Wiele to wyjasnia, jesli ten bialy proszek jest to, co mysle. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Przypomniało mi to, kiedy gościłem w Albanii i gospodarze tak mniej więcej zareagowali na moją prośbę o herbatę, bez cukru. - No ale jak to, bez cukru? - No bez cukru. - To może chociaż trochę, no, mało... - Dobrze, niech będzie herbata i mało cukru.
Komentarz
Wiele to wyjasnia, jesli ten bialy proszek jest to, co mysle.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
- No ale jak to, bez cukru?
- No bez cukru.
- To może chociaż trochę, no, mało...
- Dobrze, niech będzie herbata i mało cukru.