Wszyscy jesteśmy Chrystusami
Mam taką przypadłość, że co jakiś czas umykają mi sprawy, rzeczy istotnie i powszechnie znane wszystkim. Dowiaduję się ostatni. Dopiero dziś obejrzałem film Marek Koterskiego "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". Pierwsza część "Dzień świra" to dobrze zrobiona tragikomedia, natomiast "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" to już film bardzo poważny. Mocne kino. Jestem prawie przekonany, że Koterski sam przeszedł piekło w tym filmie pokazane, bo Kondrat na pewno. Nie wiem, tylko ja odkryłem ten stary w sumie juz film (2006 rok), czy może ktoś jeszcze nie widział ?
JORGE>
The author has edited this post (w 21.01.2014)
JORGE>
The author has edited this post (w 21.01.2014)
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Doceniam starania, ale uważam, że nie do końca wyszło.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Koterski zrobił jeszcze kilka filmów z Adasiem Miauczyńskim, Ajlawju (1999) - nie polecam, coś jak Dzień świra, relacje seksualne tam są kanwą; Nic śmiesznego (1995) - podobnie, tylko jeszcze bardziej; Życie wewnętrzne (1986) - trochę relacji seksualnych, trochę małżeńskich, społecznych; Dom wariatów (1984) - też z Kondratem, relacje z rodzicami, z matką głównie. Życie wewnętrze i Dom wariatów też jako dopełnienie trylogii można obejrzeć.
W ogóle temat relacji seksualnych to jakieś jego fixum dyrdum po przecież jeszcze w PRL nakręcił Porno.
The author has edited this post (w 20.01.2014)
JORGE>
JORGE>
Ale prawomyslny, wie kogo moze zbluzgac a kogo nie. Degeneraci sa zawsze prawomyslni.
The author has edited this post (w 21.01.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
A pamiętacie od czego zaczynał? Od czytania blogów w 2006 roku blogów polityków, głównie "naszych" rzecz jasna, w Antyradiu (czyli radiu Wojewódzkiego i Figurskiego, wówczas). Był naturszczykiem, był autentyczny, był zabawny w tej swojej durnocie. Tak się zaczęła jego kariera medialna, a wtedy był już znany bo na początku 2006 Wszyscy jesteśmy Chrystusami wszedł do kin.
Znalazlem potwierdzenie że ten film to rzeczywiście o nich:
http://la-pet.blogspot.com/2010/05/mama-miska-koterskiego-o-uzaleznieniach.html
https://www.youtube.com/watch?v=veM5tszB_KQ
W każdym razie ten film o babach sobie obejrzę z chętnością.
http://postimg.org/image/ocdne2w83/
zajrzyjcie do mojego nowego wątku:
http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.325985
Tam wyjaśnię wam, dlaczego wasze zdziwienie jest naiwnością.