To nasza wina (losowa teoria spisku nr kolejny)
Po roku 1989 niemiecka gospodarka była w stagnacji i nie potrzebowała nowych rąk do pracy - Niemcy wręcz zablokowali możliwość zatrudniania u siebie wschodnich untermenszów. Rzecz się zmieniła dopiero po kryzysie z roku 2008 zgodnie z zasadą, że co dobre dla świata to złe dla Niemców i odwrotnie - w Niemczech panuje koniunktura. Dlatego otworzyli granice dla gastarbajterów ze Wschodu, przygotowali baraki i wagony bydlęce na powitanie i... zipa dumna, ci co mieli wyjechać już od lat pracują w Anglii, przyjechały marne tysiące a nie miliony jak oczekiwano. Trzeba było zamieszać kijem w państwach arabskich, by ich skłonić do przybycia.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Gazownia powinna kol. losu przyznać ordnung Kija Samobija pierszy klasy, nie ma tętego!
http://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/7999/gloś-rozsadku-w-sprawie-aktualnego-najazdu-czarnych-ludzikow#latest
Przydatni dla miemieckiej gospodarki do Rzeczy, a nieprzydatni między untermenschów?
Chyba, że właśnie o wywołanie chaosu tu się rozchodzi, a ew. pozyskanie wykwalifikowanej siły roboczej ma co najwyżej być pożądanym efektem ubocznym całej tej operacji (tak właśnie przypuszczam).