Donald Tusk zyskal na kryzysie ukrainskim
No wasnie, jaka jest podstawa do takiego twierdzenia? Jesli kto ma choc odrobine rozumu, jesli kto ma choc odrobine pamieci, jesli kto na choc odrobine sumienia, to w jego oczach ewidentnie stracil. Ale jesli kto ma choc odrobine rozumu, pamieci lub sumienia, to od dawna nie glosuje na PO.
A jakimi drogami chodza mysli jednostek zredukowanych, to nie jestem sobie w stanie wyobrazic. Czy ktos moglby sie wczuc w takiego i podzielic analiza? Tylko prosze - nie hasla na sile tylko teksty, do ktorych sie ma naprawde przekonanie.
Ja moge przedstawic wlasna analize - powodem moze byc strach, ktory definiuje populacje miedzy Bugiem a Odra. Bugodrzanski humanoid zauwazyl rzeczywiste zagrozenie, wiec jeszcze glebiej sie wcisnal w nore. Jeszcze bardziej pozbyl sie godnosci - byle tylko do jutra dali przezyc. Tyle, ze jest troche dziurawe rozumowanie, bo strach widac i u Donka a taki przerazony osobnik bedzie raczej szukac opieki u kogos, kto sie nie boi.
The author has edited this post (w 14.03.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
A jakimi drogami chodza mysli jednostek zredukowanych, to nie jestem sobie w stanie wyobrazic. Czy ktos moglby sie wczuc w takiego i podzielic analiza? Tylko prosze - nie hasla na sile tylko teksty, do ktorych sie ma naprawde przekonanie.
Ja moge przedstawic wlasna analize - powodem moze byc strach, ktory definiuje populacje miedzy Bugiem a Odra. Bugodrzanski humanoid zauwazyl rzeczywiste zagrozenie, wiec jeszcze glebiej sie wcisnal w nore. Jeszcze bardziej pozbyl sie godnosci - byle tylko do jutra dali przezyc. Tyle, ze jest troche dziurawe rozumowanie, bo strach widac i u Donka a taki przerazony osobnik bedzie raczej szukac opieki u kogos, kto sie nie boi.
The author has edited this post (w 14.03.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Mnie nie interesuja przebranka dla mysli tylko mysli same.
Mysla, ktora sie kryje za zacytowanym strumieniem szyderstwa jest taka: "Byle jeszcze do jutra przezyc! Nie mi wszystko zrobia, nie bede sie sprzeciwiac a nawet pomoge, ale niech nie zabijaja!"
Czyzby dumny niegdys narod sprowadzil sie do takiego poziomu?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"O kurwa, Ruskie idą, zabity Kaczor miał rację, że nas zaatakują. Od zawsze mówiłem , że armia niepotrzebna i Donek tak zrobił. Kaczor kazałby walczyć i naprawdę by chciał, na szczęście Donek podda nas od razu, za każdą cenę i na każdych warunkach. Jak przyjdą ruskie sołdaty gwałcić i grabić to się zorganizujemy, żeby pokazać gdzie mieszkają pisowcy. Może naszego apartamentu na ul. Rukoli nie zasrają..."
Taka postawa jest nieracjonalna. W razie zagrozenia nalezy albo walczyc albo uciekac, chowac sie mozna tylko, jesli jest sie mysza. Czlowiek nie jest mysza i jest to fakt z gatunku oczywistych. Czyli degeneracja jest totalna - wyprani nie tylko z sumienia ale i z rozumu.
I masz tu przy okazji odpowiedz na wczesniejsze pytanie walczyc czy uciekac: Chcesz narazac swoje zycie dla takich osobnikow?
The author has edited this post (w 14.03.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
PiS powinien maltretowac populacje obrazkami Donka unizonego przed Wolodia. Jesli cos z bugodrzankich humanoidow rozumiem, choc wlasciwie to nic nie rozumiem. W normalnych warunkach. Teraz warunki nie sa normalne.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.334208
). No bo jak to tak, my się pójdziemy bić, a oni potem o nas zrobią swój film?
Odnośnie stanu umysłów:
- Lech się stawiał i nie żyje
- Donald się układał i żyje
Ignacy Chmielenski wyrasta na najwazniejsza osobe w polskiej historii.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Wchodzą ruskie a bugoodrzanie witaja ich kwiatami. Ruskie nie moga sobie dac rady z zamieszkami spowodowanymi przez tłumy bugoodrzan chętnych do kolaboracji. Powszechne hasło: "kto denuncjuje ten rzyje". Tak będzie, do bulu.
I co? dziwi szanowne grono wynik sondażu: czy walczyłbyś o ojczyznę?
Problem będzie taki że mając mało broni i amunicji trzeba będzie wybierać cel bardzo dokładnie. Kogo odesłac w sosnowej jesionce? Sołdata czy bugoodrzanina? Przeciw komu przyjdzie może bić się o ojczyznę?
The author has edited this post (w 14.03.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
The author has edited this post (w 14.03.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Po pierwsze primo - każdy widzi to, co chce zobaczyć - zatem jeden przerażonego Donka, drugi bardzo głęboko przejętego trudnom sytuacjom Wodza Narodu.
Po drugie primo - Wódz zadziałał jak należy, znaczysie - elastycznie zmienił front i momencie zagrożenia stanął w obronie ojczyzny i pokoju (czyt. spokoju).
Po trzecie primo - błyskawicznie dogadał się z siłami sojuszniczniczymi - F16 już som, Awaks lata i patroluje, NATO czuwa i strzeże naszych granic.
Po czwarte primo - dzięki swym politycznym właściwościom Wódz (a z nim cały naród) może spokojnie powierzyć się opiekuńczym ramionom matuszki łunii (czyt. babci Anieli, co zresztą wszyscy mogli podziwiać na słitfociach).
Po piąte primo - żaden europejczyk zamieszkujący tereny między Odrą a Bugiem nawet przez chwilę nie myśli o poddaniu się Rosji (a fuj! - z nimi co najwyżej przyjaźń) a Wódz od zawsze był światowy i w obliczu kryzysu (lubię ten zwrot;) nawet na moment nie zawahał się co do wyboru opci,
wreszcie
Po szóste primo - Kaczor oczywiście dawno bełby skłócony ze światem całem itp. itd (tego już mi się nie chce ciągnąć)
Uprzedzam, że nie będę tych argumentów bronić, ale rzeczywiście jestem przekonana, że mniej więcej tak to leci.
The author has edited this post (w 14.03.2014)
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
Szukałem ostatnio prostych butów roboczych, takich skórzanych kamaszów - ciężko o takie rzeczy, w sklepach rolniczych bywają, na bazarazach. Ale mnie się zapragnęło przez Allegro - i lipa, nie ma. Są tylko buty z demobilu, nieużywane wojskowe leżaki magazynowe. 50-60 złotych para, skórzane eleganckie buty, polskie z lat 80-tych albo szwedzkie z lat 60-tych. Aż się wypytałem kolegów z rekonstrukcji wojskowej czy to w ogóle możliwe by skórzany but po 50 latach do czegokolwiek się nadawał - mówią że te szwedzkie są ok.
http://allegro.pl/wojskowe-trzewiki-skorzane-25-5-brazowe-nowe-i3996850545.html
Z rozmiarem zamieszanie, trzeba mierzyć wkładkę.
JORGE>
Kiedy trzeba gasić pożar tusk mówi że zaleci wykopanie studni. Poprzednie które były, zasypał. Nie taka jest kolejność. Racja stanu to mieć studnie i pompy i przeszkolonych ludzi na wypadek pożaru.
The author has edited this post (w 15.03.2014)