Dobry, bo EPP jest zwyczajną, europejską prawicą, a EKR to było jakieś egzotyczne (nie)porozumienie. Geje od Camerona, goły Topolanek i Misiek Kamiński. Ale jeszcze lepszym byłaby próba zbudowania silnej prawicy bez Merkel, ale to by trzeba mieć kontakty na południu Europy.
Komentarz
Ale jeszcze lepszym byłaby próba zbudowania silnej prawicy bez Merkel, ale to by trzeba mieć kontakty na południu Europy.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika