Skip to content

Znaczenie słów

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Co robi lekarz? Leczy
Co robi kierownik? Kieruje
Co robi piekarz? Piecze
A nauczyciel, projektant, robotnik? To łatwe
Ale gdy spojrzymy na merdia jak na dłoni widać czym zajmuje się Polak. On kłamie, kradnie, marudzi, niszczy i jest PO prostu szkodnikiemjakiego trzeba jak najszybciej eliminować. A już nie daj Boże Polak i Katolik. To już zaraza najgorszego sortu.
Dla przykładu: Tytuł z czołówki złonetu: "Oto jak Polacy kradną w sklepach" ....
I jak tu mieć szacunek do samego siebie? Jak wymagać od młodych by chcieli być POLAKAMI? Przeciez lepiej być lemingiem niż złodziejem, czyż nie?
Najgorsze jest to, że ja jestem Polakiem. Nie kradnę, nie niszczę, nie marudzę. Czasem narzekam ale tylko przez zaciśniete zęby. Lecz co raz częściej me zęby, jak i pięści, zaciskaja się z nienawiści.
Tak, z nienawiści do tych s-synów, którzy tak łatwo niszczą znaczenie drogich mi słów. Cóż mi począć Boże gdy czuję taką nienawiść do drugiego człowieka......
The author has edited this post (w 09.01.2014)

“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”

