Rozmowy starego zombie z młodym. Czyli odcinek nr 983 serialu "Los ma rację".
W HP jest tekst rozmowy z Marcinem Królem.
Podsumowanie 25 lecia RPRL'u. Ale również podsumowanie życia Marcina Króla. Jak to ocenił red. Janecki "masakra: bezradność, apatia, rozgoryczenie, eskapizm, imposybilizm, brak sensu, wypalenie, cynizm, zwis".
Trudno się czyta takie wywiady. Bo człowiek ma świadomość tego, że tego typu zombie (w tym osobniku nie ma krzty woli życia) chce mieć wpływ na moje życie.
Wyskok zdemenciałego pana? Popatrzcie na jego rozmówcę. Przyjrzyjcie mu się dokładnie. To też zombie. Tyle, że młodsze.
Los ma 100% racji, gdy twierdzi, że niewiedza wymaga ogromnego wysiłku. Z tej rozmowy doskonale wynika, że młody z GW doskonale wie czego ma nie wiedzieć, o czym ma milczeć, kogo nie obwiniać. Jest wkurzony. Ma poczucie bycia zdradzonym (bo w końcu też ma parę komórek w głowie i wie jak to się skończy). A mimo to na co dzień zachowuje się tak, jak do tej pory.
Popatrzcie na to, co mówi inny młodziak ze stajni TVN: Maciej Sokołowski, korespondent TVN 24 w Brukseli. Na pytanie, co takiego powiedział M.Król w tym wywiadzie, odpowiedział krótko: "Prawdę" (
https://twitter.com/sokoIowski/status/432245142926270464
)
Oni wiedzą, że przegrali.
Los ma 1000% racji.
Acedia.
Podsumowanie 25 lecia RPRL'u. Ale również podsumowanie życia Marcina Króla. Jak to ocenił red. Janecki "masakra: bezradność, apatia, rozgoryczenie, eskapizm, imposybilizm, brak sensu, wypalenie, cynizm, zwis".
Trudno się czyta takie wywiady. Bo człowiek ma świadomość tego, że tego typu zombie (w tym osobniku nie ma krzty woli życia) chce mieć wpływ na moje życie.
Wyskok zdemenciałego pana? Popatrzcie na jego rozmówcę. Przyjrzyjcie mu się dokładnie. To też zombie. Tyle, że młodsze.
Los ma 100% racji, gdy twierdzi, że niewiedza wymaga ogromnego wysiłku. Z tej rozmowy doskonale wynika, że młody z GW doskonale wie czego ma nie wiedzieć, o czym ma milczeć, kogo nie obwiniać. Jest wkurzony. Ma poczucie bycia zdradzonym (bo w końcu też ma parę komórek w głowie i wie jak to się skończy). A mimo to na co dzień zachowuje się tak, jak do tej pory.
Popatrzcie na to, co mówi inny młodziak ze stajni TVN: Maciej Sokołowski, korespondent TVN 24 w Brukseli. Na pytanie, co takiego powiedział M.Król w tym wywiadzie, odpowiedział krótko: "Prawdę" (
https://twitter.com/sokoIowski/status/432245142926270464
)
Oni wiedzą, że przegrali.
Los ma 1000% racji.
Acedia.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
"- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 08.02.2014)
Legiony Marszałka Piłsudskiego były w swoim czasie witane zatrzaskiwanym,i okiennicami.
A jakie nazwisko jest wymienione najwięcej razy? Nie zgadniecie. JK Bielecki czyli kasjer. Tu pana psora boli! Zrobili miazgę z wielkiego narodu ale kasiorkę pozyskaną z kradzieży srebrnych łyżeczek dostają inni, pan psor sobie dogorywa na psorskiej pensji.
Mały żałosny człowiek, nie wart charknięcia.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Boją się? Oczywiście. Ale to normalny odruch. Ja też się boję wroga. Im większy mój strach tym bardziej jestem pewny ze się z nim nigdy nie pogodzę.
Nie cieszcie się ich strachem. Zamiast tego lepiej szukujcie kołki osikowe. Szatan też się boi Boga. Pamiętajcie o tym.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Natomiast nie do końca zgodziłbym się z tezą, że oni pogodzili się już z porażką. Obawiam się, że tak jak Król znalazłby sobie jakieś przytulne miejsce gdzieś w wyższej szkole gotowania na gazie we wschodnich Niemczech, to już dla red. Sroczyńskiego alternatywą jest zmywak w Dublinie, bo podejrzewam, że on niczego pożytecznego zrobić po prostu nie potrafi - a nie zasłużył się na tyle, by ktoś zechciał ufundować mu dożywotnie utrzymanie statusu, którym obecnie się cieszy. Dla red. Sroczyńskiego nie ma alternatywy, on będzie musiał walczyć o przeżycie - stąd też wzięła się ustawa pozwalająca na zagraniczną interwencję w sytuacji, w której tut. formacje uzbrojone odmówią strzelania do zrewoltowanej ludności tubylczej.
Na razie jednak ludność tubylcza o rewolcie nie myśli - ba, koncepcję rewolty całkowicie odrzuca. Skąd zatem od czasu do czasu pojawiające się w reżymowych merdiach aluzje o wieszaniu? Być może służą mobilizacji ludności bugodrzańskiej, której większość nie uczestniczy we fruktach Władzi, na poziomie ekonomicznym będąc ciemiężoną podobnie jak członkowie polskiej mniejszości narodowej. Wiadomo, urzędniczych etatów nie starczy, by obsadzić wszystkich zainteresowanych, zatem większość musi klepać biedę na podrzędnych stanowiskach w call centrach (zwanych pieszczotliwie pracą w korpo) albo co gorsza w roli przedstawicieli handlowych. Skoro nie można utrzymać ludności bugodrzańskiej w dyscyplinie marchewką, trzeba użyć solidnego kija - a być nim może właśnie groźba pogromów dokonywanych przez rozwścieczoną polską tłuszczę na radosnych i nowoczesnych europejczykach. Czy mieszkańcy Miasteczka Wilanów chwyciliby za Bronię w cwelu ratowania red. Sroczyńskiego przed nacierającymi hordami Polaków? Przypuszczam, że wątpię. Czy chwyliciby za Bronię w cwelu obrony własnych apartamentów przy ulicy Rukoli róg Sera Korycińskiego? Nasi Władcy liczą na to, że tak.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
JORGE>
Skąd te duchy zemsty które ich dręczą, które snują sie za nimi błyskając czarnem oczodołem i kiwając na nich białą kością palca? Skąd te powracające mary z cieniami szubienic? Z jakiego czarnego oceanu wynurzają sie owe sny o karze, by straszyć ich na jawie? Owóż, z mrocznej glębiny podswiadomosci.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
JORGE>
Do you know what "Nemesis" means? A righteous infliction of retribution manifested by an appropriate agent. Personified in this case by an 'orrible cunt... me.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.