O wyższości komuchów
Patrzę sobie na tzw. "naszą stronę" z roku 1989 i widzę wojnę totalną - leje się krew (dosłownie), niszczy się ludziom życie, wsadza na lata do więzienia, o wyzwiskach to nie mówię, bo spowszechniały. Patrzę na komuchów i widzę, że generalnie żyją ze sobą w zgodzie i nawet wobec tzw. naszych nie mają wiele zawziętości. Ot, słynne zdjęcie Młynarza z PP. Dudami. Jedyny znaczący konflikt to słynna "szorstka przyjaźń" Młynarza z Kwaśnym, okazała się ona bardziej przyjaźnią a mnie szorstka, skoro mogli razem ustalać zeznania u Sowy i pszyjaciół.
I się smutno zadumałem...
I się smutno zadumałem...
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Jak w trakcie swoich rządów trzeba było wsadzić swojaka do aresztu wydobywczego, aby zdobyć coś na politycznego kumpla, to bez najmniejszego wahania to zrobili.
Anyway - hierarchizacja mend jest mało interesująca.