Skip to content

Szpieg w Watykanie, który wsypał płk. Kuklińskiego - abp. Janusz Bolonek

edytowano March 2015 w Forum ogólne
"Lamos" mu było na pseudonim operacyjny. Właśnie dziś Cenckiewicz zdetonował bombkę w TV Republika. Zanim podam linki do tekstu i krótkiego nagrania chciałbym zwrócić Waszą uwagę na wymianę zdań z twittera.
Aleksander Ścios

@
SciosBezdekretu
napisał:
Jeśli to abp.Bolonek/Lamos zdradził Sowietom płk.Kuklińskiego jest tym,którego nazwano agentem "Krew na rękach"
http://t.co/QRfBJQMEhZ
Nurni

@
Nurni11
zauważył i podłączył do dyskusji Gmyza:
@
SciosBezdekretu
Nazwisko tej postaci która wystawiła płk Kuklińskiego nie powinno być tajemnicą państwową czy dziennikarską
@
cezarygmyz
Cezary Gmyz

@
cezarygmyz
pouczył:
@
Nurni11
@
sciosbezdekretu
chciałem to ujawnić dopiero jak będę miał stanowisko arcybiskupa. Takie są zasady w porządnym dziennikarstwie.

----------

Tekst:
http://telewizjarepublika.pl/cenckiewicz-wyjawia-tozsamosc-lamosa-wtyki-prl-owskiego-wywiadu-w-watykanie,3935.html
Nagranie:
http://www.youtube.com/watch

Komentarz

  • Historia z sąsiadem Kuklińskiego, Ostaszewiczem - niesamowita. Wiceszef wywiadu wojskowego...!!!!
    :)

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Jest i cała rozmowa z Cenckiewiczem:
    1.
    https://www.youtube.com/watch
    2.
    https://www.youtube.com/watch
    Abp. Janusz Bolonek został niedawno odznaczony przez prez. Komorowskiego.
    Wiki:
    Postanowieniem prezydenta RP
    Bronisława Komorowskiego
    z 2 października 2012 „za wybitne zasługi w rozwijaniu współpracy między Rzecząpospolitą Polską i Stolicą Apostolską, za działalność na rzecz środowisk polonijnych i promowanie polskiej kultury” został odznaczony Krzyżem Oficerskim
    Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.
  • Hm,a miesię wygóglało to,
    sprzed prawie dóch lat
    :
    "Prorok - najcenniejszym agentem SB w Watykanie."
    Prorok i Lamos jedną osobą!?!?
  • Mógł mieć kilka pseudonimów.
    Zdaje się, że Gmyz wczoraj z kimś dyskutował o Szymowskim na twitterze. Żeneralnie chodzi o to, że Szymowskiego należy traktować z potrójną rezerwą. Co nie znaczy, że nie może z jego strony wpaść jakaś prawdziwa informacja.
  • Abp Bolonek wygląda jak rodzony brat gen. Dukaczewskiego.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Ja sie tak zastanawiam ilu purpuratow wierzy w Boga.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • nicked
    Cezary Gmyz

    @
    cezarygmyz
    pouczył:
    @
    Nurni11
    @
    sciosbezdekretu
    chciałem to ujawnić dopiero jak będę miał stanowisko arcybiskupa.
    Takie są zasady w porządnym dziennikarstwie.

