Skip to content

Pytanie do Brzosta

uhruhr
edytowano March 2015 w Poradnik
i wszystkich którzy mogą wspomóc radą.
Poratujcie proszę profesjonalną wiedzą. Mam pytanie dotyczące podkrzesywania drzew- sosna pospolita, sosna czarna, brzoza, dąb. Na tej stronie
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php
dyskutanci dzielą sie na dwa obozy: zwolenników i przeciwników podkrzesywania. Jedni mówią
ogromnym ryzyku infekcji grzybowej, drudzy że to bzdura. Moje drzewa są kilkunastoletnie. Sosna pospolita, ponieważ nie rosnie w dużym zwarciu a nie była dotąd podkrzesywana, ma duże konary boczne. Chcę ja podciąc ze wzgl. estet., bo na jakość ewentualnego drewna, jak sądzę, nie ma już co liczyć. Sosna czarna, mimo że sadzona gęsciej (ale tez nie w nasadzeniach typowo leśnych) tez jak dotąd nie potraciła bocznych konarów i moim zdaniem trzebaby ją przeswietlić. Zapytałam jednego takiego lesnika jak postąpic w tym wypadku, postraszył zagrożeniem patogenami.
W sumie nie wiem czego sie trzymać i co z tymi drzewami robić. Nie wiem też jaki termin podkrzesywania byłby najlepszy w
przypadku
w/w gatunków. Teraz zaczęła sie jesien i czas nagli.
The author has edited this post (w 08.10.2014)

Komentarz

  • Podcięta będzie ładniejsza? Moim zdanie nie, ale za parę lat może to być konieczne bo się za szeroko rozłoży.
  • Jesli chodzi o sosne posp. to już sie szeroko rozłożyla, i podcięcie jest konieczne. Ale zastanawiam sie jak to najlepiej zrobić zeby tym drzewom nie zaszkodzic. Jest masa gałęzi żywych do wycięcia.
  • O, ktoś cytuje moje znajome forum
    :)
    Uhr, a jak gęsto ta sosna rośnie? Może za kilka lat dojdzie do takiego zwarcia, że dolne gałęzie same zaczną obumierać i będzie można obciąć martwe?
    Osobiście nie jestem jakimś fanem podkrzesywania. Dlatego nie mam bogatych osobistych doświadczeń. W lasach gospodarczych czasem się podkrzesuje, zwłaszcza sosnę, ale wtedy gdy już są gałęzie martwe. Ale jeśli tak bardzo Ci zależy, to oczywiście możesz, ale z zachowaniem ostrożności, czyli najlepiej w jesieni-zimie.
  • Sosna czarna rosnie dosyć gesto,(i wolno - na zdj. kilkunastoletnia), ale wiekszość z tych bocznych to gałezie żywe
    a pospolita to tak wygląda
    :D
    :
  • Aha, to z czarną jeszcze pół biedy. Ale ta zwyczajna rośnie w pustym polu jak grucha i nie ma na to rady. Nie bardzo widzę tu sens podkrzesywania, bo nawet jeśli się to zrobi, to i tak pozostaną ślady na pniu (zgrubienia). A gałęzie są tak grube, że o zakażenie nietrudno.
  • Funaben czy cos podobnego nie zapobiegloby zakazeniu? Pospolitą musze podciąc ze wzgl. estet.,  jest w czesci parkowej. To samo z brzozami. Co do zgrubień, to coż, nie bedzie to drewno wysokiej klasy, ale nie o to mi w tym przypadku chodzi. Te sosny rRosły w dużej swobodzie, to i tego nalezalo sie spodziewać. Wazna jest dla mnie jeszcze jedna rzecz - jaką odległośc cięcia od powierzchni pnia zachować? Poniewaz pien cały czas rosnie, zbyt krotkie cięcie skutkuje w czasie "wessaniem" w pien (nie wiem jak to nazwac fachowo;) - a to chyba nie jest dobre dla drzewa?
    Co do czarnej boje sie, że jesli pozwolę jej rosnąc wszeż (a jakos do tej pory nie potracila bocznych) to problem bedzie podobny. Zywe gałezie boczne bedą coraz grubsze. Chyba że jednak uschną same? Zastanawiam sie.
    The author has edited this post (w 14.10.2014)
  • "Wessaniem" czego? Bo nie bardzo kojarzę. W zasadzie im krótszy tylec się zostawia, tym szybciej sęk zarośnie, w każdym razie nie powinien być dłuższy niż 2 cm. A długi tylko na tyle, żeby nie skaleczyć niechcący pnia.
    Jeśli chodzi o Funaben, to podobno pomaga zapobiegać, tak twierdzą poznaniacy, którzy robili badania na plantacjach nasiennych, gdzie sosny rosną w luźnym zwarciu.
    http://www.ejpau.media.pl/volume7/issue2/forestry/art-03.html
    Ja przyznaję że jako wywodzący się ze szkoły warszawskiej traktującej podkrzesywanie nieco lekceważąco, mało się tym tematem interesowałem.
    Jeśli chodzi o tę sosnę czarną, to przy tym zwarciu gałęzie dolne z pewnością pousychają same, może za wyjątkiem tych na obrzeżu.
  • wessanie, ze po kilku latach od cięcia w tym miejscu robi mała dziupla po uciętej gałezi, nie wiem jak to wyjasnić inaczej
    O! w tym materiale, który zalinkowales jest pokazane o co mi chodzilo z tym wessaniem:
    ---
    Wielkie dzięki za pomoc i za link do artykułu. Teraz rozumiem, że to zarasta
    The author has edited this post (w 14.10.2014)
  • Aha. No tak moze być przy grubych gałęziach, jeśli szybko nie zarośnie. Ale tak samo może być jeśłi zostanie za długi sęk a potem zgnije i wypadnie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.