Skip to content

Akcja "Widelec", czyli najgroźniejszy wróg wyłożony na talerzu

Bicie kluczami po jądrach, zmuszanie do przysiadów nago, do siadania na pałce policyjnej ustawionej na sztorc, gazowanie w zamkniętym samochodzie – tak według relacji uczestników wydarzeń działała policja, wymuszając przyznanie się do winy w czasie Akcji Widelec. Zorganizował ją w 2008 r. Grzegorz Schetyna, dziś entuzjasta KOD. Teraz w sprawie zapadła około setka wyroków uniewinniających. Reszta spośród 752 zatrzymanych wciąż na nie czeka
http://niezalezna.pl/75392-za-te-akcje-schetyna-powinien-trafic-do-wiezienia-wymuszali-falszywe-zeznania-biciem

Dlaczego najgroźniejszy dla nas wróg? Bo posiadający struktury, sprawdzonych i doświadczonych w boju tajszy oraz wsparcie i szerokie kontakty za granicą. Nie ma żadnego przedawnienia i nie ma żadnego cichego przyzwolenia na bicie i tortury fizyczne oraz psychiczne względem kibiców. Trzeba tylko nagłaśniać tą sprawę, wałkować w meRdiach dzień i noc, a winnych grillować meRdialnie i stawiać już im zarzuty. Kto o tym mówi poza "GP" i Republiką? Co w tej skandalicznej sprawie zdążył już zrobić nasz ZiZi? Po to były te zmiany w ostatnich 3 miesiącach przepychane, żeby nic się nie działo z tym ewidentnym łamaniem praw człowieka? Przecież to gotowy materiał na sejmową komisję śledczą i zajebanie nią Placfusa. Najgroźniejszy wróg leży rozłożony na talerzu. Nic tylko brać sztućce i robić kąsim kąsim go. Chce tego kerownictwo PiS? Teraz mówimy: Sprawdzamy!
Ps. O akcji "Widelec" dzisiaj w Republice w programie Anity Gargas "Zadanie Specjalne" o 21.30

Komentarz

  • Co najśmieszniejsze to w tomacie owej akcji GW w 2008 pisała pochwalnie, w 2015 karcącą, ciekawe1 jak teraz napisze
  • Tym razem nic nie napisze, przemilczy ;)
  • "Z kolei Jan Filip Libicki powiązał temat dzisiejszej rozmowy z wczorajszym wyborem Schetyny na Szefa PO. – Dla mnie bliskość tych faktów jest znacząca – zaznaczył."
    telewizjarepublika.pl...
    I kanalia ma rację. Na ile znam środowisko, to nikt z uczestników nie ma za złe, że aż tyle musieli czekać na pozytywny obrót sprawy w mediach (inna sprawa to sądy, ludzie chcą normalnie żyć, a nie ganiać na rozprawy). Kibic pamiętliwy jest. Cytując klasyka:
    "Rozpoznam, zaatakuję potem się rozproszę
    nawet jeśli zniknę zwyciężę potem"
  • To jest sprawa jak znalazł do pierwszego w historii użycia tej nędznej (choć efekciarsko brzmiącej) instytucji trybunałku stanu.
  • oj, nie kcę straszyć, ale ten co przyjął zlecenie od "zwierzchności najwyższej" na tę prowokę, winien już od teraz oglądać się za siebie, czy aby nie krąży w pobliskim pobliżu seryjny samobójca. Tfu! Odpukać - że tak peem ze staropolska...
  • A w piątek wieczorem powinien chować się do lodówki.
  • I jeszcze Staruch dziś uniewinniony :-)
  • ferb napisal(a):
    I jeszcze Staruch dziś uniewinniony :-)
    Bo tym razem sondził rozgrzany sond pisowski!
  • Człowiek uniewinniony, a dla medialnych k*rwiszonów to nadal Piotr S.
  • Piotr C. (nazwisko zmienił)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.