Skip to content

Kelner, obsługa ale to już!

loslos
edytowano October 2015 w Forum ogólne
Zapytam inaczej, wyobraża Pan sobie swoje życie bez polityki, która zabrała Panu brata?

Nie tylko brata. Jestem przekonany, że moja mama żyłaby dłużej, gdyby nie katastrofa smoleńska. Tak, to straszliwa cena. Gdybym wiedział, że przyjdzie mi kiedyś aż tyle zapłacić za swoje miejsce na arenie politycznej, nigdy bym się nie zdecydował iść tą drogą.

polskatimes.pl/artykul/9020653,kaczynski-teraz-albo-juz-nigdy-wywiad,1,id,t,sa.html

Winc chcę wam powiedzieć drodzy koledzy, że mnie trochę w gardle ścisnęło, jak to czytałem. A wobec tych, co na Kaczyńskiego pokrzykiwali jak na kelnera - nie mam ciepłych uczuć.

Komentarz

  • Co do zdań ściskających za gardło jest też inne, pozornie oczywiste:
    "Nie ma takiej decyzji,której by pan żałował? -Oczywiście,ale po więcej proszę przyjść do mnie po wyborach. -Wtedy będziemy przed kolejnymi. -Skończę wówczas siedemdziesiątkę,nie będą mnie dotyczyć."
  • I jeszcze jedno - pomyślcie o tym, co w duszy mają ci, którzy metodycznie dzień po dniu zdecydowali się tego człowieka udręczyć. Niczego nie oszczędzając.
  • Zawsze mówiłem, że Jarro to najporządniejszy i najuczciwszy człeń w bugodrzańskiej polityce. Można się z nim zgadzać, można spierać, ale tych przymiotów charakteru i intelektu nie można mu odebrać. Za to najgorsze murwy i złodzieje to lumpenleberały KL-Dowsko-Plaćfusowskiej proweniencji. Ukradną wszystko, nawet ludzkie sumienia. A zaraz za nimi mientkie siurki czyli odpady z PC i ZChNowskiej szkoły skurwienia. A tfuj!
  • Bardzo mię podbudował ów wywiad. Klasyczny inteligencki dystans do samego siebie, którego tak brakuje obecnie rządzącej bandzie. Widoczna determinacja w parciu do przodu wytyczoną ścieżką, ale całość mocno podparta zdaniem "niech się dzieje wola Twoja". Jako że Manitou jest jednym z nielicznych polityków, których słowa wypowiadane publicznie mają nadal wartość, to czegóż chcieć więcej!
  • Profesor, wstaw hyperlinka porządnie, ale to już !
  • Działa
  • Wywiad bardzo OK. Tylko dlaczego nieautoryzowany?
  • randolph napisal(a):
    Bardzo mię podbudował ów wywiad. Klasyczny inteligencki dystans do samego siebie, którego tak brakuje obecnie rządzącej bandzie. Widoczna determinacja w parciu do przodu wytyczoną ścieżką, ale całość mocno podparta zdaniem "niech się dzieje wola Twoja". Jako że Manitou jest jednym z nielicznych polityków, których słowa wypowiadane publicznie mają nadal wartość, to czegóż chcieć więcej!
    tylko pierwsza czesc drugiego zdania jest trafna: obecnie rzadzacej bandzie nic bowiem nie brakuje. to tak jakby powiedziec, ze smieci sa wybrakowane. smieci Maja swa 100% jakosc ...smieciowa.

  • W ogóle nie znam się na ludziach. gdyby ktoś zapytał mnie, jak Kaczyński odpowiedział na takie pytanie, kombinowałbym, że: "Wie Pan, nigdy się nad tym nie zastanawiałem, zawsze postępowałem tak, jak nakazywało mi sumienie i mój obowiązek względem Ojczyzny, wiem, że śmierć brata i mamy wynika z naszego zaangażowania, ale inaczej nie można było, po prostu nie można było"...
  • Można było - olać to wszystko.
  • niedawno czytałam recepcjonistów użalających się na namolnych klientów, którzy mieli zimny kaloryfer w pokoju. A tu proszę - wszystkie zawody tak mają.

