Skip to content

Co po MERKEL?

edytowano March 2015 w Forum ogólne
"Obalenie" MERKEL oznacza nieuchronne zwycięstwo szrederyzmu w IV Rzeszy? Rzecz jasna nie o SPD mi idzie, ale o opcję w polityce zagranicznej przez Szredera - może w nieco przerysowany sposób, ale jednak - uosabianą?
Otagowano:

Komentarz

  • edytowano September 2015
    Nie jestem przekonany. Czy obalenie Merkel nie oznacza aby raczej ujawnienia sie, wrącz wybuchu, nastrojów antypoprawnościowych i antyimigranckich? Te są trzymane przez nią na uwięzi. Przecież ona jest przywódczynią głównej partii niemieckiej mieniącej się prawicową i chrześcijańską.Miała wielkie sukcesy, zdobyła wielkie poparcie i była autorytetem politycznym niemalże na miarę Kohla, którego zreszta dość zręcznie usunęła.

    Z pewnością schroederyzm jest silny i możliwy upadek Merkel będzie starał się wykorzystać. To jednak oznacza raczej silną polaryzację w Niemczech i zaostrzenie walki politycznej tamże. Za słabo znam Niemcy i Niemców abym był w stanie spekulować na temat jej przebiegu i wyniku.
  • ktoś kiedyś nazwał NRD tygrysem w klatce(pozornie ułagodzonym). Być może całe Niemce są takim tygrysem.
  • edytowano September 2015
    Pisząc "szrederyzm" miałem na myśli uosobioną w jego działaniach kanclerskich i pokanclerskich wizję fundamentalnej zasady polityki europejskiej: sojuszu niemiecko-rosyjskiego, który oznacza konflikt z Zjednoczonymi Szatanami (a może nie oznacza? Może Kacapia ma coś, o czym szatani marzą?) i wyklucza jakąkolwiek podmiotowość państw domu jagiellońskiego.
  • Ten Jacek Bartosiak co robi spicze o geopolityce dla Republikanów, ten co 2-3 lata temu "przewidział" jak gdyby zajęcie Krymu przez Rosję, mówi że silna Rosja jest w interesie Amerykanów, bo silna Rosja odwraca uwagę Chińczyków od oceanu, czyli od USA. Podobno na morzu południowochińskim Chiny już mają przewagę militarną nad USA i Stany chciałyby żeby w tym kierunku płynęło mniej pieniędzy. To oczywiście zakłada, że silna Rosja będzie wchodzić w paradę Chinom, ja do końca nie wiem skąd on jest taki pewny że tak będzie.
  • Nic takiego jak obalenie Mutti Ojropa nie grozi, a więc to czysta spekulacja jest. Władza Mutti Ojropa ma się dobrze i będzie się tak miała dopóki przodująca gospodarka europejska nadal będzie pozostawała przodującą. A nic nie wskazuje, żeby miało się to zmienić. Żadne znaki na niebie i ziemi. Jest wręcz odwrotnie, coraz więcej przesłanek nakazuje nam sądzić, że IV Rzesza Europejska pod przewodnictwem naszej Mutti Ojropa będzie się konsolidować dalej wokół jej twardego jądra leżącego w Berlinie przecie, a nie gdzie indziej. A to oczywiście oznacza dalszy napęd i rozwój przodującej gospodarki europejskiej
  • edytowano September 2015
    Mnie się wydaje, że wiodąc rola IV Rzeszy jest niezależna od tego, czy rządzi nią MERKEL. Natomiast czynnik osobowy nie zmieniając tego głównego faktu, może oznaczać różne drobne zmiany, jak np. reset z Kacapią i większe wsłuchiwanie się w to, co podszeptuje duży biznes, np. ci, co mają wykonywać liczone w miliardy ojro inwestycje na Mundial 2018.
    image
  • Ja tam nie widzę różnicy w polityce Szredera i Merkel względem Polski
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.