Cyfryzowanie głodnych
"
Okazuje się, że walka z wykluczeniem cyfrowym nie jest łatwym zadaniem. Przekonali się o tym urzędnicy gminy Wolsztyn.
Nie da się ukryć, że pieniądze unijne pozwalają na rozpoczynanie wielu projektów, które przyczyniają się do rozwoju naszego kraju. Jedną z ciekawszych inicjatyw jest walka z tzw.
wykluczeniem cyfrowym
. Wygląda jednak na to, że niektórzy, mimo starań urzędników, chcą pozostać ''wykluczeni''.
Jak informuje
Głos Wielkopolski
, gmina Wolsztyn, właśnie w ramach projektu unijnego, kupiła laptopy dla ubogich mieszkańców. Część z nich postanowiła jednak
sprzedać nowy nabytek
. Pewien mieszkaniec Wolsztyna próbował spieniężyć komputer zaraz po jego otrzymaniu. Cena, jaką proponował to 500 zł. Kilka komputerów miało także trafić do lombardu. Warto dodać, że zakupione przez gminę laptopy (wraz z oprogramowaniem) wyceniono na
5,4 tys. zł
za sztukę.
Formalnie, notebooki są własnością gminy. Urzędnicy przypominają, że jeśli dojdzie do sprzedaży, sprawa zostanie zgłoszona policji. "
Smutne. Przypomniało mi się a propos jak mój znajomy bawiąc na Białorusi, sporo lat temu, ofiarował tamtejszej Polce wielki bukiet kwiatów w ramach wdzięczności za opiekę i towarzyszenie mu podczas bobytu, a ona zareagowała smutkiem i milczeniem. Kiedy spytał co się stało, wyjaśniła, że za ten bukiet mogłaby przeżyć prawie miesiąc.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Okazuje się, że walka z wykluczeniem cyfrowym nie jest łatwym zadaniem. Przekonali się o tym urzędnicy gminy Wolsztyn.
wykluczeniem cyfrowym
. Wygląda jednak na to, że niektórzy, mimo starań urzędników, chcą pozostać ''wykluczeni''.
Jak informuje
Głos Wielkopolski
, gmina Wolsztyn, właśnie w ramach projektu unijnego, kupiła laptopy dla ubogich mieszkańców. Część z nich postanowiła jednak
sprzedać nowy nabytek
. Pewien mieszkaniec Wolsztyna próbował spieniężyć komputer zaraz po jego otrzymaniu. Cena, jaką proponował to 500 zł. Kilka komputerów miało także trafić do lombardu. Warto dodać, że zakupione przez gminę laptopy (wraz z oprogramowaniem) wyceniono na
5,4 tys. zł
za sztukę.
Formalnie, notebooki są własnością gminy. Urzędnicy przypominają, że jeśli dojdzie do sprzedaży, sprawa zostanie zgłoszona policji. "
Smutne. Przypomniało mi się a propos jak mój znajomy bawiąc na Białorusi, sporo lat temu, ofiarował tamtejszej Polce wielki bukiet kwiatów w ramach wdzięczności za opiekę i towarzyszenie mu podczas bobytu, a ona zareagowała smutkiem i milczeniem. Kiedy spytał co się stało, wyjaśniła, że za ten bukiet mogłaby przeżyć prawie miesiąc.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Nie maja chleba? No cusz... Let them have a bit.
The author has edited this post (w 14.01.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Niech jedzą bitki
wołowe
cyfrowe!
The author has edited this post (w 14.01.2014)
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Achuntg! Gazzz:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,12146451,W_Jarocinie_daja_iPady_bezrobotnym.html
Na tym właśnie ten "biznes" polega"!
The author has edited this post (w 15.01.2014)
Krótki melodramat w jednym gołym akcie
Występują: Gość (czyli właściciel firmy edukacyjnej w mieście wojewódzkim Uć) i Ja
Gość do mnie: Pan mi to podpisze...
Ja: a co to?
Gdm: A to takie oświadczenie że nie może pan poprowadzić kursu jęz. angielskiego dla mieszkańców miejscowości XYZ
Ja: Ale ja chętnie poprowadzę!!! (tu zerkam kontem oka na specyfikacje i stawkę dla lektora) BARDZO CHĘTNIE!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdm: Ale kursu nie ma.
Ja: To co? PO co mam to pdpisywać?
Gdm: Jak Pan mi POdpisze to ja otrzymam zwrot kosztów plus część dofinansowania z unii.
Czyli. PO co robić kursy i sobie 4 litery zawracać robotom. Można nie robić i też mieć kasię.....
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”