Aktualne wyniki badań prof. Biniendy
Najnowsze wyniki badań prof. Biniendy w pełni potwierdzają tezę o eksplozji samolotu w powietrzu.
http://wpolityce.pl/smolensk/270046-zniszczenia-zostaly-dokonane-w-wyniku-eksplozji-w-powietrzu-prof-binienda-nie-zwalnia-tempa-nowe-badania-i-nowe-fakty-relacja?strona=1
http://wpolityce.pl/smolensk/270046-zniszczenia-zostaly-dokonane-w-wyniku-eksplozji-w-powietrzu-prof-binienda-nie-zwalnia-tempa-nowe-badania-i-nowe-fakty-relacja?strona=1
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Gigantyczne, grubymi nićmi szyte oszustwo zespołu Miller-Anodina zamiast międzynarodowego śledztwa, które już dawno zostało udowodnione, nigdy nie było brane pod uwagę w śledztwie rosyjskim.
Natomiast w artykule jest wiele innych smaczków, choćby ten: Tak się przedziwnie złożyło, że teraz, po 25 X, tym bardziej owa jednostka może nie dostać tej dotacji. W każdym razie argument stał się nieaktualny.
W każdym bądź razie Kluby GP od solidnego i zgodnego z prawdą wyjaśnienia tragedii smoleńskiej nie odstąpią. Jako pierwsze domagały się prawdy i domagać cały czas będą!
Sama polityczna komisja kosztowała 9 mln USD i jest raport ktory ma 500+ stron. https://en.wikipedia.org/wiki/9/11_Commission_Report
Raport techniczny miał początkowy budżet 16 mln USD i jest cała masa różnych publikacji dostępna na internecie. Tu jest raport z symulacji POLECAM http://www.nist.gov/customcf/get_pdf.cfm?pub_id=861612. Na stronie NIST jest wszystko, tysiące stron: http://www.nist.gov/el/disasterstudies/wtc/wtc_publications.cfm. Dotatkowo, jest tysiące świadków naocznych i filmy live ze zdarzenia. Nie przeszkadza to kwestionować oficjalną wersję i tworzyć różne teoria alternatywne.
Polski raport, proszę bardzo: http://static.presspublica.pl/red/rp/pdf/kraj/RaportKoncowyTu-154M.pdf. 300k PLN na to wydali. Narracje co i jak, bez żadnej analizy, poprzepisywane od Ruskich. Zero symulacji, null.
Przyszedl jeden człowiek, Binienda (od 2010 redaktor naczelny Journal of Aerospace Engineering, ASCE), robi prostą w sumie analizę, i mówi (tylko tyle i aż tyle), że skrzydło od brzozy nie mogło odpaść (http://jfgieras.com/Binienda_Polish_Sept_8_2011.pdf ).
I zasłona spada. I tutaj zdać trzeba sobie straszne pytanie dlaczego tylko Binienda się tym zajął. Dlaczego nikt w Polsce?
Czemu nikt tego nie wziął na warsztat i nie zaprzeczył? To naprawdę nie jest skomplikowane, dla kogoś kto ma narzędzia. Pierwsza analiza zderzenia brzozy i skrzydła, to jest tydzień, może miesiąc pracy dla w miarę rozgarniętego analityka.
Tylko atak na Biniendę jako na doktora z prowincjonalnego uniwersytetu. Kleiber mówi, że go nie zna (mimo, że Binienda jest szefem JoAE). Dla Kleibera wystarczył rzut oka na to co Binienda zrobił, żeby wiedzieć czy to ma sens, czy nie. A nikt się nie wychylił, nikt.
W zasadzie to w Polsce była sytuacja odwrotna do 9.11. Posklecana byle jak teoria pancernej brzozy przeciwko jednej uczciwej analizie Binendy. Jeśli ktoś chce zaprzeczyć wersji oficjalnej 9.11 to musi się zmierzyć z tymi tysiącami stron z NIST. Komisja Tuska wyprodukowała broszurę ze zdjęciami.
I szczelność tej zasłony milczenia w połączeniu z nagonką na Biniendę przeraża.