Podzial Ukrainy - przemyslenia starego cynika
Sprawdzmy jak idzie mi nauka cynizmu od kolegow z kilku forum, ktorzy caly swiat potrafia ustawic i kazda bitwe wygrac. Zywi ludzie to dla nich figurynki, ktore z zimnym blyskiem oka przesuwaja po szachownicy dziejow, nie baczac na ich bol i smierc.
A wiec - wszyscy pisza, ze podzial Ukrainy bylby dla nas niekorzystny. A dlaczego niby to?
Jurasz pisze
Jest jedno zagrozenia dla Polski: Rosja i to nie kazda Rosja. Rosja jest za slaba na militarna interwencje, natomiast moze swe sprawy rozgrywac dyplomatycznie i handlowo - tym skuteczniej im wiecej handlowych i dyplomatycznych zwiazkow Rosji z Zachodem, zwlaszcza z Niemcami. Izolowana Rosja nie jest grozna.
W interesie Polski jest wiec izolacja Rosji a temu najlepiej sluzy przedstawienie Rosjan jako dzikich bolszewikow, ktrzy zaraz rusza palic niemieckie miasta i gwalcic niemieckie kobiety. Promocji takiego wyobrazenia najlepiej sluzy, jesli Rosjanie naprawde zaczna palic miasta i gwalcic kobiety a to bedzie sie dziac podczas ruchawek na Wschodzie. Nie musza byc to nawet Rosjanie z Rosji, lokalnych Rosjan jest wielu w innych miejscach. Niepokoje na Wschodzie sa w polskim interesie.
To co, zdalem egzamin?
The author has edited this post (w 26.02.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
A wiec - wszyscy pisza, ze podzial Ukrainy bylby dla nas niekorzystny. A dlaczego niby to?
Jurasz pisze
JuraszWyobrazacie sobie te hordy banderowcow z zachodnioukrainskiego mocarstwa ruszajacych na Przemysl, by rznac i rabowac? Badzmy powazni, Ukraina dla Polski nie stanowi zadnego zagrozenia.
Odnośnie scenariusza rozpadu Ukrainy uważam, że byłby on dla nas poważnym zagrożeniem. Inny byłby bowiem wymiar i znaczenie nacjonalizmu ukraińskiego w okrojonej zachodniej Ukrainie niż w Ukrainie jako całości; zmieniłby się też na niekorzyść RP układ sił w regionie; wreszcie powstanie państwa zachodnio-ukraińskiego, tradycyjnie zorientowanego na Niemcy, zmieniłoby też rolę Polski w niemieckiej optyce patrzenia na wschód. Scenariusz wedle którego doszłoby do podziału Ukrainy stanowiłby zaś groźny precedens i byłby zagrożeniem chociażby dla państw bałtyckich (szczególnie dla Łotwy i Estonii, w których to krajach mniejszość rosyjska w niektórych, graniczących z Rosją miastach wręcz dominuje).
Jest jedno zagrozenia dla Polski: Rosja i to nie kazda Rosja. Rosja jest za slaba na militarna interwencje, natomiast moze swe sprawy rozgrywac dyplomatycznie i handlowo - tym skuteczniej im wiecej handlowych i dyplomatycznych zwiazkow Rosji z Zachodem, zwlaszcza z Niemcami. Izolowana Rosja nie jest grozna.
W interesie Polski jest wiec izolacja Rosji a temu najlepiej sluzy przedstawienie Rosjan jako dzikich bolszewikow, ktrzy zaraz rusza palic niemieckie miasta i gwalcic niemieckie kobiety. Promocji takiego wyobrazenia najlepiej sluzy, jesli Rosjanie naprawde zaczna palic miasta i gwalcic kobiety a to bedzie sie dziac podczas ruchawek na Wschodzie. Nie musza byc to nawet Rosjanie z Rosji, lokalnych Rosjan jest wielu w innych miejscach. Niepokoje na Wschodzie sa w polskim interesie.
To co, zdalem egzamin?
The author has edited this post (w 26.02.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
W sytuacji RFN - NRD, ostrze nacjonalizmu będzie wymierzone nie we Francje ( co Alzację zajęła) a w kacapię co rozbioru dokonała.
Zresztą od 4 dni Ukraińcy mają nowymit państwowotwórczy. Bandera i UPA są zdecydowanie passé.
"- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
A ten strach sacza wszystkie merdia. A ja sie juz nauczylem - jak wszelkie merdia mowia to samo - na 99% jest inaczej.
The author has edited this post (w 26.02.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Udalo im sie znalezc tylko Gorzellicka i pewnego kabotynskiego grafomana mieniacego siebie pisorzem. Nie zapominajmy, ze deklarujacych narodowosc slaska widac w telewizorze ale
stanowia oni jedynie 10% mieszkancow Slaska.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 27.02.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Jakoś faktycznie ma wielu czcicieli wśród ludzi, którzy niedawno wydawali nam się ideowo bliscy. Los zawsze, konsekwentnie to tępił przypominając o sumieniu