Skip to content

Putin się kończy (podobno)

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Tak twierdzi Paweł Kowal.
Wczoraj w TokFM głosił, że USA doprowadziły Rosję do faktycznej katastrofy finansowej i odejście Putina jest przesądzone w perspektywie nie dalej niż 2 lat. Teraz natomiast rozpoczęła się gra o to, żeby wymiana Putina odbyła się ramach układu władzy, bez turbulencji, bo wszyscy mają obsesję niekontrolowanego upadku reżimu i niestabilności ("drugi rozpad ZSRR").
Kowala zdaniem, "Zachód" zgodzi się na ruską koncepcję "zamrożenia" konfliktu na wschodzie Ukrainy, co da Putinowi możliwość ogłoszenia, że sprawa jest tylko na chwilę odłożona na bok, jest ciągle otwarta. Oczywiście Rosja zachowuje Krym (oczywiście bez międzynarodowego uznania). W konsekwencji Putin odchodzi "w sposób kontrolowany" a "Zachód" znosi sankcje (nie wiem: przed czy dopiero po ustąpieniu Putina).
Podobno sprawa jest już przesądzona co do zasady, natomiast "szczegóły" (np. taki drobiazg, jak kontrola granicy ukraińsko-rosyjskiej w Donbasie) są ciągle negocjowane. Ukraińcy są gotowi takie rozwiązanie zaakceptować. (już nie od Kowala, ale z netu dowiedziałem się, że pod koniec 2015 r. Poroszenko przeprowadził na forum międzynarodowym swój pomysł wyborów na terenach okupowanych w I połowie 2016 r. z zachowaniem sporej kontroli nad ich organizacją i przebiegiem)

Idzie na to?
Otagowano:

Komentarz

  • Fox o tym pisał niedawno, o tajemniczych zgonach w służbach i walce o władzę, w podobnym tonie. Pisze też, że Putin bombarduje Syrię i okolice żeby przyspieszyć migracje które osłabiają Zachód. Oraz że napadł na Ukrainę by pokrzyżować Chińczyk nowy Jedwabny Szlak, który teraz będzie biegł raczej przez Białoruś. Jest też koncepcja tego Bartosiaka, że USA będą wprost wzmacniać Rosję ażeby była przeciwwagą dla Chin. Trzyma się kupy, zasadniczo.
  • edytowano February 2016
    to jest bez sensu- nie musiał napadać , żeby pokrzyżować bo przecież lądowy szlak na Ukrainę wiedzie przez Rosję. Zresztą Rosja i USa mogą zablokować prawie wszystkie warianty, W zasadzie zostaje tylko teoretyczna nitka przez Morze Kaspijskie i Azerbejdzan.
  • Ale Chiny planowały Jedwabny Szlak przez Ukrainę, teraz już przez Białoruś. Białoruś bardziej w strefie wpływów Rosji leży niż Ukraina. Tak to tłumaczy Fox. Właśnie o zablokowanie chodzi.
  • Nie kupiłbym od Kowala nawet przechodzonej odzieży.
  • Wszystkie (takie) hipotezy wynikają ze sklejania już zaistniałych zdarzeń (faktów) i na dedukcji jaki był tego zamysł.
    Rzecz w tym, że wiele ruchów jest albo pozornych (odwracających uwagę) lub małą częścia większego (dłuższego w czasie) planu. Oraz nie zawsze zdarzenia przebiegły w 100% po myśli.

    Tak więc nie pan Kowal pochwali się jakąś sprawdzoną tezą, coś co dobrze zinterpretował zanim inni to zobaczyli.
  • uwaga na tego Kowala, który 10.04.2010 podał rękę Putinowi i potem się tym chwalił przez pół roku
  • Paweł Kowal... zara zara, to ten sam Kowal, który jeszcze 4 lata temu wieszczył nieuchronny i szybki rozpad PiS i koniec kariery Kaczyńskiego...?
    ;))
  • KAnia napisal(a):
    uwaga na tego Kowala, który 10.04.2010 podał rękę Putinowi i potem się tym chwalił przez pół roku
    podanie ręki trwało pół godziny czym też się chwalił
  • To było to sklejenie, o którym mowa w sąsiadującym wątku?
    leobulero napisal(a):
    KAnia napisal(a):
    uwaga na tego Kowala, który 10.04.2010 podał rękę Putinowi i potem się tym chwalił przez pół roku
    podanie ręki trwało pół godziny czym też się chwalił
  • Jak się o kimś kręci film, to faktycznie może upadek być bliski....
    image
  • Jeśli Putin odejdzie a następca będzie akceptowalny dla "Zachodu", to się skończy czas dobrej koniunktury dla Rzeczpospolitej. Chyba tyle mamy czasu na utrwalenie dobrej zmiany.
  • Na razie - gruszki na wierzbie. Tyle w tomacie.
  • extraneus napisal(a):
    Jeśli Putin odejdzie a następca będzie akceptowalny dla "Zachodu", to się skończy czas dobrej koniunktury dla Rzeczpospolitej. Chyba tyle mamy czasu na utrwalenie dobrej zmiany.
    Następca będzie tak samo akceptowany jak był Putin, to jest Rosja - tam do wyboru są tylko bandyci, kwestia czy z KGB czy z GRU.
  • To wojna Reagana. Jego doktryna przewidywała wykończenie ZSRR operacją niskich cen ropy i gazu. Identyczny strzał poszedł w Putina, który odgryza się waląc w Zachód bombami w Syrii. I ludzie idą. To trochę tak jak pod koniec lat '60, destabilizacja od wewnątrz, raz rewolucją kulturową młodzieży, raz emigrantami (którzy taką rewolucję zrobią).

    JORGE>
  • Czy opowiadając science-fiction w mediach można podtrzymać zainteresowanie swoją osobą a przy okazji przytulić trochę Kasi?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.