    Jeśli bierzesz się za politykę zawodowo musisz liczyć się z krytyką i oczekiwaniami wyborców. Sam Kaczyński nie narzeka, to po co robicie to za niego? To mężny i mądry człowiek, nie umniejszajcie go.
  • No właśnie, można było olać. Dzięki Ci Panie Boże, że jednak do tego nie doszło. I jeśli teraz Jarosława nie wesprzesz i tych durnych Polaków nie oświecisz w liczbie dostatecznej, to jednakowoż będę miała pewien kłopot z pokornym odmawianiem "bądź wola Twoja". Ale jako że w niedzielę słuchać będziemy o uzdrowieniu ślepca, to jestem dobrej myśli ;)
  • KazioToJa napisal(a):
    niedawno czytałam recepcjonistów użalających się na namolnych klientów, którzy mieli zimny kaloryfer w pokoju. A tu proszę - wszystkie zawody tak mają.

    Jeśli bierzesz się za politykę zawodowo musisz liczyć się z krytyką i oczekiwaniami wyborców. Sam Kaczyński nie narzeka, to po co robicie to za niego? To mężny i mądry człowiek, nie umniejszajcie go.
    Przepraszam, ale wpis godny psychopaty.

    JORGE>
  • +1

    Mnie też zatrzęsło na tekst "wszystkie zawody tak mają." Właściwie to dotąd się trzęsę. Jakoś nie wiadomo mi o kelnerze czy hydrauliku, który został zadręczony, bo uczciwie wykonywał swój zawód.

    Pomijając już nieistotny szczegół, że Kaczyński twierdzi coś diametralnie przeciwnego - że nigdy by się nie zdecydował na swe poświęcenia, gdyby wiedział, jak wielkie one będą.
  • No dobsz dobsz, mamy w naszej historii dość bohaterów narodowych, których za miłość do Ojczyzny, Narodu i wierność Wierze zadręczono dosłownie i na śmierć. Owszem, Jarro wiele zniósł i wiele wycierpiał z powodu tej wierności i zaangażowania, ale żebyśmy zaraz tutaj nie odlecieli z tymi laudacjami i panegirykami. Znaj proporcjum Mocium Panie
  • Eden napisal(a):
    No dobsz dobsz, mamy w naszej historii dość bohaterów narodowych, których za miłość do Ojczyzny, Narodu i wierność Wierze zadręczono dosłownie i na śmierć. Owszem, Jarro wiele zniósł i wiele wycierpiał z powodu tej wierności i zaangażowania, ale żebyśmy zaraz tutaj nie odlecieli z tymi laudacjami i panegirykami. Znaj proporcjum Mocium Panie
    Idź i walcz żołnierzu.

    JORGE>
  • Brzost napisal(a):
    Wywiad bardzo OK. Tylko dlaczego nieautoryzowany?
    No? Dlaczego?
    Jakoś z zasady takich nie czytam.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Ja jestem codziennie Horhe na pierwszej linii frontu. To nierówna walka z lokalną sitwą PełO- ZeteSeL. Znają mnie z imienia i nazwiska, wiedzą gdzie mieszkam, gdzie pracuję i kto jest z mojej rodziny. Tak więc hamuj piętami Kolo
  • los napisal(a):
    +1

    Mnie też zatrzęsło na tekst "wszystkie zawody tak mają." Właściwie to dotąd się trzęsę. Jakoś nie wiadomo mi o kelnerze czy hydrauliku, który został zadręczony, bo uczciwie wykonywał swój zawód.