Komentarz

  • Dobrze myslisz, juz najwyzszy czas przestac przestac udawac, ze nas nie ma.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Problem jest o wiele bardziej złozony i poważniejszy.
    Nie możemy nawet śnic o odrodzeniu sie Polski jeśli pierwej nie sprawimy, że zarówno świat, a co najważniejsze plemiona zamieszkujące bugoodrze, nie nabędą respektu dla Polski. Kochac jej nie muszą. Wystarczy że będą się jej bać i będą czuły przed nią respekt.
    I tu jest pies pogrzebany. Zarówno obcojęzyczne merdia jak i s-syni u sterów robią wszystko w ich mocy aby nie dopuścić do tego. Tu już nie chodzi o obrażanie naszej dumy. To już było. Teraz jest PO prostu traktowanie Polaków, i wtłaczanie innym do łbów że Polak to śmieć, złodziej, pijak (tak teraz leci czołowka w WP).
    Zapomnijcie o polityce jako sporach kto ma więcej racji. Teraz jest pora na walke o przetrwanie w godności.
    The author has edited this post (w 09.01.2014)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • W Polsce zastosowano w sumie bardzo prymitywny, ale skuteczny chwyt. Wykorzystując po części naturalny proces podczas zmiany systemu, kiedy to ludzie przestawiają swój sposób myślenia i postrzegania świata, wchodządz też do nowej rzeczywistości, zaczęto podlewać kompleksy. A że większość ludzi, pokrzywiona komuną, nie miała stabilnej wartości samych siebie trafiono na podatny grunt. I w ciągu dwudziestu lat wyrosło społeczeństwo czujące pogardę do wszystkiego co jest związane z Polską, narodem. Operacja się udała. Pytanie jest tylko takie, jaka grupa Polaków nie dała się temu procesowi. Czy ktoś jest w stanie to oszacować ?
    JORGE>
  • Wiecie dlaczego Mojżesz został wybrany do wyprowadzenia narodu wybranego z ziemi egipskiej, domu niewoli? Bo jako jedyny nigdy nie był niewolnikiem. Przez pustynię mogli przejść w parę miesięcy, szli 40 lat. Dlaczego? Żeby niereformowalni umarli a reszta zrozumiała co to znaczy być wolnym. Jak opowiedzieć niewolnikowi o wolnośći? Pojęcia nie mam, ale jemu się udało, więc to jest możliwe. Żyć jak człowiek wolny niech patrzą i wyciągają wnioski? Koniec końców nie doprowadził ich do ziemi obiecanej ale misję można uznać za udaną.
    Jaka nauka dla nas z tego płynie? Jeśli do władzy trzeba przygotowywać się pokoleniami to jak wychować te dzieci żeby nie były niewolnikami? Edukacja domowa wystarczy? Da radę bez emigracji? Da radę w mieście?
  • JORGE
    Operacja się udała. Pytanie jest tylko takie, jaka grupa Polaków nie dała się temu procesowi. Czy ktoś jest w stanie to oszacować ?
    JORGE>
    Chyba najtrudniej im poszło z tymi, no, wieśniakami, kmiotami, wsiurami. Ostatnio takeśmy se w pracy godoli ze znajomkami z prowincji, że na wsi ludzie swój rozum mają. Zobaczcie, że tam mało ludzi robi skrajne głupoty, ot choćby różne piramidy finansowe.  Gada taki goguś w garniturze, gada, i słyszy "Panie, myślisz że ja głupi?  Takie banialuki to możesz miastowym opowiadać. Tutaj każdy swój rozum ma!".  Dobrze prowadzone gospodarstwo to wyzwanie na miarę większą niż sporawa firma.  A robią to prości ludzie.  Rozum z ziemi im wyrasta, albo po prostu nie skorzystali z okazji, aby go stracić...
  • No, prawda. U nas się paru nacięło na unijne dofinansowania do produkcji rolnej i reszta już wie czym to pachnie. Kredyt na maszyny czy coś, wtedy to pięknie wyglądało, koleżka w garniaku nawijał makaron na uszy, no to się brało jak dawali. Potem w ciągu roku-dwóch sytuacja dramatycznie uległa zmianie a tu nie ma zmiłuj, trzeba ciągnąć produkcję przez co najmniej 5 lat bo jak nie to kasa do zwrotu. I weź teraz jak to zysku nie przynosi a do normalnej pracy nie pójdziesz bo trzeba obrabiać pole. Teraz już ludzie wiedzą że za darmo piniędzy nikt nie rozdaje. Wtedy też niby wiedzieli ale myśleli że może będzie jak za Gierka? Pamięć o tym jest żywa - kto nabrał kredytów ten wyszedł na tym elegancko, no może teraz też się uda?
    Najlepszy przykład z grudnia dosłownie - ksiądz musiał się włączyć do naganiania ludzi na branie kolektorów słonecznych z dopłatą unijną bo ludzie już się przekonali jak to wygląda, że te kolektory najtańszy szajs, kosztować kosztowało niewiele ale co burdelu w domu narobili (przerabianie instalacji, łażenie po dachu, niektórym nowe dachy zniszczyli) to za to już unia nie zwróci. Poza tym bardzo potaniały pompy ciepła powietrze-woda, montaż bardzo prosty, 7 tysięcy i ciepła woda całe lato, de facto efekt taki sam bo kolektory działają tylko w bezchmurne dni.
    The author has edited this post (w 09.01.2014)
  • los
    Dobrze myslisz, juz najwyzszy czas przestac przestac udawac, ze nas nie ma.
    Poscimur.
    JORGE>
  • Przemk0 OK. Bardzo OK.
  • przemk0
    Najlepszy przykład z grudnia dosłownie - ksiądz musiał się włączyć do naganiania ludzi na branie kolektorów słonecznych z dopłatą unijną bo ludzie już się przekonali jak to wygląda, że te kolektory najtańszy szajs, kosztować kosztowało niewiele ale co burdelu w domu narobili (przerabianie instalacji, łażenie po dachu, niektórym nowe dachy zniszczyli) to za to już unia nie zwróci. Poza tym bardzo potaniały pompy ciepła powietrze-woda, montaż bardzo prosty, 7 tysięcy i ciepła woda całe lato, de facto efekt taki sam bo kolektory działają tylko w bezchmurne dni.
    Kolektory w gminach to spore pieniądze. U nas w regionie zdarzają się inwestycje rzędu 5 mln. Patologia zaczyna się tu po przyznaniu dofinansowania, kiedy gmina ma przygotować przetarg na wykonawców. Regularne korumpowanie, rozbija się wszystko o to, żeby wstawić do SIWZ swoje urządzenia, obwarować parametrami, często absurdalnymi, żeby wyciąć konkurencję już na starcie. W tym procederze wyspecjalizowały się firmy (producenci) niemieckie. Co ciekawe, wiem jak to wygląda od strony dotujących, czyli Urzędu Marszałkowskiego. Szlag ich trafia, kiedy widzą co się wyprawia na przetargach, ale mimo starań, gówno mogą zrobić. Idą wały, nie wiem ile trzeba dać w gminie, ale to mogą być łapówy po kilkaset tysięcy. Natomiast co do samych kolektorów. Jeżeli są dofinansowane to się opłaca. W okresach kiedy mocno operuje słońce, czyli późna wiosna, lato, wczesna jesień, nie trzeba odpalać systemu grzewczego żeby mieć ciepłą wodę użytkową, non stop. Kolektory ją wyprodukują. A i zimą też układ wstępnie wygrzeją. Przy tak niskich kosztach inwestycyjnych to się kalkuluje, gorzej kiedy trzeba pokryć 100 % ceny. Do tego są teraz bardzo fajne technologie bezglikolowe (no, my przynjamniej mamy), gdzie nie ma problemu nadmiaru ciepła. Tyle, że jak to u nas jest, wszystko stoi na głowie istotnie, m.innymi ze względów o których piszesz. Całe zamieszanie dla użytkowników robi się problemem.
    JORGE>
  • Wskaż siedem różnic między obrazkami:
    1.

    "Wyzwaniem wygrywanie konkurencji o studentów"

    Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski wręczył akty nominacyjne nauczycielom akademickim oraz pracownikom nauki i sztuki.- Uczelnie odczuwają spadek realnej liczby studentów. Chciałbym więc Państwu życzyć, aby Państwa potencjał, wiedza, doświadczenie, umiejętności były atrakcyjne także dla studentów, którzy szukają, mają komfort wybierania najatrakcyjniejszej uczelni - mówił prezydent zwracając się do profesorów.
    - Jest wielkim wyzwaniem wygrywanie przez uczelnie konkurencji o studentów w Polsce - podkreślił Bronisław Komorowski.  Życzył także, aby siła magnesu, który przyciąga młodych ludzi na wyższe studia dotyczyła także studentów spoza Polski.W uroczystości wzięli udział Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Irena Wóycicka, Zastępca Szefa BBN Zbigniew Włosowicz, Doradcy Prezydenta RP: Roman Kuźniar, Tomasz Nałęcz i Jerzy Smoliński.
    http://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/art,746,wyzwaniem-wygrywanie-konkurencji-o-studentow.html
    2. Chyba oglądał:
    http://www.youtube.com/watch
    The author has edited this post (w 10.01.2014)

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.