    Czy to prztyczek za przywłaszczenie przez SC tytułu Wielkiego Detonatora? I czy rzeczywiście mamy tu do czynienia z "przejęciem detonacji" ?  W sumie SC nie stwierdził jednoznacznie, że "Lamos" to agent "Krew na rękach"
    The author has edited this post (w 11.02.2014)
  • Prztyczek moim zdaniem. Poszedł gdzieś tam i wygadał. Żeby było śmiesznie wygadał coś, co już parę lat było wiadome. No ale abp. się nie ustosunkował więc ziewnikarska rzetelność odrzuca możliwość napisania o tym w tygodniku otwartym tekstem.
    Na szczęście Cenckiewicz nie jest dziennikarzem, tak to sobie tłumaczę.
    Oni łażą po IPNach, swoje wiedzą i na tym siedzą. Nic dziwnego, że leci taki wkurw na Kanię i Targalskiego, którzy wzięli i napisali książkę. Po prostu skandal!
  • Najbardziej im nie darują tego, że zarobili.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • No jasne.
    Ale uwaga! To nie koniec historii. Piszą kolejne części. Po drodze mogą się pojawić jakieś procesy. Mam nadzieję, że nikt się nie odważy, ale jeśli do tego dojdzie to będę notował kolejnych obcharkiwaczy, którzy znów się objawią. Szortlistę zresztą i tak mam już w głowie.
  • Bronek, Mazurek, Zaremba, Skwiet, Karnol ale tylko Michał... Kto jeszcze?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Warzecha, Szułdrzyński.
  • romeck
    Hm,a miesię wygóglało to,
    sprzed prawie dóch lat "Prorok - najcenniejszym agentem SB w Watykanie."
    Prorok i Lamos jedną osobą!?!?
    Chyba nie.  Bodajże Łysiak sugerował, że Prorok jest osobą znacznie bardziej znaną i ujawnienie jego tożsamości spowodowałoby w Tenkraju nie lada zamieszanie.  J.E. abp Bolonek raczej nie pasuje do tej charakterystyki (prawdę mówiąc, wczoraj po raz pierwszy dowiedziałem się o jego istnieniu).

