Skip to content

Poczta Polska na straży kiesy Liza

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Od trzech na mojej wsiowej poczcie urzęduje sobie specjalny oczojebny czerwony stojak z Bałerpresem, z najlepszą (dwie półeczki na wysokości oczu dorosłego) ekspozycją Lisweeka. Przed montażem całego szajsu zerknąłem na kartkę z instrukcjami dla personelu - wszystkie tytuły miały ściśle określone miejsca na półeczkach.

Obsada poczty mówi, że to akcja ogólnokrajowa.

Sprawa nie powinna pozostać bez echa po nowym rozdaniu.

Komentarz

  • Może po prostu wydzierżawiają powierzchnię w lokalu?
  • To, że sposób eksponowania tytułów jest regulowany umową z kolporterem to żadna nowina.
    Podobnie zresztą jest z innymi produktami.
  • Publiczną powierzchnię, którą dzieci odwiedzają (stojak umieszczony bok w bok ze stojakiem z kredkami, puclami i malowankami).
  • edytowano September 2015
    Swoją drogą Fak leży na dolnej szufladzie standa, na poziomie gruntu, dostępny nawet obywatelom raczkującym.
  • Może po prostu wydzierżawiają powierzchnię w lokalu?
    Może i tak, pytanie za ile i dlaczego za tak mało?
  • edytowano October 2015
    A oto co mnię dziś w tomacie rzeczonym odpedziały korpoludki:

    [ jak sie tu kurde wrzuca fotki? :( ]
  • Klik w obrazeczek (czeci z prawej nad okienkiem do wpisywania) i skopiować linkę między uszami. O tak
    image

    Można też zacytować mój tekst, by zobaczyć jak to wygląda.
  • No i pupa wyszła, nie wczytuje mnięsie wogle. Za każdym razem wchodzi tylko tekst "image" i koniec.

    Podivejte se odpowiedzia w lineku zatem:

    http://www.mediafire.com/view/2vj69tg9b2jcn2t/PocztaPolska_20151012.jpg

  • Jak rozumiem, Garmond Press nie ma umowy z np. wSieci na kolportaż. Jeżeli umowa z Garmond została zawarta w jakimś transparentnym trybie (np. publiczne ogłoszenie o zamiarze zawarcia tego typu umowy) - możesz dopytać o to - to nie widzę problemu.
  • loslos
    edytowano October 2015
    Zgadza sie, tylko image.
  • extraneus napisal(a):
    Jak rozumiem, Garmond Press nie ma umowy z np. wSieci na kolportaż. Jeżeli umowa z Garmond została zawarta w jakimś transparentnym trybie (np. publiczne ogłoszenie o zamiarze zawarcia tego typu umowy) - możesz dopytać o to - to nie widzę problemu.
    Nie no, przecież nie o to, że bezprawnie, mnie chodziło. Wiadomo, że garnitury sprawę legalnie nakręciły. Napisałem im, że Liz redaguje antysemicki szmatławiec, który oni eksponują w przestrzeni publicznej, dostępnej małoletnim, a ci mi cytują k.p.a. Czyli zgodnie z przewidywaniem odpowiedzieli zupełnie nie temat.
  • edytowano October 2015
    extraneus napisal(a):
    Jak rozumiem, Garmond Press nie ma umowy z np. wSieci na kolportaż. Jeżeli umowa z Garmond została zawarta w jakimś transparentnym trybie (np. publiczne ogłoszenie o zamiarze zawarcia tego typu umowy) - możesz dopytać o to - to nie widzę problemu.
    Oczywiście że jest problem. Może nie jest to problem prawny, ale w takim razie tym gorzej dla prawa. Jeśli prawo pozwala na to aby biznes wchodził ludziom do głowy to znaczy blokował jedne informacje o świecie, a inne promował to jest to wielki problem. Ten problem narastał przez dziesięciolecia rozwoju technik medialnych, szczególnie telewizji. W ostatnich latach nastąpiły poważne zmiany z powodu postępu w tych technikach, a szczególnie rozwoju internetu i mobilnych urządzeń do przesyłu informacji, szczególnie obrazu. Prawo prawie nie zauważyło ani tych poprzednich, ani obecnych zmian. Prawodawcy i prawnicy, w swojej bezgranicznej arogancji, nie czują z tego tytułu żadnego dyskomfortu.
  • Parę dni wstecz byłam w osiedlowej placówce Poczty Polskiej. Ruch jak w ulu, czego nie można powiedzieć o pobliskim InPoście. Szyby przy okienku udekorowane wyłącznie pocztówkami z Jezusem Chrystusem rodem z galerii malarstwa białego człenia, a przecież do Wielkiejnocy jeszcze sporo czasu. Z tyłu za dwiema młodymi urzędniczkami ubranymi dość brawarystycznie, wisi kalendarz kulinarny uśmiechniętej Siostry Anastazji w stroju również regulaminowym. Na stojaku z piśmiennictwem kolorowym zero plotkarskich szmatławców w stylu "Kobieta na gorąco"; zdaje się mignął mi ulubiony organ Edena, ale głowy nie daję. Z Agory tylko tytuł Angora...
  • Może wzywają Świętych na wszelki wypadek na pomoc, bo od 1 marca br. zmienią się opłaty w obrocie krajowym.

    Cena znaczka na list standardowy ekonomiczny do 350 g wzrośnie o 0,25 zł. Zamiast 1,75 zł od marca za standardowy list zapłacimy 2 zł. Więcej o 0,15 zł zapłacimy również za list priorytetowy. Cena wysyłki wzrośnie z 2,35 zł do 2,5 zł.

    Zmienią się także ceny paczek pocztowych.
    Wysyłka paczki ekonomicznej o wadze do 1 kg wzrośnie o 3,5 zł. Zamiast 9,5 zł, jak obecnie, od następnego miesiąca zapłacimy 13 zł. Paczka priorytetowa zdrożeje o 3 zł do 14 zł.

    Wzrośnie także o 0,10 zł potwierdzenie odbioru przesyłki rejestrowanej.

    W obrocie zagranicznym o 0,80 zł do 6 zł zdrożeją przesyłki listowne nierejestrowane priorytetowe do 50 g.

    Tag wienc ten tego...
  • Zrównają się cenami z inpostem, nic strasznego.
  • Byłam nadać pieniążki na konto. Taniej wychodzi niż za pośrednictwem docelowego banku. Taki paradox.
  • Nieno, trochę sobie żartowałam z tymi świętymi. Zdecydowanie popieram PP pod warunkiem, że się wywiązuje z podjętych zobowiązań.
  • mmaria napisal(a):
    Może wzywają Świętych na wszelki wypadek na pomoc, bo od 1 marca br. zmienią się opłaty w obrocie krajowym.

    Cena znaczka na list standardowy ekonomiczny do 350 g wzrośnie o 0,25 zł. Zamiast 1,75 zł od marca za standardowy list zapłacimy 2 zł.
    Z czegoś trzeba mieć na zarombiste warunki dla polskich sądów, ażeby nie słały poczty przez Cyprus. Ot, paradoxy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.