Skip to content

Złośliwe wiefiurki donoszom

edytowano March 2015 w Forum ogólne
a właściwie z wrodzoną sobie kąśliwością pytajom:
PO co bugoodrze nawiedził wysłannik z baraka?
Otóż wredne rude rozsiewają plotkę że ten pan przyjechał do bugoodrza aby POgrozić POlitykom paluszkiem. Związane jest to z tzw "aferą podsłuchową" i nie dotyczy tego że smutni panowie z USA podsłuchiwali Ryzego Wuja i ferajnę (bowiem to jest na 101% pewne) ale tego co ci smutni panowie usłyszeli gdy słuchali.
Dlatego rudzielce zwracajom uwagę na fakt że pan K powiedział mniej więcej tak: Nie jestem tu aby rozmawiać o wizach. Jestem tu ( i tu jest pies w tłumaczeniu pogrzebany) aby rozmawiać o biznesie. Podobno w oryginalnej lengwydżowej wersji brzmiało to tak: "I'm here to talk business". Kumaci w langwydżu wiedzieć będom że "talk business" i "talk about business" to dwie baaaaaaaaaardzo odmienne sprawy
:)

“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”

Komentarz

  • No rzeczywiście, jest różnica! A o co może chodzić, bo nie łapię, Polska jest stroną w jakiejkolwiek sprawie dla USA?
  • Klewki

    "- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
  • Pszczelarz
    Klewki
    Klewki kolega powiada? No to znaczy że jednak w tym cus jest. Bowiem Klewki jak kolega powinien pamiętac okazały się jednak nie do końca bujdą.

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Klewki są jak najbardziej na wokandzie. Trybunału w Strasburgu, znaczy się.
    I polska prokuratura wojskowa też prowadzi ślestwo. I nawet wnioski o pomoc prawną do usiech wystąpiła.
    Jezd znaczy się kffestia ustalenia wersji wydarzeń która odpowiadała by prawdzie etapu. Tem bardziej że w interesie Kniebolo nie jest stawianie młynarza przed sądem z oskarżenia o zbrodnie wojenne.
    Chociaż Międzyrzecze nieopatrznie podpisało akces do
    Międzynarodowego trybunału karnego i
    Haga czeka. Na organizatorów Klewek czeka.

    "- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
  • Lista spraw może być bardzo długa. Oni mają tyle za uszami...
  • Jest do podziału kilkadziesiąt miliardów dolków na zbrojenia i pan Kerry stręczy amerykańskie kałachy.
  • balwan.ze.zbrucza
    Jest do podziału kilkadziesiąt miliardów dolków na zbrojenia i pan Kerry stręczy amerykańskie kałachy.
    A czy prawdy o Smoleńsku jako karty przetargowej w biznesie tym używayą?
  • Nie ma ona specjalnej mocy. Przeciez wszyscy uzywaja, wiec nikomu nie pomoze bardziej niz innym.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Nie ma ona specjalnej mocy. Przeciez wszyscy uzywaja, wiec nikomu nie pomoze bardziej niz innym.
    Losie, o wiele bardziej zabójcza od prawdy jest nagła świadomość że ktuś inny wie że kłamiemy i co gorsza ma na to dowody. Wtedy to nawet seryjne myśli samobójcze mogom najść i samobója człowiekowi strzelić w  łeb.

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Nuale to wszyscy wiedzą z wyjątkiem Polaków i to tylko tych, co wiedzieć bardzo nie chcą. Kerry przedstawia dokumenty z delikatną sugestią, żeby kupować hamerykańską broń a Apfelbaum na to: Znowu? Wczoraj byli z Izraela z tymi samymi kwitami, chcieli sprzedać nam helikoptery. A przedwczoraj Angole sprzedawali samoloty. Ustalcie między sobą, jak się dzielicie.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Powiedzmy że problem nie jest w tym kto wie że łżemy tylko kto jest gotowy ogłosić to publicznie
    :)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Nikt. Bo urwą się złote interesa.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Może tak a może nie. POgrozić palcem można. Mozna nawet zatroszczyć się czy aby mysli samobójczych POlityk czasem nie ma.....
    Nie zapominajmy że mamy doczynienia z cwelem o mentalności POdwrókowego bandyty.
    The author has edited this post (w 06.11.2013)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • los
    Nikt. Bo urwą się złote interesa.
    Interesa ponad sojusze?
    Czyliże naprawdę
    kondominium
    ....
  • Z kim sojusz? Z Polską? A gdzie ją znaleźć?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Z kim sojusz? Z Polską? A gdzie ją znaleźć?
    Dziś jest jej mniej, a jutro może być więcej.
  • los
    A gdzie ją znaleźć?
    <off topic humor>
    Europa widziana oczami Brytyjczyków
    :)
    W miejscu Rzeczpospolitej widzę "utrapienie".
    europa widziana oczami brytyjczykówA tak widziana przez Usańców: a jednak Kondominium Zona!
    image</off topic humor>
    The author has edited this post (w 08.11.2013)
  • offtop c.d. - suchar:
    The author has edited this post (w 08.11.2013)
  • Brzost
    offtop c.d.
    :)
    To zobaczcie na stronie moich map jak wygląda świat (Wszechświat!) wg Izraela!
  • romeck
    To zobaczcie na stronie moich map jak wygląda świat (Wszechświat!) wg Izraela!
    A gdzie ta strona?
  • Brzost
    romeck
    :
    To zobaczcie na stronie moich map jak wygląda świat (Wszechświat!) wg Izraela!
    A gdzie ta strona
    Przepraszam, myślałem, że adresy obrazków poprowadzą, ale nie...
    ruskij dizajner Janko Cwietkow
    The author has edited this post (w 09.11.2013)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.