Znałam Go. Rozsądny, miły i bardzo skromny facet. Pomagałam mu wymyślać pewne zwroty do przemówień. Ale nie dał rady. Zeżarły Go wytrawne zeteselowskie psy. Żegnaj Romanie. +++
Śmierć Jego brata to obraz PRL, jaki najgłębiej wrył mi się w pamięć dziecięciem będąc. Komuna musi ostatecznie pójść do piachu, choćby potrwało to jeszcze latami.
Klęska śp. Romana Bartoszcze w boju o to, kogo będzie ruch ludowy w III RP, patriotów i niepodległościowców, czy wiejskich postkomuchów, to najlepsze zobrazowanie konsekwencji "grubej krechy" Mazowieckiego i tego, czym stała się ta III RP. Śp. Roman Bartoszcze przegrał, wygrali ci wszyscy aktywiści ZSL i ZMW, Piechociński, Bury, Kalinowski, Sawicki, Pawlak
Rodzina Bartoszcze to prawdziwi bohaterowie czasów Solidarności. Podobnie jak Gwiazdowie, A. Walentynowicz i wielu innych, którzy poszli w odstawkę, zepchnięci na margines przez WSI-ową "elitę" III RP.
Komentarz
Żegnaj Romanie.
+++
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Mój śp. Ojciec mawiał że gdyby w 1990 wiedział to czego się później dowiedział, to by głosował na Bartoszcze.
Jego postać i jego losy są kwintesencją IIIRP
(nie że głosiowałem, ale że bym głosiował)
RIP
+++
Tacy ludzie to zobowiązanie dla tych którzy jeszcze tu są. Trzeba kontynuować to co zaczęli.
+++