    Pomijając już nieistotny szczegół, że Kaczyński twierdzi coś diametralnie przeciwnego - że nigdy by się nie zdecydował na swe poświęcenia, gdyby wiedział, jak wielkie one będą.
    +1
  • edytowano October 2015
    W każdym razie, kazus Kaczyńskich, Mecierewicza i wielu innych, zacnych a zgnojony ludzi, jest dla mnie dowodem jednej tezy, która chodzi za mną od kwietnia 2010 roku:

    NIC NIE RÓB DLA LUDZI

    Bo przegrasz życie, nic nie osiągniesz, wrogowie ciebie zmieszają z błotem, a przyjaciele nie docenią, albo zdradzą.Wszystko co robimy, powinniśmy robić wyłącznie dla siebie, ewentualnie rodziny. Do ludzi, tylko z pałą, masz władzę - korzystaj z niej bezwzględnie. Bez wyrozumiałości, bez odpuszczania, bez wybaczania. Jedynym skutecznym sposobem zarządzania jest niegojący się odcisk buta na ryju. I płać, za wszystko płać, hojnie, będą ciebie nienawidzić i bać za kopanie, ale kochać za mamonę.

    Nie tak zostałem wychowany, ale tak mnie ukształtowała rzeczywistość. Mój gniew 10 kwietnia był i jest tak wielki, że zalinkowanego wywiadu z Kaczyńskim nie jestem w stanie przeczytać. I nawet jeżeli Jarosław jednak pod koniec życia zostanie doceniony to i tak kurwom tego nie zapomnę. Czyli komu ? Polakom.

    JORGE>
  • "Jeśli zapomnę o Nich, Ty, Boże na Niebie zapomnij o mnie".
  • JORGE napisal(a):
    KazioToJa napisal(a):
    niedawno czytałam recepcjonistów użalających się na namolnych klientów, którzy mieli zimny kaloryfer w pokoju. A tu proszę - wszystkie zawody tak mają.

    Jeśli bierzesz się za politykę zawodowo musisz liczyć się z krytyką i oczekiwaniami wyborców. Sam Kaczyński nie narzeka, to po co robicie to za niego? To mężny i mądry człowiek, nie umniejszajcie go.
    Przepraszam, ale wpis godny psychopaty.

    JORGE>
    +1
    Z tym, że nie przepraszam.

  • JORGE napisal(a):
    Mój gniew 10 kwietnia był i jest tak wielki, że zalinkowanego wywiadu z Kaczyńskim nie jestem w stanie przeczytać. I nawet jeżeli Jarosław jednak pod koniec życia zostanie doceniony to i tak kurwom tego nie zapomnę. Czyli komu ? Polakom.

    JORGE>
    Mam tak samo. Ale wiem, że Jarosław Kaczyński (i śp. Lech) zgromadzili sobie skarby w niebie. To najważniejsze pocieszenie - świadomość, że sprawiedliwość istnieje, a jej spełnienie jest pewne - tam już się dokonało, a tu, na ziemi, trzeba tylko trochę poczekać.

  • Wywiad jest super, ale o co chodzi z tym kelnerem? Ja wiem że dużo wycierpiał i poświęcił dla polityki, czyli Polski czyli dla nas. To jednak nie zmienia prawa obywateli do oczekiwania od polityków postawy służby.
    Wydaje się że i JarKacz nie spodziewa się specjalnych względów. Nie sądźcie o sytuacjach o których nie macie pojęcia i których nie doświadczyliscie. Ja doświadczyłem tragedii zawinionej przez innych i się nie mściłem, nie spodziewam się żadnych względów, a wręcz przeciwnie . Tragedia i krzywda bywa przez niegodziwców wykorzystywana do deprecjonowania skrzywdzonego jako emocjonalnie chwiejnego, nieodpowiedzialnego, podejrzanego o tendencyjność więc godnego wykluczenia. Tak Zły działa przez ludzi. Trzeba go zignorować. To go najbardziej dotyka.
  • edytowano October 2015
    "To jednak nie zmienia prawa obywateli do oczekiwania od polityków postawy służby"

    W Polsce nie ma ani obywateli, ani polityki. Stosujesz kryteria pojedynku rycerskiego do wojny atomowej.

    JORGE>
  • A gdzie jest całość jak nie chcę płacić Niemcom?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.