie znam sie na tym ale te studzienki nie spełniaja swojej roli chyba, wszystko sie cofa albo stoi i przez to piwnice pozalewane, kiedys - mówią - jak tego systemu nie było to i podtopień nie było (inna sprawa czy opadów tak intensywnych też)
    w Węgierskiej Górce straz co chwila wypompowywała wode, cały czas się uwijaja
    dzisiaj z powrotem jadę doglądac co i jak, pocieszajace jest to że od niedzieli ma sie pojawic słońce i może wreszcie dywan mi wyschnie trzeci dzień jak na trzepaku wisi i takiego prania jek teraz to nigdy nie miał - zachciało mi sie porządków i trzepania dywanów to teraz mam, chwila nieuwagi i klops....

    Boże, użycz mi pogody ducha abym godził się z tym czego nie mogę zmienić, odwagi abym zmieniał to co mogę zmienić i mądrości aby odróżniał jedno od drugiego.
  • Moja bratowa też tak wywiesiła dywan. Ale to Dolny Śląsk, to jej nie tylko wysechł, ale i wyparował.
    :D

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • w uzpełnieniu dodam że dywan ocalał, wysechł i jest jak ta lala...
    co do zagrożenia które było w zeszłym tygodniu to praktycznie zaraz w sobotę 17 maja było juz po "fali powodziowej" na żywieczcyźnie, wracając widziałem o połóowe mniejsze stany wody czyli praktycznie w dwa dni spadło i w jeden dzień spłynęło, szybko i gładko poza w sumie nielicznymi zalaniami

    Boże, użycz mi pogody ducha abym godził się z tym czego nie mogę zmienić, odwagi abym zmieniał to co mogę zmienić i mądrości aby odróżniał jedno od drugiego.
  • Rudy straszyl Kaczorem, teraz do tego doszło straszenie 1 wrzesnia '39,  i straszenie wielką powodzią. Remedium na te wszystkie strachy ma byc jak zwykle "transparentna" "profesjonalna" "fachowa" PO. Te zagrywki sa tak czytelne, że aż... strach
  • uhr
    Rudy straszyl Kaczorem, teraz do tego doszło straszenie 1 wrzesnia '39,  i straszenie wielką powodzią. Remedium na te wszystkie strachy ma byc jak zwykle "transparentna" "profesjonalna" "fachowa" PO. Te zagrywki sa tak czytelne, że aż... strach
    Żadnej pomyłki, tak własnie to działa. Byle jacy fachowcy i niechluje głosują na byle jakiego fachowca i niechluja. Wciąż im sie wydaje, że w ich interesie jest głosować na kogoś równie miernego jak oni. Bardziej na Zachód wyborcy są już nieco bardziej wyrobieni i wiedzą, że w ich interesie jest głosować na lepszych od siebie. Proces uczenia się jest bolesny. Na Zachodzie to wyższy poziom nauki. Oni uczą sie rozpoznawać tych lepszych, to znaczy którzy z nich ich nie okłamują, realizują co obiecują i są sprawniejsi. To trudne bo głupiemu zawsze trudno zrozumiec i ocenić mądrzejszego.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.