Polska nie ma lotnictwa
Nawet jesli ma samoloty i gostkow, ktorzy je obsluza.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żona gen. Błasika mówi, że dostaje wiele telefonów wsparcia. - Również byli lotnicy z 36. pułku transportowego dzwonią i mówią, że bardzo się cieszą z tego oświadczenia NPW. Polscy żołnierze w stalowych mundurach zasługują na prawdę o swoim dowódcy i naszych poległych lotnikach.Moze to sa i lotnicy ale nie zolnierze. Zolnierz inaczej troszczy sie o honor swego poleglego dowodcy.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
BTW. Pamiętam minę śp. gen. Gągora z konferencji na której potakiwał z gulą na szyi, że zabranie przez rząd tuska pieniędzy na szkolenia lotników w niczym nie umniejsza ich sprawnosci bojowej i ich przygotowaniu lotniczemu.
A ten cały gen. Skrzypczak... Z tego co pamietam to czy nie było tak, że jego odwaga cywilna została spacyfikowana kilkoma wizytami smutnych panów rzucających okiem na nową działke, na dom i na coś tam jeszcze? Aż przycichł i nawet potem wiceministrem został.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://jozefdarski.pl/5437-przyjaciele-z-dawnych-lat-3
Nie ma skutku bez przyczyny.