Skip to content

Krew

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Krew
Krew rozlana na afiszach
Krew na chodnikach i ścianach
Krew - jak poranna wtedy cisza
Krew -
czarne
plamy na ekranach
Krew na kamiennych szarych płytach
Na białych rękawiczkach Tuska
Krew która o nic was nie pyta
Krew jak złamana w sadzie brzózka
I jak na polach polne maki
I nad polami białe chmury
Jak narodowi dane znaki
Oni wznosili się do góry
Krew na fotelach tupolewa
Zmywana szlauchem o świtaniu
Jeszcze wam ona pieśń zaśpiewa
To będzie pieśń o zmartwychwstaniu
Jarosław Marek Rymkiewicz
The author has edited this post (w 06.11.2013)

Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.

Komentarz

  • Ciary. Poproszę tylko o korektę literówki w "świtaniu", bo aż zgrzyta jak się czyta...
  • "Krew (...) na białych rekawiczkach Tuska" ...
    A początkowo Tusk chciał narzucić modernizacyjną formę "polskości - normalności" w opozycji do martyrologicznej - jego zdaniem anachronicznej "polskości - nienormalności" .
  • Na tym polega przewaga krwi nad ciepla woda - o cieplej wodzie nie da sie napisac wiersza.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Na tym polega przewaga krwi nad ciepla woda - o cieplej wodzie nie da sie napisac wiersza.
    Niektórzy potrafią:

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Fakt, jest wierszyk o panu premierze i (bardzo) cieplej wodzie.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Mickiewicz też zmachał wiersza o ciepłej wodzie:


    Mówisz: Niech sobie ludzie nie kochają Boga,
    Byle im była cnota i Ojczyzna droga.
    Głupiec mówi: Niech sobie źródło wyschnie w górach,
    Byleby mi płynęła woda w miejskich rurach.
  • Nu ale Mickiewicz nie podkreślał tak bardzo temperatury wody jako ten drugi wieszcz.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.