Udane klamstwa
Dzis o dwu klamstwach z zakresu ekonomii, ktore wszyscy dali sobie wdrukowac, nawet wrogowie klamcow. Cos takiego to mistrzostwo, nie?
1. Wzrost gospodarczy lat 2005-2007 zawdziecza Polska swiatowej koniunkturze.
W owym czasie zadnej koniunktury nie bylo, co nietrudno zauwazyc studiujac statystyki. Wprowadzenie euro to byl krotkotrwaly impuls wzrostowy w latach 1999-2001, potem juz europejski wzrost gospodarczy telepal sie w okolicach 2% a Stany zwalnialy - zjechaly z 4% w roku 2004 do 2% w 2007. W okresie krotkotrwalej koniunktury europejskiej polska gospodarka rosla 1% rocznie. Zgadnij misiu kto wtedy co schladzal i dlaczego Balcerowicz?
2. Obecne problemy gospodarcze Polski wynikaja ze swiatowego kryzysu ekonomicznego.
Nie ma zadnego swiatowego kryzysu ekonomicznego! Kryzys bankowy mial miejsce w latach 2007-2009 i swiat sie z niego juz dawno wygrzebal. Obecnie jest kryzys zadluzeniowy strefy euro ale wiekszosc pozostalych panstw idzie do gory: Ameryka, Australia, nawet ta socjalistyczna Szwecja. A kryzys strefa euro sie nie przenosi do Polski, bo eksport ma sie znakomicie. Polsce nawet ten kryzys poniekad sluzy, bo produkujemy tanio a podczas kryzysu ludzie nie chca przeplacac. Nasze problemy sa nasze wlasne, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie slowo.
The author has edited this post (w 26.07.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
1. Wzrost gospodarczy lat 2005-2007 zawdziecza Polska swiatowej koniunkturze.
W owym czasie zadnej koniunktury nie bylo, co nietrudno zauwazyc studiujac statystyki. Wprowadzenie euro to byl krotkotrwaly impuls wzrostowy w latach 1999-2001, potem juz europejski wzrost gospodarczy telepal sie w okolicach 2% a Stany zwalnialy - zjechaly z 4% w roku 2004 do 2% w 2007. W okresie krotkotrwalej koniunktury europejskiej polska gospodarka rosla 1% rocznie. Zgadnij misiu kto wtedy co schladzal i dlaczego Balcerowicz?
2. Obecne problemy gospodarcze Polski wynikaja ze swiatowego kryzysu ekonomicznego.
Nie ma zadnego swiatowego kryzysu ekonomicznego! Kryzys bankowy mial miejsce w latach 2007-2009 i swiat sie z niego juz dawno wygrzebal. Obecnie jest kryzys zadluzeniowy strefy euro ale wiekszosc pozostalych panstw idzie do gory: Ameryka, Australia, nawet ta socjalistyczna Szwecja. A kryzys strefa euro sie nie przenosi do Polski, bo eksport ma sie znakomicie. Polsce nawet ten kryzys poniekad sluzy, bo produkujemy tanio a podczas kryzysu ludzie nie chca przeplacac. Nasze problemy sa nasze wlasne, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie slowo.
The author has edited this post (w 26.07.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
http://en.wikipedia.org/wiki/Gross_world_product
Jakby szukać poparcia dla tezy nr. 2) -da się z niego wypatrzeć że swiat idzie 3,9% rocznie, a gospodarki rozwinięte kuśtykają po 1,5% czyli jak w peletonie - no nieco idzie im słabiej.
Od kryzysu w strefie euro pewnie też ciężko będzie nam się uniezależnić bo większość naszego eksportu to jednak EU, więc kryzys w strefie euro obejmuje większość naszego horyzontu ekonomicznego.
Oczywiście jak z każde cyferek te również te da się "zinterpretować"
The author has edited this post (w 26.07.2013)
A duzo danych jest tu
Sa ci one calkiem rzetelne, jak sie rozumie metodologie.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 26.07.2013)
Pytanie, czy owe 55,60% to nie jest kolejne kłamstwo?
http://www.stefczyk.info/blogi/przez-pryzmat-ekonomii/najgorsze-perspektywy-od-i-wojny-swiatowej,8112527369
oraz połączyć go w spójną całość z tym co na początku wywłątka i nic mi z tego (przede wszystkim z tego zrozumienia) nie wychodzi
A tekst Mcha nie jest katastoficzny, twierdzi tylko, ze obecnie inwestycje przynosza umiarkowany dochod. No bo przynosza.
The author has edited this post (w 29.07.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
eksport rosnie jak szalony.
Kryzys stresy euro nie przenosi sie do Polski, bo niby jak?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
1. Mamy pierdyliar kasy z Unii.
2. Eksport się rozwija.
3. Emerytów olewamy.
4. Chorych takoż.
Gdzie ten dobrobyt ja siem pytam?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
A
utostrady
Jak tak podejść - to że nie ma tysięcy km autostrad to się raczej ludziska zorientowali...
Gdzie te pieniądze, prawdziwe takie
No, orły, sokoły, herosy!?
Gdzie te pieniądze na miarę czasów,
gdzie ta kasa!? - Jeeeee!
Dookoła jeden z drugim już zegarki zbiera
drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere.
Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane,
gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane.
Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje racje
wykrzykuje taki w w telewizji śmiesznym szeptem po kolacji,
śmiesznym szeptem po kolacji, śmiesznym szeptem po kolacji...
Gdzie jest kasa!!!!!!!!!!!!
ChOOr koalicjantów
Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma,
nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma,
The author has edited this post (w 30.07.2013)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Przyklad pierwszy z brzegu -
lotnisko w Modlinie.
Zenkowie pewnie zarobili kilka milionow poza rozdzielnikiem, straty pewnie pojda w miliardy. I takich przykladow znajdzie sie setki. Latwo jest niszczyc.
The author has edited this post (w 30.07.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Masz tym samym o nich, a włąściwie o ich "sprycie", dość wysokie mniemanie. Czy zasługują na nie? Przecież kraść, nawet w taki jak opisujesz sposób, trzeba umieć. Czy jednak prawda o kasi nie jest bardziej przyziemna? Po prostu ją roztrwonili na pierdolety, skonsumowali na bzdety czyli roztrwonili. Żyli oni, a także i ich POmiot, ponad stan. Nowe fury, siedziby i wypasione biura i takie tam. Się po prostu kasia rozeszła na 4 strony świata?
Kraść znaczy, wedle mojego uznania, że ktoś tą kasię w dużej porcji przechwycił. A tak....przepili i przehulali
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Natomiast czy dzisiaj jest w Polsce kryzys ? I znowu, zależy jak na to się spojrzy. Bo fala bankructw firm, szczególnie budowlanych to jest fakt. Tyle, że jest to wina burdelu w Polsce a nie czynników zewnętrznych czy jakiejś tragedii na rynku wewnętrznym. Eksport, z tego co czytam, bangla całkiem nieźle, więc nie ma mowy o faktycznym kryzysie. Ale przeświadczenie u ludzi takie być może. Cóż, przeświadczenie przeświadczeniem, liczą się wskaźniki.
JORGE>
Bankructwa - sam zobacz:
http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.294581
Decyzje to by trzeba było precyzyjnie prześledzić ich efekty od skali dnia do większej skali, na giełdę wpływ ma nawet sama zapowiedź obniżki/podwyżki podatków, albo wybory, na społeczeństwo również - jak sam pisałeś strach przed Kaczyńskimi przegonił administrację, w skarbówkach też był dym, Pref kiedyś o tym pisał - za PiS sama z siebie wzrosła ściągalność podatków.