Polska a sytuacja na Ukrainie - porównanie
Do tej refleksji skłoniły mnie artykuły w Gazecie Polskiej i Gościu Niedzielnym. W dużym skrócie:
- Krym został zdestabilizowany / zinfiltrowany / obezwładniony przez zorganizowane grupy przestępcze działające przy minimum milczącej aprobacie Putina,
- na tak przygotowany grunt wkroczyły prywatne korporacje wojskowe aby odpowiednio wesprzeć udane działania mafii, ale ciągle bez faktycznego udziału (poza wsparciem logistyczno-infrastrukturalnym) Rosji,
- reszta to powtórzenie schematu Kosowa/Abchazji,
Popatrzmy na Polskę:
- czy obecne mafie są kontrolowane w wystarczającym stopniu przez odpowiednie struktury?
- kto ma w rękach większość firm ochroniarskich?
Oczywiście wnioskowanie na mocno niepełnych danych, więc to rodzaj intelektualnej spekulacji.
- Krym został zdestabilizowany / zinfiltrowany / obezwładniony przez zorganizowane grupy przestępcze działające przy minimum milczącej aprobacie Putina,
- na tak przygotowany grunt wkroczyły prywatne korporacje wojskowe aby odpowiednio wesprzeć udane działania mafii, ale ciągle bez faktycznego udziału (poza wsparciem logistyczno-infrastrukturalnym) Rosji,
- reszta to powtórzenie schematu Kosowa/Abchazji,
Popatrzmy na Polskę:
- czy obecne mafie są kontrolowane w wystarczającym stopniu przez odpowiednie struktury?
- kto ma w rękach większość firm ochroniarskich?
Oczywiście wnioskowanie na mocno niepełnych danych, więc to rodzaj intelektualnej spekulacji.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Kto wydaje rozkazy wojsku i policji nie muszę mówić.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Chcialbym sie pomylic.
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
The author has edited this post (w 17.03.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Nie wiem zreszta czy owczesni magnaci sami siebie nie uznawali siebie za panstwo. Franciszek Salezy Potocki kazal utopic zone syna - nie jakas panszczyzniana chlopke tylko szlachcianke z zacnego rodu. Czyli dal sobie pan magnat prerogatywy wieksze niz praworzadne panstwo: takie jakie ma wschodni samodzierzawca.
Pewnie magnatom bylo obojetne, kto (formalnie) jest nad nimi - Ciolek czy Katarzyna. A jak sie przekonali, ze Katarzynie formalna wladza nie wystarczy, bylo po herbacie.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
opisane na przyklad tu.
Zly moze zwodzic ale nie ma wladzy nad duszami, wiec wielkie spiski sie nie udaja. Zly czlowiek nie bedzie mial nad toba takiej wladzy, jaka ma pasterz nad owcami.
Wiara w wielkie wszechmocne spiski jest objawem desperacji a ta jest grzechem. Wszechmocny jest tylko Bog.
The author has edited this post (w 17.03.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
JORGE>
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ciężko jest pogodzić się z Polskością. Ciężko jest przyjąć swój krzyż i nieść go... ale wielka to ulga.
dr Targalski - analiza konfliktu Rosja-Ukraina
http://youtu.be/-_GjyRYYpgY