Skip to content

Nie mogę tego nie wkleić

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Rzadko kiedy reklamówka jest traktatem.

Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.

Komentarz

  • Świetny!
  • perła rzucona wieprzom. Kałach mi się sam ładuje i scyzoryk otwiera jak czytam komentarze "prawicowych narodowców"

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • W językach klasycznych gada jak Polak - w greckim nie ma jocytyzmu, zmiękcza łacińskie "k" na początku wyrazu. We francuskim ma dobry akcent, niemiecki jest świetny, we włoskim brzmi czysty rzymski akcent. Ale angielski jest drewniany a on jest przecież anglistą z wykształcenia!

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Legutko jest.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Świetny spot! Gratulacje dla profesora!
    :)
    Przeczytałem komentarze - nawet część antypisowskich szczekaczy przyznało, że jest spoko!
  • Świetne.
    A jak przed chwila dowiedziałem się na TT - robota to naszych wspólnych znajomych:)
    Nurni

    @
    Nurni11
    44 min.
    Nie lubię klipów wyborczych, ale chyba nie oglądałem nigdy lepszego:
    https://www.
    youtube.com/watch?v=B8Foli
    a1LQY

    Powodzenia panie profesorze!
    gacek

    @
    gaacek
    20 min.
    @
    Nurni11
    Autorem klipu jest znany nam
    @
    miloszlodowski
    CHNiNK
  • Hmm, najwyzszy czas odzyskac haslo do duolingo.com
    The author has edited this post (w 14.05.2014)
  • ChNiNK ChP!
    Z angielskim wyszło słabiej, ale ja odniosłem wrażenie, że tam jakiś błąd w montażu albo kompresja wyszła.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • Pozwolę się odnieść do angielskiego.
    Choć łatwy to język do nauki to jednak bardzo ciężko opanować go w takim stopniu aby przynajmniej nie było słychac w mowie studenta zdradzającego jego pochodzenie akcentu. Ta przypadłośc jest właściwa nie tylko dla Polaków, lecz cechuje się nią znakowmita większość narodowości. Nawet ci którzy uczą się, i są "zagłębieni" (kalka jezykowa psia kostka) w angielskim od małego w większości sa w stanie pozbyć sie akcentu właściwego dla swojej narodowości lecz nie sa w stanie nabyć naturalnego akcentu agnielskiego jakim operują.
    Prof Legutko jest całkiem niezły.
    Jeszce jedna sprawa.
    Prof Legutko nabył swój angielski (tak sądzę) nie od dość powszechnie stosowanych obecnie tzw "native speakers" lecz od bardzo podrzędnej jakości nauczycieli jacy byli dostepni gdy się tegoż języka uczył w swej młodości. Proszę pamiętac że wczesne lata PRL to nie raj dla uczących się jezyków obcych. Brak kontaktu z żywym językiem "owocował' złą wymową, kiepskim akcentem i wręcz śmiesznymi błędami w zakresie słownictwa.  Proszę porównac słowniki wydawane za PRL-u i teraz.
    The author has edited this post (w 15.05.2014)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Angielski Legutki jak na Polaka jest bardzo dobry nuale to przecież anglista z wykształcenia! Powinien mówić jak Szekspir albo królowa. A na moje ucho w niemieckim ma lepszy akcent niż w angielskim.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Najlepsze jest to że w napisach dają konsekwentnie inne teksty niż w spiczach.
  • C'nie?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Warszawa i zagranica tez maja na kogo glosowac.  W biezacym wydaniu u Karnoli jest duzy wywiad z prof. Krasnodebskim.   A jak kto nie wie kto zacz to niech sobie uzupelni wiedze
    czytajac
    .

    "- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
  • W angielskiej fonetyce nie ani jednej głoski występującej w polskiej, wszystkiego trzeba się nauczyć, jak na zajęciach z logopedii - język tak, usta tak, struny tak itd. Nudne i żmudne, wiem bo się uczyłem. A i jeszcze trzeba regularnie używać, bo aparat mowy zapomina jak się te wszystkie mięśnie układało by wydobyć odpowiednie dźwięki. Też wiem bo się uczyłem. Aha, fonetyka to oczywiście połowa sukcesu, druga to melodia zdania, też trzeba się uczyć powtarzając i używając.
    Aby nauczyć się prawidłowej wymowy wcale nie jest niezbędny native, wystarczy nauczyciel znający fonetykę, a potem powtarzanie za taśmą z audiobookiem nagranym przez najlepszych native'ów jacy istnieją, czyli aktorów.
    The author has edited this post (w 15.05.2014)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.