O zesz ku...
Uszczypnijcie mnie,
najlepiej obcegami.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
najlepiej obcegami.
Marek PluraThe author has edited this post (w 03.09.2013)
Dzieciom „każemy” tęsknić wraz z Adamem Mickiewiczem za Litwą, gdzie Polski już nie ma, a nie sięgamy po wielkiego twórcę romantyzmu, którego cała Europa uznaje za klasyka epoki, a który żył tu gdzie i my żyjemy, który kochał tę ziemię, jak i my ją teraz – w Polsce – kochamy. Ten śląski piewca obecnego we wszystkim piękna i szczęścia, jakie ono daje to Joseph von Eichendorff.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Może, ledwie przeczytałem "Nad Niemnem" i więcej się nie interesowałem.
Eichendorff wielkim poetą był, proza oczywiście taka sobie, "Życie nicponia" czytane na poważnie sensu nie ma, jako ironiczny komentarz do własnego - jest nawet ciekawe.
http://www.youtube.com/watch
Jeśli ktoś uważa się za znawcę literatury niemieckiej to znać trzeba.
A żeby być Polakiem trzeba znać Mickiewicza i tyle. Czy chcemy kształcić znawców literatury niemieckiej czy Polaków - odpowiedź oczywista dla każdego.
Czyli, nieźle to wszystko porąbane jest...
The author has edited this post (w 03.09.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Co do Orzeszkowej, to obojętnie co o niej myślimy, to jednak przez lata to był kanon literatury do czytania w szkołach. Oczywiście polskich, a nie niemieckich.
Eichendorffowi niewątpliwie miejsce w niemieckim kanonie lektur też się należy, ale to nie nasza sprawa. I tyle.
Szkopom kopa w tyłek i o czym tu rozmawiać? Przecież to nie poziom literacki Eichendorffa jest problemem.
Dziś druga Lizowa oświadczyła w TVP2, że Hitler był charyzmatycznym przywódcą.
Przypomniało mi się, jak mój nauczyciel historii ( walczył w I Dywizji Pancernej gen. Maczka) twierdził, że przyjdzie czas, gdy Hitlera będą wielbić jak Napoleona. Wydawało mi się to niemożliwe. Jednak jestem naiwna.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
I przypadkowo pojawił się materiał propagandowy "Nasze matki, nasi ojcowie".
Równie przypadkowo nieco wcześniej na forach prawicowych rozplenili się rózni wigilatiusze, gryzoniusze oraz "prawdziwi prawicowcy" i "analitycy militarni" relatywizujący niemiecką odpowiedzialność za wybuch i przebieg II-giej Wojny Światowej.
Cóż za zaskakujący zbieg okoliczności!
The author has edited this post (w 03.09.2013)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”