A tymczasem, w Warszawie, na placu Zbawiciela.....
W kościele Najświęszego Zbawiciela odbył się miły memu rozdeptanemu przez stado słoni uchu koncert chóru Polonijnego z Białorusi. Choć niektórzy musieli się języka ojców nauczyć od nowa ze łzą w oku słuchałem ich śpiewnego akcentu i pięknego wykonania patriotycznych pieśni.
Jeszcze Polska Nie Zginęła póki my żyjemy!
To dobre wiadomości. Teraz niestety złe.
Pedalska tencza niestety jeszcze stoi. Plastikowe gówno za 100000PLN straszy na placu Zbawiciela. Warszawa może się POchwalić, że posiada chyba jeden z nielicznych obiektów na świeice, takiego uwielbienia mieszkańców, iż musi on mieć swoją własną obstawę policyjną strzegącą obiekt przed wyrazami "miłości zachwyconych obywateli i obywatelek".
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Jeszcze Polska Nie Zginęła póki my żyjemy!
To dobre wiadomości. Teraz niestety złe.
Pedalska tencza niestety jeszcze stoi. Plastikowe gówno za 100000PLN straszy na placu Zbawiciela. Warszawa może się POchwalić, że posiada chyba jeden z nielicznych obiektów na świeice, takiego uwielbienia mieszkańców, iż musi on mieć swoją własną obstawę policyjną strzegącą obiekt przed wyrazami "miłości zachwyconych obywateli i obywatelek".
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.