Uważam, że śmierć jest najłatwiejszym sposobem na pozbycie się legalnie ...
"Uważam, że śmierć jest najłatwiejszym sposobem na pozbycie się legalnie wybranego prezydenta." W .Putin
Pytany o los Wiktora Janukowycza prezydent Rosji wskazał, że jego życie na Ukrainie mogło być zagrożone. Następnie dodał (podaję za tłumaczeniami z Polsat News i TVP Info):
Uważam, że śmierć jest najłatwiejszym sposobem na pozbycie się legalnie wybranego prezydenta.
Putin tłumaczył w tych słowach, że Moskwa pomogła Janukowyczowi "ze względów humanitarnych".
Jednak czy na pewno chodziło mu o Janukowycza?
Czyżby wiedział to z autopsji?
Pytany o los Wiktora Janukowycza prezydent Rosji wskazał, że jego życie na Ukrainie mogło być zagrożone. Następnie dodał (podaję za tłumaczeniami z Polsat News i TVP Info):
Uważam, że śmierć jest najłatwiejszym sposobem na pozbycie się legalnie wybranego prezydenta.
Putin tłumaczył w tych słowach, że Moskwa pomogła Janukowyczowi "ze względów humanitarnych".
Jednak czy na pewno chodziło mu o Janukowycza?
Czyżby wiedział to z autopsji?
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Chyba wiem skąd brązowe garnitury Donka. Chłopczyk uświadomił sobie jakimi klockami się bawi.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Przecież on nie powiedział niczego, co w polityce tamtego kraju byłoby niespotykane. Od Iwana Srogiego mordowano tam władców, pretendentów i następców tronu. Nie traktowano tego wyjątkowo, tylko jako normę. Praktycznie każdy kolejny władca miał krew na rękach. To jest pradawna i ugruntowana tradycja polityczna...
The author has edited this post (w 06.03.2014)
Osmanie takoż a tam mordowanie inszego męskiego potomstwa zeszłego właśnie sułtana było wpisane w prawo. Co step to step.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
Na jaka chorobe zapadłam, panie sędzio?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 06.03.2014)
Tow. Stalin musi patrzeć na to z niesmakiem. Raz, że Putin postępuje inaczej, niż on to robił (nie przypominam sobie zbliżonych do cytowanej publicznych wypowiedzi Stalina), a dwa, że Josif miał lepszy styl: "Jest człowiek - jest problem. Nie ma człowieka - nie ma problemu".
Stalin miał radio i prasę. Zresztą - nie chodzi o środki przekazu, lecz o jego zawartość. Stalin nie pozwalał sobie na taki brak rewolucyjnej czujności.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.