Zaczynam widzieć rolę Zybertowicza
Czy ktoś czytał '"III RP kulisy systemu" ? Jest to książka w formie wywiadu Lichckiej z Zybertowiczem. Zdaje się, że Zybertowicz staje na wyskości zadania, ma też pewną wybitną umiejętnośc puentowania. Oto człowiek, który rozkminił naszą rzeczywistość ?
JORGE>
The author has edited this post (w 01.10.2013)
JORGE>
The author has edited this post (w 01.10.2013)
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Zybertowicz, najlepszy polski badacz zjawisk zakulisowych,
stara się syntetycznie opisać prawdziwe i nieznane szerzej mechanizmy władzy,
grupy interesów na styku polityki i biznesu i ich wpływ na funkcjonowanie społeczeństwa
III RP. (...)
Ta bardzo szczera opowieść o oligarchach, lemingach i patriotach znajduje wnikliwego
krytyka w osobie jednej z najlepszych polskich dziennikarek politycznych.
Lichocka przesłuchuje Zybertowicza, często wywołuje i weryfikuje jego
ustalenia.
prof. Piotr Gliński
Jeden z najmądrzejszych polskich socjologów w rozmowie
z jedną z najlepszych polskich dziennikarek
– to musiało poskutkować diagnozą polskiej sytuacji
oraz receptą na polskie problemy, zarazem naukowo
ścisłą i przedstawioną w sposób prosty i zrozumiały.
Lektura obowiązkowa!
Rafał A. Ziemkiewicz
W książce zawarta jest próba opisu mechanizmów, które oplotły nas klatką wielopiętrowego klientelizmu. Klatką nieformalnych, korupcyjnych i postagenturalnych powiązań.(...) Profesor w każdej swej wypowiedzi nie tylko opisuje, ale i szuka rozwiązań, słusznie zwracając uwagę, że czasami prawicowe diagnozy stanu Polski prowadzą do defetyzmu. Swój program zaś opisuje hasłem: Zrozumieć by zmienić.
Robert Tekiel, "Gazeta Polska Codziennie", nr 610
Dla czytelnika, który chce zrozumieć świat, w którym żyje, książka Zybertowicza jest świetnym drogowskazem. Bo Autor w kolejnych rozdziałach omawia ważne zjawiska, które kształtowały i kształtują nasz los w ciągu ostatnich 24 lat. (...) Uważam, że wielką zasługą współautorki książki, czyli pani Joanny Lichockiej jest jej dociekliwość i troska by autor nie był tylko ciekawym teoretykiem i twórcą żargonu, lecz by każde pojecie potrafił odnieść do rzeczywistości.
Jan Parys (blog
Klasa polityczna
, salon24.pl)
Jeśli ta publikacja miała być podręcznikiem-niezbędnikiem dla zwolenników prawej strony, to jest szansa, że spełni swoją funkcję. Ta wyedukowana część ‘obozu niepodległościowego’ będzie mieć poczucie pewnego niedosytu. Ale może to i dobrze…nie tyle z socjologicznego, co z psychologicznego punktu widzenia.
Weronika Zaguła (blog
Kartki na lodowce
)
Książka prof. Andrzeja Zybertowicza pomoże nam zrozumieć otoczenie w jakim funkcjonujemy i dzięki temu ułatwi nam realne wyzwolenie się z mentalnej sieci ograniczeń i zależności, które hamują rozwój życia obywatelskiego w naszej gminie.
Portal
naszgarbow.pl
Warto zacząć od lektury książki „III RP. Kulisy systemu”. I przekonać się, co sprawia, że w tych kulisach – oprócz służb specjalnych, oligarchów, cynicznych polityków PO, usłużnych dziennikarzy i bezmyślnych lemingów – aktywnie działamy także my, którzy odrzucamy zdeprawowaną rzeczywistość.
Wanda Zwinogrodzka, "Gazeta Polska Codziennie"
"- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
Relacja ze spotkanie promującego książkę. W dyskusji wziął udział Jarosław Kaczyński.
http://www.youtube.com/watch
http://blogpress.pl/node/17579
Blogpressowi nieustająca chwałcia!
https://polskatimes.pl/prof-andrzej-zybertowicz-trojmorze-moze-byc-planem-b-dla-europy/ar/13495449
W dzisiejszych czasach trudno nie być optymistą.
Tarczyński!
własnie dostał jakęś super-hiper konserwatywną nagrodę amerykańską i zrobił tam furore. Podobnież amerykany go całowały po rękach i monety złote pamiątkowe dawały.
Zobaczycie, że on jeszcze jakimś prezydentem świata zostanie czy cuś takiego się dosłuży
No może w Hameryce. Tam wszystko możliwe
Wedle zasady klin - klinem. Kurcze, nigdy nie przestanie mnie to zadziwiac.
Może on wielki analityk ale doradztwo społeczne u Dudy stoi zupełnie w poprzek umiejętności widzenia rzeczy jakimi są.