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • los
    Ja sie tak zastanawiam ilu purpuratow wierzy w Boga.
    Paaaaanie!
    Zapraszam na forum Krzyż!
    :)
    I na KNO Dexa!
    :)
    :)
    :)
  • Wydaje mi się, że problem komunistycznych agentów w kościele teraz przynosi więcej złego niż w latach opresjii. Mogę sobie wyobrazić, że tacy Biskupi muszą być bardzo cyniczni i na spotkaniach Kepu czy innych nieformalnych mogą gasić zapał innych. Kiedyś o czymś podobnym słyszałem od znajomego księdza, jak to na parafii pojawiały się różne pomysły duszpasterskie i jeden z księży zawsze jakoś to gasił. Zawsze widział masę przeszkód, komplikacji itp. i tak rozmemływał te pomysły. Z czasem pozostałym księżom przestało się chcieć. Ten jeden ksiądz (a jakże zrównywacz i esteta) okazał się TW
    Jak się tak zastanowić nad tym, to problem dotyczy całego społeczeństwa.
  • rastee
    Wydaje mi się, że problem komunistycznych agentów w kościele
    teraz
    przynosi więcej złego niż w latach opresjii....
    Teraz, czyli od dwudziestu lat...
    The author has edited this post (w 14.02.2014)
  • rastee
    Wydaje mi się, że problem komunistycznych agentów w kościele teraz przynosi więcej złego niż w latach opresjii. Mogę sobie wyobrazić, że tacy Biskupi muszą być bardzo cyniczni i na spotkaniach Kepu czy innych nieformalnych mogą gasić zapał innych. Kiedyś o czymś podobnym słyszałem od znajomego księdza, jak to na parafii pojawiały się różne pomysły duszpasterskie i jeden z księży zawsze jakoś to gasił. Zawsze widział masę przeszkód, komplikacji itp. i tak rozmemływał te pomysły. Z czasem pozostałym księżom przestało się chcieć. Ten jeden ksiądz (a jakże zrównywacz i esteta) okazał się TW
    Jak się tak zastanowić nad tym, to problem dotyczy całego społeczeństwa.
    Shork napisał kiedyś takie fajne opowiadanko na ten temat pt. "Kardynał". Nawet gdzieś to miałem zapisane ale teraz nie mogę znaleźć.
  • Są różne metody, jedni gaszą, drudzy mają właśnie zapał, a jeszcze inni pieniądze.
    Lech Jęczmyk
    Towarzysz Kożuch był człowiekiem czynu i namawiał mnie do założenia jakiejś tajnej organizacji.
    - Niech to będzie towarzystwo miłośników jelenia - mówił.
    Powiedziałem mu, że w każdej pięcioosobowej organizacji zaraz będzie dwóch albo i trzech agentów.
    - Nie szkodzi - pouczył mnie towarzysz Kożuch. - Każda tajna organizacja opiera się na szpiclach (...), oni zawsze są chętni do pracy, mają czas i nie potrzebują pieniędzy, bo dostają je z innego źródła.
    Nie założyłem (wtedy) tajnej organizacji, ale nauki towarzysza Kożucha pozwoliły mi lepiej zrozumieć działalność Solidarności i innych podziemnych organizacji.
    Reszta
    http://pismejker.yuku.com/topic/2593
  • Kiedyś był w tomacie wątas na FF (niejeden zresztą pewnie).  Konkluzja była taka, że należy się liczyć z tym, iż jeden na trzech biskupów parał się działalnością ajenturalną.  Tak więc należy się spodziewać kolejnych rewelacji, bo jak na razie wciąż za mało kretów wyszło na słoneczko.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • ombretta
    Kiedyś był w tomacie wątas na FF (niejeden zresztą pewnie).  Konkluzja była taka, że należy się liczyć z tym, iż jeden na trzech biskupów parał się działalnością ajenturalną.  Tak więc należy się spodziewać kolejnych rewelacji, bo jak na razie wciąż za mało kretów wyszło na słoneczko.
    .
    Gdzieś czytałem, że 10 procę kleru.
  • Do 15%, ale to zależy na jakim szczeblu - wśród zakonnic np. prawie zerowe, no i lata 80-te są chyba jeszcze słabo zbadane a wtedy największy werbunek trwał.
    http://www.teologiapolityczna.pl/assets/numery_tp/tp1/07-Infiltracja-P_1_.Skibinski.pdf
  • tia, ale pobożni i bogobojni wikariusze na zadupiach to pewnie 1% ajenturalności wykazywali, za to kanclerze, sekretarze i dupowłazy - oo, pewnie z 50%.
  • qiz
    pobożni i bogobojni wikariusze na zadupiach
    Bo na "zadupie" to się właśnie tych "pobożnych i bogobojnych" zsyłano.
  • Ale to nie znaczy że tam nie ma/nie było materiału na agenta. Przeczytajcie linkowany tekst, to tylko 15 stron. On jest sprzed 10 lat co prawda ale daje niezłe pojęcie co tam się wyprawiało w resorcie. Sama klasyfikacja dużo mówi:
    Warto przywołać znajdujące się w Kompleksie Judasza opisy „modelów psychologicznych”, jakie reprezentowali – w większości dobrowolni – tajni współpracownicy pionu IV.71 Mieli to być: „wiejski pleban” przekonany o swej bezkarności w lokalnym środowisku, „frustrat” – duchowny aktywista uwikłany w konflikty z nie dość otwartymi na jego koncepcje przełożonymi oraz „intelektualista” – chętnie wikłający się w gry intelektualne z funkcjonariuszami, co nieodmiennie koƒczyło się owocną dla służb współpracą.
    oraz ciekawe spostrzeżenie Żaryna dot. lat 80-tych:
    agenci w Kościele lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych to już nie byli ludzie, którzy dostawali za swoją działalność pieniądze [...] Oni silnie się identyfikowali z PRL [...] Współpracowali z różnych powodów, również i ambicjonalnych, ale także traktowali swoje donoszenie jako służbę państwu. Kontakt z oficerem SB przestali uważać za moralne przestępstwo. W znacznej części staliśmy się społeczeństwem zsowietyzowanym [...]
  • Dzięki Bogu, że system upadł w 89
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.