Ta stara i głupia ... królowa Brytyjska nie pofatygowała się na spotkanie z Prezydentem Polski
wysłała najmłodszego wnuczka
i to w dzień pamięci o polskich bohaterach - lotnikach, którzy uratowali jej wysepkę
http://www.prezydent.pl/kancelaria/aktywnosc-ministrow/art,59,w-poniedzialek-prezydent-z-wizyta-w-wielkiej-brytanii.html
gratulacje dla polskich emigrantów - poddanych królowej
i to w dzień pamięci o polskich bohaterach - lotnikach, którzy uratowali jej wysepkę
http://www.prezydent.pl/kancelaria/aktywnosc-ministrow/art,59,w-poniedzialek-prezydent-z-wizyta-w-wielkiej-brytanii.html
gratulacje dla polskich emigrantów - poddanych królowej
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Bowiem to z wnukiem za chwilę trza będzie dilować. Nie z ksienciem Karolkiem ale z wnukiem. Good question jest z ktOOrym.
I wcale jako poddany także krOOlowej nie bronię jej. Paczę czysto praktycznie.
I nie chdzi o żadne dile, bo ani królowa ani wnuczek ani teraz ani w przyszłości nie mają kompetencji do dilowania, a o sprawy prestiżowo - reprezentacyjne.
Może akOOrat wizytowała jakies kOOłko graniaste gospodyń w Wakikimoocow albo corgi sie sfajdały na dywanie?
"Przyszłość macie wielką i świetną, ale ufajcie tylko samym sobie i budujcie tylko na własnej sile"
a wiadomo, kim jest najmłodszy syn w angielskiej rodzinie
przydałaby się im wszystkim lekcja dobrego wychowania, ale kto wie, kto wie...
Jedyne co sie nie zmienia, to sympatia dla humoru angielskiego. To jednak o niczym nie swiadczy ponieważ humor niemiecki również lubię, a do łez ze śmiechu mnie doprowadza ich naczynie na musztardę, w kształcie miniaturowej muszli klozetowej z drewnianą klapą.
http://wpolityce.pl/polityka/265450-korespondencja-z-londynu-drugi-dzien-wizyty-andrzeja-dudy-w-wielkiej-brytanii-spotkania-z-rodzina-krolewska-premierem-i-weteranami-zobacz-zdjecia
pani Edwardowa też zaniemogła - albo się wystraszyła wspólnego zdjęcia z Panią Prezydentową, no, chyba że żona najmłodszego acz niemłodego już księciunia to ten pan z tyłu (Anglia korzysta wszak z "dobrodziejstwa" homo-małżeństw, więc wszystko możliwe), poza tym najwyraźniej zabrakło fotela dla prezydenta
eee tam, ten cały pałac królewski to jakaś licha klitka, zagracona byle czym, wybudowana byle jak (w tle drzwi do 'wodnej skrytki'?), a i tak nie ma na czym siedzieć i trudno pomieścić 3 (słownie: trzy) osoby
tak mi przyszło na myśl, że rzeczywiście - dla tych Anglików bardziej odpowiednim towarzystwem byli Bolesław z małżonką eks-fryzjerką, nie-magister Kwaśniewski z Jolką w miniówce czy Bul (jednak-magister) ze swoim Kaszalotem
W każdym razie istotą tej wiadomości jest nieuznawanie Polski za suwerenne państwo przez Wielką Brytanię - co zostało oznajmione Prezydentowi Polski dokładnie w rocznicę Bitwy o Anglię.
Dumny naród nie puści płazem takiej zniewagi.
Aha, @Phantom, gratuluję pamięci, przypuszczam, że Fiona taką nie dysponuje. Jednak mimo że adres jest już nieaktualny, wolałabym go nie publikować. Dziękuję.
szkoda
Nie bądźmy zbytnio przewrażliwieni - ulice o tej nazwie są chyba w każdym mieście i większej wiosce. Acz jak widzisz wykasowałem jej nazwę.