Nie odpowiem na zadane pytanie, bo fałsz Owsiakowy wyłączyłam po 4 sekundach. Natomiast "oryginał" obejrzałam w zapadniętym stuporze, z którego wyrwały mnie dopiero komentarze. Na dodatek ponad 2 mln odsłon!
Oj to koleżeństwo chyba dawno nie przeszło się korytarzami korporacji:) Jedynie co mogę powiedziec jest że gostek z oryginału troche nie wierzy w swoje zwycięsctwo - nie opanował tekstu na poziomie bezmyslnej mantry. Ale jest na dobrej drodze. A owsik? No cóz. Świetnie dostosowuje poziom przekazu do poziomu odbiorcy jakiego stworzył. Miszcz marketingu. Pomyslcie tylko: mieć pomysł na produkt na który trzeba pierwej stworzyć rzeszę klentów. I dokonac tego. Miszcz! “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
!!! Myślałem, że to jakiś żart - to "bractwo" - a tu nie. Proszę sobie wyobrazić, że to bractwo założył nie kto inny, ale sam X. Piotr Skarga w 1584 roku! Krótki rys historyczny na wiki. Baza NGO I dałem radę spisać list prezesa zarządu fundacji, brata starszego Aleksandra Litweki, który list napisał był i podpisał.(Interpunkcję pominąłem, podkreślenie) "Panie Jerzy przed chwilą obejrzałem film z pana mieszkania Jestem z panem i pana owocną inicjatywą zachwycony Ogromne to smutne że są środowiska dezawuujące pana akcję powołują się na swoje chrześcijańswto a gdzie ich sumienie ja też jestem chrześcijaninem i uważam że każde działanie skierowane na człowieka jest tym czego oczekuje Bóg życzę powodzenia w naszym szlachetnym działaniu" === To się nadaje do KNO! Serio. Na forum Krzyż jest wątek pt. "Czy jezuici są jeszcze katolikami". Albo dwa w jednym - bo jeszcxze pożyteczny idiota... Sienna 5 , 31-041 Kraków . tel. 12 421 78 21 arcybractwo@wp.p brat Aleksander z zawodu jest historykiem.... Poziom listu wręcz żenujący. Ciekawe, czy ten film z mieszkania za milion złotych i wyposażeniem pewnie za drugi, obejrzał wraz ze swymi podopiecznymi, ubogimi krakowskimi...
A tu które Arcybractwo, to samozwańcze, które capnęło majątek czy to nowe "kurialne", które kard. Dziwisz wykreował potem, jak się zorientował, że samozwańcze powołało się jako stowarzyszenie prawa cywilnego i nie ma nad nim kontroli? Kolega w ogóle kojarzy sprawę Arcybractw(a), bo obawiam się dość pobieżnie chyba...
Samozwańcze chyba zakończyło faktycznie swój żywot. Kolega cytuje jakieś królewskie ukazy sprzed pół tysiąclecia... Sprawa jest dużo prostsza. Bractwo istnieje przez kilkaset lat, aż liwkdiują je komuchy. W 1990 r. wchodzi pańśtwowa ustawa o stowarzyszeniach. POjawia się grupa inicjatywna, która ma to reaktywować. Zakładają na podstawie przepisów państwowych, ŚWIECKIE stowarzyszenie, które uznaje się za kontynuatora tamtego i odzyskuje majątek. Początkowo współpracują z kurią i jest cacy, aż kuria się orientuje, że nie ma nad nimi żadnej sterowności, bo to stowarzyszenie świeckie. Wtedy kreuje się podmiot na opdstawie kodeksu prawa kanonicznego i zaczyna się spór o majątek. Ostatecznie (chyba) skończyło się to wykreśleniem świeckiego stowarzyszenia z rejestru jako nielegalnego.
Republika postanowiła się do tego odnieść. Mam więc dla niej propozycję aby się ktoś wystylizował na Jurasa i zagadał że: super że jesteście ale pamiętajcie że my wam dajemy energię, a wy nam macie dawać kasę, bo te 115 metrów mojego malutkiego mieszkanka to trochę obciachowo i muszę swoją kliteczkę zamienić na coś pojemniejszego, aby się ta cała energia, którą potem do was wysyłam miała się gdzie gromadzić. No i pamiętajcie ja wysyłam do was energię, a wy do mnie kasę, która ja oczywiście przekazuję do zaprzyjaźnionych koncernów, aby mogły wcisnąć swoje cudowne towary. Itp. A na koniec bym puścił Dezertera o pytaniu milicjanta . Natomiast te zaklęcia że jesteśmy tęczową telewizją, łoł no po prostu Witajcie w świecie
Komentarz
Jedynie co mogę powiedziec jest że gostek z oryginału troche nie wierzy w swoje zwycięsctwo - nie opanował tekstu na poziomie bezmyslnej mantry. Ale jest na dobrej drodze.
