Skip to content

Nie zgadzam się z Dawidem Wildsteinem

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Dawid Wildstein do Liza Tomasza napisal(a):
Ale obiecuję Ci, przyrzekam Ci!!!!!!!

Jeśli ktokolwiek będzie chciał Cię za Twoje poglądy, za marność Twojego charakteru- zamykać, czy będzie Ci groził- pobiegnę, tak, pobiegnę prosto pod Twoje mieszkanie, broniąc Twojego obywatelskiego prawa, do bycia… sobą.
A ja nie. Uzasadnię to jednym zdaniem - bo Marek Rosiak ciągle nie żyje.

Marek Rosiak, strasznie łatwo o nim zapominamy. By tylko o nas nie zapomniano.

Komentarz

  • Za dużo ostatnio pod bombami spędził czasu, Misję złapał chłopina.
  • To nowonawrócony katolik z neokatechumenatu, meijmy nadzieję, że ta jego dobrotliwość mu minie.
  • Zgadzam się z Dawidem Wildsteinem. A dlaczego? Bo dlatego:
    „Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
    Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
    Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą.
    Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
    Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było”.
  • Jak widać Eden to nie rozumie, że Lis należy do tych co przychodzą i nam nie wolno milczeć.
  • A tutaj treść całego wpisu zamieszczonego przez Dawida na profilu Lisa. Bo to co zrobił nasz Los to zwykła manipulacja poprzez wyjęcie z niego tylko fragmentu. Przykro to skonstatować. Nie wiem dlaczego w przypadku Dawida Los takie rzeczy robi. Smuci mnie to bardzo :(

    "Drogi Tomku Lisie. Piszę do Ciebie, tutaj, na facebooku, bo jak się dowiedziałem, jesteś czytelnikiem mojego skromnego profilu (o wow Emotikon heart ). Piszę per Ty, bo i Ty się do mnie tak zwracałeś na twitterze...
    Otóż dowiedziałem się z różnych mediów i portali, że boisz się o swoje życie?
    Czemu?
    Bo ktoś podczas manifestacji dzisiejszej, z okazji 13 grudnia, przybił truchło lisa (zwierzątka) do deski i podpisał- "Lis na żywo".
    A już wcześniej było ciężko, w niemieckiej telewizji wypłakiwałeś się, że jesteś szykanowany, bo jeśli dobrze rozumiem, zarabiasz w TVP już nie ponad 1-00 tysi ale marne 70?
    Więc teraz boisz się Ty, boją się koledzy, boi się środowisko. Chcę Cię więc zapewnić...
    Owszem, jesteś najbardziej żenującą postacią polskiego dziennikarstwa. Koniunkturalny, donoszący na własny naród... skrajny konformista, nierzetelny, agresywny, nie cofający się przed antysemickimi wrzutkami (gdy atakowałeś żonę Dudy), gotowy dla swoich profitów atakować dzieci (jak córkę Dudy, wymyślając jej nieistniejące wpisy na twitterze).
    Owszem, przy Tobie Kuźniar to ostoja intelektu i subtelnej błyskotliwości.
    Owszem, nazywać Ciebie Niesiołem dziennikarstwa to obraza dla Niesioła, bo jeśli istnieje ktoś, przy kim Niesioł nie jawi się jako chamski, agresywny, prymitywny buc- to właśnie przy Tobie, bo przerastasz go właśnie w tych "przymiotach"...
    Ale obiecuję Ci, przyrzekam Ci!!!!!!!
    Jeśli ktokolwiek będzie chciał Cię za Twoje poglądy, za marność Twojego charakteru- zamykać, czy będzie Ci groził- pobiegnę, tak, pobiegnę prosto pod Twoje mieszkanie, broniąc Twojego obywatelskiego prawa, do bycia... sobą.
    Ponieważ jestem przekonany, że wolna Polska, to także Polska, po której takie elementy jak Ty chodzą wolne, po ulicach.
    Więc zrobię prawdziwego Rejtana, w Twojej obronie, jeśli zajdzie potrzeba...
    Mniej się już boisz?
    Co więcej, jakbyś się nie starał, nikt po Ciebie przychodzić nie będzie..
    Chcę Cię jeszcze dodatkowo uspokoić- rozmawiałem ze służbą porządkową PiS (bowiem ten martwy zwierzak- to była obrzydliwa, parszywa, niedopuszczalna akcja, nie wolno nikomu tak grozić, no fatalna akcja, taka, no właśnie,w Twoim stylu)- skąd się to paskudztwo wzięło. Zapewnili mnie, że kilkukrotnie poprosili tego mężczyznę o wyrzucenie tego "transparentu". No co, zgodnie z ich słowami, mężczyzna ów "transparent ukrył" i się wycofał. Widać, gdy zauważył kamery, wzięła go nagła ochota na "popisy". Prowokacja? Sami sobie odpowiedzmy. Ale serio, jak widzisz, nawet służba porządkowa PiSu po Twojej stronie.
    Więc Tomaszu Lisie, proszę- śpij dziś spokojnie."

    http://telewizjarepublika.pl/david-wildstein-pisze-do-lisa-przy-tobie-kuzniar-to-ostoja-intelektu-i-subtelnej-blyskotliwosci-ale-bede-cie-bronil,27309.html
  • Ponieważ jestem przekonany, że wolna Polska, to także Polska, po której takie elementy jak Ty chodzą wolne, po ulicach.

