Skip to content

Chyba się troszeczkę rozprężyliśmy po 25 maja...

edytowano March 2015 w Forum ogólne
... co jest normalne, bo człowiek, Polak szczególnie, chce żyć w prawdzie, spokoju i życzliwości dla innych. Zawsze daje innym szansę na poprawę, dostrzeżenie błędów itp. itd.

Nie ma w tym żadnej naszej winy: to peerelacy kontynuują wojnę, zamieniając Polskę (ich "tenkraj") w śmierdzący ściek. Chcąc nie chcąc należy znowu wziąć się do brudnej roboty i pozamiatać na dobre. Nie mamy wyjścia, czas odbudowy wewnętrznego pokoju i czystości nadejdzie potem.

Komentarz

  • Kurwa mać, nie jest normalne. Liczenie na poprawę ? Co, nagle miliony debili w Polsce olśniło ? Zrozumieli swój błąd, już teraz będą nowymi, lepszymi ludźmi ? Będą gorsi, jeszcze bardziej zawzięci, jeszcze mocniej cyniczni i prymitywni.

    No i co z tego ?

    JORGE>
  • Wygrana PAD:
    to bitwa pod Stalingradem, PO przegrała bitwę, ale nie jeszcze inicjatywę walk;
    dopiero w bitwie pod Kurskiem - pięć miesięcy pózniej - front niemiecki został złamany i los wojny w zasadzie przesądzony (również dlatego, że do wojny włączyły się USA, i ruskie zdobyły Berlin na hamerykańskim Rudym102).

    Jeżeli PiS nie wygra tak, by móc rządzić i samodzielnie i mieć większość konstytucyjną,
    Hydra się odrodzi.
  • bedzie ciężko,
    PIS postrzegany jest jako wróg - co jest zasługą mediów - a bo Kaczor, a bo Macierewicz, a bo Smoleńsk, a bo księża, a bo to, tamto czy sramto... zawsze cos się znajdzie, przede wszystkim dominuje kwestia wieku emerytalnego (nie da się cofnąć) i 500 zł na dziecko (bezdzietnych albo z 1 dzieckiem czy odchowanymi dziećmi, samodzielnymi juz okropnie to w dupe szczypie)
    a wiadomo że u nas "lepszy wróg znany niz nowy"
    po rozmowach np w pracy wiem że takie myslenie pokutuje
  • przede wszystkim dominuje kwestia wieku emerytalnego (nie da się cofnąć)
    To powinno być podkreślane przez PiS, ta różnica między PeOwskim "nie da się, nie można", a PiSowym "potrafimy, zrobimy". Yes We Can ;)
    Chętnie obejrzałbym spot z wyciętymi wypowiedziami PO i ich ekspertów gdy mówią "nie da się, nie można, to się nie uda", tego jest na pewno bardzo dużo.
  • Przypomina się, że PAD, kiedy jeszcze nie był PADem tylko kandydatem na niego również miał etapy burzy i naporu oraz flauty (po żeglarsku bezwietrzna pogoda) w czasie swojej kampanii. Nie można napieprzać we wroga non stop, bo się i amunicja skończy zbyt wcześnie i publika za szybko zmęczy i przyzwyczai. Właśnie teraz w sierpniu jest idealny moment na flautę, bo Sejmas rozjechał się po Kanarach i innych RODOS. Od 1 września ofensywa Szydełek musi ruszyć ostro na nowo.
    Ps. Kuledze Horhe radzi się zażywać duże ilości melaski albo nervosanu. Prawdziwa zabawa, frontalny ostrzał połączony z dywanowymi nalotami rozpoczną się właśnie po 1 września
    :)>-
  • Napiszę tajemniczo 80:20, teraz jest te 80
  • 20% nakładów daje 80% efektu?
    z tego wzoru wynika, że najważniejsze bedą ostatnie pięć tygodni, tak gdzieś od 20. września
  • No nie tak idealnie, trzeba jak Głowacki przez 10 rund lać na korpus lub jak Sobieski pod Wiedniem. A z tego wzoru wynika, że najważniejsze jest 20 %, z tym że pozostaje pytanie otwarte jak one się rozkładają, bo raczej nie są w jednym bloku
  • edytowano August 2015
    No tak, z tego wzoru wcale nie wynika, co napisałem, tylko można tak zrobić.

    W każdym razie - potężne, mroczące uderzenie, słaniające przeciwnika już było w pierwszej turze!.
    To wybór AD na P :)
    Podniosło wolę walki na wygranie w 20-ej rundzie przez nockout.
  • Ps. Kuledze Horhe radzi się zażywać duże ilości melaski albo nervosanu. Prawdziwa zabawa, frontalny ostrzał połączony z dywanowymi nalotami rozpoczną się właśnie po 1 września
    :)>-
    Ty na pewno Eden moje posty czytasz ?

    JORGE>

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.