A owsik? No cóz. Świetnie dostosowuje poziom przekazu do poziomu odbiorcy jakiego stworzył. Miszcz marketingu. Pomyslcie tylko: mieć pomysł na produkt na który trzeba pierwej stworzyć rzeszę klentów. I dokonac tego. Miszcz!
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Aż padłem, gdy usłyszałem (od 1min 45sek do 2min 25sek) list od prezesa
Arcybractwa Miłosierdzia Najświętszej Maryi Panny Bolesnej
!!! Myślałem, że to jakiś żart - to "bractwo" - a tu nie.Proszę sobie wyobrazić, że to bractwo założył nie kto inny, ale sam X. Piotr Skarga w 1584 roku!
Krótki rys historyczny na wiki.
Baza NGO
I dałem radę spisać list prezesa zarządu fundacji, brata starszego Aleksandra Litweki, który list napisał był i podpisał.(Interpunkcję pominąłem, podkreślenie)
"Panie Jerzy
przed chwilą obejrzałem film z pana mieszkania
Jestem z panem
i pana owocną inicjatywą zachwycony
Ogromne to smutne że są środowiska dezawuujące pana akcję
powołują się na swoje chrześcijańswto
a gdzie ich sumienie
ja też jestem chrześcijaninem
i uważam że każde działanie skierowane na człowieka
jest tym czego oczekuje Bóg
życzę powodzenia
w naszym
szlachetnym działaniu"
===
To się nadaje do KNO! Serio. Na forum Krzyż jest wątek pt. "Czy jezuici są jeszcze katolikami". Albo dwa w jednym - bo jeszcxze pożyteczny idiota...
Sienna 5
, 31-041 Kraków
. tel.
12 421 78 21
arcybractwo@wp.p
brat Aleksander z zawodu jest historykiem.... Poziom listu wręcz żenujący.
Ciekawe, czy ten film z mieszkania za milion złotych i wyposażeniem pewnie za drugi, obejrzał wraz ze swymi podopiecznymi, ubogimi krakowskimi...
Kurczak Malutki
Natomiast z rysu historycznego na podanej strronie wynika, że nie ma dwóch, "samozwańcze", któe "capnęło" majątek to te "wykreowane" potem przez abpa Dziwisza. CHYBA.
Monarcha (Zygmunt III Waza) uniezależnił je od władz miejskich i zezwolił zakładać w całej Rzeczpospolitej. Kierowane przez jezuitów,
podlegało ono jednocześnie jurysdykcji biskupa.
A
na stronie SKOK-u
- zdjecia pomieszczeń z domu przy Siennej 5, prześliczne wnętrza!
Że tak pe'em, wracając do tematu: Of Siuck sie-chowa z tym swoim mieszkaniem za milion!
Choć szok nie przechodzi, że brat takiego bractwa ma go za brata w posłudze.
The author has edited this post (w 04.02.2014)
Kolega cytuje jakieś królewskie ukazy sprzed pół tysiąclecia... Sprawa jest dużo prostsza. Bractwo istnieje przez kilkaset lat, aż liwkdiują je komuchy.
W 1990 r. wchodzi pańśtwowa ustawa o stowarzyszeniach. POjawia się grupa inicjatywna, która ma to reaktywować. Zakładają na podstawie przepisów państwowych, ŚWIECKIE stowarzyszenie, które uznaje się za kontynuatora tamtego i odzyskuje majątek. Początkowo współpracują z kurią i jest cacy, aż kuria się orientuje, że nie ma nad nimi żadnej sterowności, bo to stowarzyszenie świeckie. Wtedy kreuje się podmiot na opdstawie kodeksu prawa kanonicznego i zaczyna się spór o majątek. Ostatecznie (chyba) skończyło się to wykreśleniem świeckiego stowarzyszenia z rejestru jako nielegalnego.
A na koniec bym puścił Dezertera
o pytaniu milicjanta
.
Natomiast te zaklęcia że jesteśmy tęczową telewizją, łoł no po prostu Witajcie w świecie