    No właśnie zdecydowanie nie.
  • Waski napisal(a):
    To nowonawrócony katolik z neokatechumenatu, meijmy nadzieję, że ta jego dobrotliwość mu minie.
    jak szło o żydosyjonizm i zwalczanie Grzegorza Brauna, to Dejfid nie był taki czuły...
  • Bo Marek Rosiak ciągle nie żyje. Przed 19 października 2010 było źle ale dało się wrócić. Później już nie.
  • Całość wpisu Wildsteina wklejona przez kol. Edena pokazuje, że wpis kol. Losa nie był manipulacją...
  • Czy wyrwanie fragmentu z całości, i to tego "kontrowersyjnego" dla prawicowców fragmentu powiedzmy sobie szczerze, nie jest manipulacją, Kolego romeck? Przecież na tym forum akurat możemy być ze sobą szczerzy i dobrze wiemy, że tutaj nie trzeba nikogo przekonywać, że Sturmbahnfuhrer Lees to wyjątkowo obrzydliwa i obślizła kreatura
  • Internacjonalista, demokrata. Mało mam z nim wspólnego.
  • Kanalii nie zamyka się w więzieniu tylko dlatego, że jest kanalią. Kanalia trafia do pierdla za czyny, które popełniła. List Wildsteina nie jest obietnicą immunitetu dla Tomasza L. Nie jest też próbą udzielenia gwarancji, której nikt nikomu dać nie może.
  • pan W ma prawo mówic to co pan W chce. A reszta ma prawo się nie zgodzic z panem W i zedrzec skOOrę z lisa.
  • Po bliższym zapoznaniu się z tekstem: Dawidowi Wildsteinowi zadałbym jednak pytanie, czy jednak nie udziela łaski Lisowi np. za to, że jest Lisem.
  • jak by to powiedzieć...hmmmm?
    poniekąd zgadzam sie z Edenem bo "ubić wuja a beknąć za człowieka"?
    to tak jak byś kupił padlinę a zapłacił jak za najlepszą pieczeń

    ale co kto lubi....
  • robert.gorgon napisal(a):
    Po bliższym zapoznaniu się z tekstem: Dawidowi Wildsteinowi zadałbym jednak pytanie, czy jednak nie udziela łaski Lisowi np. za to, że jest Lisem.
    I koło wątku się zamnknęło taką piękną woltą. :)
  • Nie będę robić krzywdy Lizowi. Ale obywatelskiego prawa Liza do robienia co robi - bronić nie będę.
  • romeck napisal(a):
    robert.gorgon napisal(a):
    Po bliższym zapoznaniu się z tekstem: Dawidowi Wildsteinowi zadałbym jednak pytanie, czy jednak nie udziela łaski Lisowi np. za to, że jest Lisem.
    I koło wątku się zamnknęło taką piękną woltą. :)
    Wystarczyłoby jedno zdanie, np. "Jeżeli jednak zaszłoby podejrzenie, że kogoś skrzywdziłeś swoimi manipulacjami i oszczerstwami, będę walczył by zapewniono ci prawo do obrony, ponieważ brzydzę się linczem i to nie tylko tym, którego ty nie wahasz się uprawiać w swojej, pożal się Boże, publicystyce.
  • Won z Lizem i jemu podobnymi. Po pierwsze, drugie i trzecie - mają się zmienić! Dla takich jak on nie ma miejsca w życiu publicznym. Ma być niewidzialny i niesłyszalny. Wszak jedyną jego "zasługą" było szczucie jednych na drugich. WON!
  • edytowano December 2015
    Nie przypominam sobie czegokolwiek co by Ten człowiek powiedział i co by mi się podobało.

    Fakt niewiele tego w ogóle czytałem.
  • W 1658 roku był taki precedens. Nazywa się banicja.
  • Tomasz Lis (ur. 6 marca 1966 w Zielonej Górze)

    JORGE>
  • JORGE napisal(a):
    Tomasz Lis (ur. 6 marca 1966 w Zielonej Górze)

    JORGE>
    Thomas Fuchs geb. 6. Maerz 1966 in Gruenberg.

  • Koledze Edenowi:

    Spowiedź leminga

    Kiedy przyszli po OFE, milczałem. Miałem " zachachmęcone " 3 ha po dziadku. Płaciłem KRUS.
    Kiedy zamknęli jakiegoś " Starucha ", milczałem. Miałem wtedy 32 lata, nie byłem staruchem.
    Kiedy przyszli po " komora.pl " milczałem. Nic o tym nie wiedziałem, router mi padł.
    Kiedy podnieśli wiek emerytalny, milczałem. Dziadek zmarł w wieku 60 lat, a tatuś w wieku 62 lat. Co, miałem się z genetyką kopać ?
    Kiedy bez pytania chcieli posłać 6 - latki do szkoły, milczałem. Nie musiałem sie już niczego uczyć. Mam licencjat.
    Kiedy 25 czerwca " przyszli " po dwóch sędziów TK, milczałem. Nie wiedziałem nawet , że coś takiego w ogóle istnieje.
    Kiedy komornik przyszedł po moją " Audicę " kupioną na kredyt u Ryśka z BRE Banku, nie było już nikogo kto mógłby zaprotestować. Wszyscy poszli protestować z Ryśkiem z BRE Banku.
    http://siukumbalala.salon24.pl/685805,spowiedz-leminga
  • Nu ładna ta spowiedź leminga Kulego, ale chyba Edenu nie jest jej adresatem, nieprawdaż?

  • Edenu se przeczyta anegdotkie o Kalinie i wielbłądzie.
  • Jak napisał Los, śp. Marek Rosiak nie żyje. W domyśle - Tomasz L. funkcjonariusz medialny, ma ręce unurzane we krwi Marka Rosiaka.
    Dlatego Dawid jakiś tam zasługuje na solidnego plaskacza - na otrzeźwienie (i to jest korzystna dla niego wersja).
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.