Koziej szkolny przez GRU - prof Gliński niepotrzebnie przepraszał

ms.wygnaniec

W wyiadzie dla Superaka gen Koziej na proste pytanie odpowiada nader pokrętnie:

-Byli wykładowcy z GRU?
- Te zarzuty nie biorą się z tego, czy byli tam wykładowcy z GRU, ale z bardzo powierzchownej wiedzy pani redaktor Doroty Kani i jej towarzyszy. Oni opisują te wydarzenia zawsze w sosie sensacyjnym, bez potwierdzenia faktów, insynuacyjnie. I niestety politycy, nawet poważni, niekiedy ich później cytują bez sprawdzania źródeł. Już nie mówię o profesorach i kandydatach na premierów, ale nawet zwykli profesorowie powinni sprawdzać takie rzeczy, zanim zacytują! W przeciwnym razie cytują fantasmagorie, choć brzmiące sensacyjnie. Tym bardziej że nie jestem osobą anonimową i byłem już tyle razy sprawdzany...

źródło
Doświadczenie pokazuje jasno: na pytanie bulienowskie odpowiadamy bulienowsko ewentualnie dodając didaskalia, więc zgodnie z logiką baz danych, jeżeli nie ma jasnej odpowiedzi, to jest to fałsz/porażka.
Czyli prof Gliński na pejsbuku niepotrzebnie przepraszał.

fatuswombatus

Bo widzi kolega analogię....... W sejmie niby satanistów przepychających ustawki oficjalnie nie ma ale po ostatnich ustawach jakoś smród siarki czuć w całem bugoodrzu było.