Skip to content

Lody kręcone po czesku

edytowano March 2015 w Forum ogólne

Casa po 36 mln euro za sztukę

29 czerwca 2012 Ministerstwo Obrony narodowej podpisało umowę na zakup 5 samolotów transportowych CASA 295 od hiszpańskiej firmy CASA, stanowiącej część koncernu Airbus Military. Cena zakupu to 876 mln zł za samoloty wraz z pakietem logistycznym.
W odpowiedzi na moją interpelację poselską nr 11230, MON stwierdził, że koszt pakietu logistycznego nie przekroczył 10% wartości kontraktu. Oznacza to, że cena jednostkowa samolotu wynosi ok. 36,7 mln Euro. Jest ona wynikiem obliczeń: 788 mln za same samoloty, podzielone przez 5 sztuk (157 mln) i średni kurs euro do złotego 4,3.
36,7 mln Euro jest najwyższą ceną za jaką jakiekolwiek państwo zgodziło się zapłacić za samolot tego typu. Ceny transakcyjne wynosiły od 21,6 do 26,9 mln Euro za sztukę. Tu link do wydania internetowego hiszpańskiego dziennika El Pais dotyczącego skandalu korupcyjnego związanego z zakupem tych samolotów przez Republikę Czeską
http://elpais.com/elpais/2012/07/10/inenglish/1341931337_011419.html
CASA jest firmą hiszpańską, zatem zakładam, że El Pais wie o czym pisze. Nawet gdyby uwzględnić inflację, to cena dla Polski powinna oscylować wokół 30 mln Euro za sztukę.
Polska zakupiła pierwsze samoloty CASA w 2001, wówczas za pierwsze osiem sztuk zapłacono 211,5 mln USD, co oznacza ca 26,3 mln dolarów za sztukę. Tu link do artykułu z „Lotniczej Polski” podający tą cenę za komunikatem MON:
http://lotniczapolska.pl/Skad-wziela-sie-CASA,1134
Po uwzględnieniu inflacji od roku 2001 cena wyniosłaby więc ok. 37 mln USD za sztukę. Przyjąłem inflację w USD 3% rocznie, a więc wyższą niż rzeczywista. Wartość obecnego kontraktu (bez 10% pakietu logistycznego) nie powinna zatem przekraczać 600 mln zł, a nie 788 mln zł.
Podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych w dniu 9 lipca 2013, poświęconemu min wykonaniu budżetu MON za rok 2012, przedstawiciele resortu obrony, nie udzielili odpowiedzi na pytanie dlaczego resort zakupił samoloty za tą cenę. W lecie 2012 otrzymaliśmy także nieodpłatnie ostatniego z pięciu amerykańskich samolotów transportowych Hercules. Potrzeby transportowe wojska są więc zaspokojone.
Dlaczego MON zgodził się zapłacić najwyższą w historii cenę za samolot CASA ?
Paweł Szałamacha

Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.

Komentarz

  • No jak to? Samoloty CASA wykazały się już sprawnością w wykonywaniu zadań specjalnych. Szczegóły o tu, o:
    http://cyprianpolak.salon24.pl/375728,i-co-wy-na-to-podobienstwa-miroslawca-i-smolenska
    http://liberta.salon24.pl/420777,miroslawiec-i-smolensk
  • Moze idzie o to, ze nazwa wehikulu mile kojarzy sie zamawiajacym? Czeba oczywiscie pamietac, ze hiszpanski to kentum a nie satem.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Dlaczego MON zgodził się zapłacić najwyższą w historii cenę za samolot CASA ?
    Bo tak.
  • Gdyby te lody zaszkodziły naszym lodziarzom tak jak czeskim to pal diabli te miliony euro.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Kto powiedział, że samolot kosztował 36 baniek? 36 baniek to zapłacono, samolot przy takim brzebiciu oddali pewnie za jakieś 18. Reszta to zapewne ręka inżyniera odbioru, czy jak go tam Cyrus nazwał.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.